0011801 djvu

0011801 djvu



magicznych 1). Przesądy te były rozpowszechnione w całej Europie, toteż i w polskich zapiskach z początku &V1 wieku obok różnych roślin, sypania solą święconą, znajdziemy przepis: „Też ząb czło1 2 wieka umarłego zetrzeć, a z nim się napijać" 2)• O czarownicach było ogólne przekonanie, że do czarów używają trupich kości i drzewa z trumny3). We współczesnym folklorze polskim wszystkie te wyobrażenia możemy spotkać.

Na Mazowszu pruskiem ‘) ból zębów leczy się w ten sposób, że wskazującym palcem umarłego, naciska się ząb bolący. Palec zamordowanego otwiera wszystkie zamki. Lampa, paląca się tłuszczem zamordowanego, czyni człowieka niewidzialnym. Wiórów od trumny z wódką używa się przeciw podźwignięciu albo przełamaniu (Lu-bajny). Powszechnie znany też w Polsce przesąd, że czarownicę można zobaczyć, gdy się w czasie jutrzni pójdzie do kościoła i patrzy na niewiastę przez deskę trumienną, w której znajduje się otwór wskutek sęka wypadłego (Radomskie, Krakowskie, Poznańskie, Kujawy) Ł). W Dobrzyńskiem 6) zakazują stolarzom robić kolebkę z tej samej deski, z której choć trochę było użyte na trumnę. W Piń-czowskiem ') zadaje się kowalowi czary w ten sposób, że z nagrobków cmentarza żydowskiego, zeskrobie się napisy, następnie z grobu, w którym pochowano starego żyda, wyjmie się cząstki włosów z brody, i te wraz z prochami z napisów, rzuca się w kuźni na ognisko; stąd tak wielka pojawia się ilość mrówek, iż nie dadzą kowalowi spokoju w żadnej jego robocie. W czarach erotycznych na wzbudzenie miłości u dziewczyny pomagają również kołeczki z trumny i kreda święcona, naskrobane po trochę i podane w wódce. Starają się też wódkę pijakom obmierzać w ten sposób, że podają ją z wodą, którą się obmyło twarz trupa. U ludu w okolicy Żarek, Siewierza i Pilicy8), stosuje się również tego rodzaju czary. Na cmentarzu tłucze się lulek, aby z zemsty dziewczynę jakąś o szaleństwo przyprawić. Igła, którą dziewięć śmiertelnie szyto i nitka w niej zawleczona, którą podobnież z dziewięciu śmiertelnych koszul wywleczono, zatknięta w miejscu, gdzie kto mocz zostawił, może mu taki zatrzymać. Aby owce komuś wygubić, zakopują deski z trumny pod progiem lub kawałek trupa o północy w nowy czwartek. Środkiem zaradczym przeciw temu, może być kawał zwłok żydowskich, ugotowanych śród nocy na osikowym ogniu; wodą stąd otrzymaną, owce chore należy pokrapiać lub zwłoki żydowskie pod progiem zakopać. W okolicy Wielunial), skrawki płótna pozostałe przy krajaniu zgła, oraz igła, którą ono było szyte, muszą być zaraz po pogrzebie zniszczone; można nią bowiem drugiemu zaszkodzić. Stosuje się tę igłę w praktyce czarownej, której celem odebranie wzroku komuś. W rozprawie sądowej z r. 1897 w Łodzi2), oskarżony był jakiś artylerzysta

0    wykopanie w nocy niemowlęcia, któremu uciął rączkę, gdyż miało mu to przynieść bogactwo. W Małopolsce Zachodniejs), grzebień, którym czesano umarłego, wyrzucają, bo gdyby się kto potem nim czesał, włosy by mu wypadły. W Inwałdzie, w pow. wadowickim 3), doznały przesądy o zmarłych takiego rozszerzenia, że także w dzień zaduszny, ani wogóle w cały tydzień, w którym Zaduszki przypadają, żaden z chłopów nie będzie deptał kapusty,

1    wogóle z nią cokolwiekbądź robił, bo kapusta taka zgniłaby. W Dzień zaduszny nie zniesie chłop nawet beczki z kapusty do piwnicy. W okolicy Iwonicza6), aby pijakowi wódkę obrzydzić, trzeba się mu dać napić wody, w której moczył się przez 9 dni szeląg, znaleziony na cmentarzu. W Przebieczanach, pow. wielickim ubranie i przedmioty ulubione zmarłego pozostałe po nim albo palą, albo też wrzucają do gnoju, ażeby pamięć o nim nie przychodziła, ubrania zaś rozdają ubogim. W Przebieczanach, jeśli kto z uczestników pogrzebu, bądź na cmentarzu, lub Ileż do domu przyszedłszy, rozchoruje się, przynoszą mu ziemi z grobu tego nieboszczyka, na którego pogrzebie zasłabł. Ziemię tę rozmie-

219

1

') Soldan - Heppc, Gesch. d. Hexenprozesse. Miinchen 1912. T. I, s. 29, 36, 39, 47, 49, 53, 58, 86, 108, 175, 179, 217, 221.

J) Roczn. Tow. Przyj. nauk. Pozn. T. XXIV, s. 162—3. s) Gołębiowski, Lud polski, ■. 162.

*) Wisła. T. VI, s. 788.

‘) Kolberg, Lud. S. III, s. 101, S. VII, s. 98, S. XV. s. 107-8, S. XXI,

s. 225.

2

Zbiór wiad. antr. kraj. T. II, s. 127.

’) j. w. T. IX, s. 42-3.

-) Fedorowski, Lud okolic Żarek, Siewierza i Pilicy, s. 232—235.

‘) Niezapominajki. R. IV (1842) s. 208—9.

') Tydzień Piotrkowski. R. XXV, (1897), nr. 14, s. 1. >) Lud. T. VIII, s. 52.

3

j. w. T. II. s. 63.

‘) j. w. T. VI, a. 63.

°) MaL antr. arch. i etn. T. IV, s. 167.


Wyszukiwarka