0067

0067



<13


GNIEŹNIEŃSKIE. 38.    39.

Co do ubiorów wieleby było do rozpatrywania. Filozofa odzienie N. 3 jest widocznie jemu właściwe. Płaszczyk podróżny N. 2, 3, jinny od płaszczów’ dworskich N. IG. Rękawy wierzchniej sukni są dosyć, ale miernie szerokie, i krótkie, spodniej opięte. Prusacy i lud pospolity N. G, 8. 11, 18, wierzchniej sukni niemają. Rzeźba wydała starannie liczne złamania i przeguby odzienia, a zdaje się mówi Karol Ney że chciała, mnogim kresek nacięciem, odróżnić rodzaj tkanki, materji, jej deseniów', haftów7. We wszystkim tym jest wyraz czasu, jeśli nieczysto narodowy, to dworski i domów pańskich za czasu Krzywoustego.

39. Sporządził to ecclesiae ornamentum Krzywousty. Jakichże do tego użył artistów, robotników? do skreślenia rysunku, do odlewu, do wydłutowania? Był na dworze jego dziejarz czyli dziejów pisarz Gallus, był Gallus co zamki budował. Niemców7 niebrakło do różnych rzemiosł

'    t

w Polszczę kwitnących. Ale kiedy kończył kościoł Sgo Wacława w Krakowie przez ojca rozpoczęty, kiedy na każdy raz, miał ojciec i on odlewy posążków7, naczyń kościelnych, przystrojeń ołtarzowych, relikwiarzy, czyliż za każdym razem potrzebował cudzoziemców7 Francuzów, Włochów, Niemców? Sama mnogość nadmienionych przedmiotów7, przypadkowie nadmienionych, zapewnia że je wykonywali krajowcy, zdolni w7edle świadectwa Włochów (Edrisi VI, 5, VII, 5). Rumienię się że mi kwestję o robotnikach podnosić przychodzi; ale taki jest zw7yczaj. Podw7oje gnieźnieńskie są ow7ocein wyższej sztuki przed-sięw7zięcia niezwykłej biegłości potrzebującego: krajowcy niedali dowmdów swojich do tego zdolności. Toć biskup płocki Alexander dla zdziałania czegoś podobnego Niemców użył 30). W tym się Niemiec objawił i wypisał: w podw7ojach gnieźnieńskich niebem od płockich różnych,

Patrz powyżej notę 37.


Wyszukiwarka