088

088



8X    //. Odwrót od /legia

zaimków wskazujących, takich jak polskie słowo „to”, nic polega na nazywaniu jakichkolwiek przedmiotów, lec/ jedynie na kierowaniu uwagi słuchającego na przedmiot, który' chce zidentyfikować mówiący, a wydaje się, iż tak jest w istocie, właściwą odpowiedzią byłoby zapewne powiedzenie, że wygłaszając tego rodzaju sąd wr ogóle nie mówimy o danych zmysłowych. Nie pozostaje to w sprzeczności z moim poglądem, że można skonstruować system fizykalny na podstawie tego, co wolałbym od tej pory nazywać ąualiami zmysłowymi. Nawet jeśli mój pogląd w tej kwestii jest słuszny, nie wynika z tego wcale, że zdania owego systemu fizykalnego są przckładalne na zdania sensoryczne, podobnie jak zdania fizyki teoretycznej nie mogą zostać przełożone na zdania o przedmiotach fizycznych, które przemawiają na rzecz, owej teorii. Nie wynika z tego również, że odnoszę się do jakiegoś ąuale zmysłowego, jeżeli to, co mówię, sytuuje się na poziomie fizycznym, nawet jeśli przedmiot fizyczny, o którym mówię. jest w ostatecznym rachunku identyfikowany za pomocą zaimka wskazującego. Można, rzecz jasna, oznaczyć pewną quale zmysłową i postawić pytanie, w' jakim stosunku pozostaje ona do przedmiotu fizycznego, któremu odpowiada. Następnie, jeśli potrafimy pokazać w ogólności, wf jaki sposób wy standaryzowane percepty, jak zwykłem to określać, przekształcane są wf przedmioty fizyczne, poprawną odpowiedzią może być po prostu powiedzenie, że to właśnie z jednej z grup qualiów zmysłowych może być wyabstrahowywuny odpowiedni wystandaryzowany perccpt.

Jeśli jest to odpowiedź słuszna, tłumaczy ona niechęć Moore'a do rezygnacji z teorii, iż dane zmysłowe są niekiedy identyczne z fragmentami powierzchni przedmiotów fizycznych. Teorii tej nie można jednak zaakceptować w tej postaci. Jeśli, zgodnie z moim stanowiskiem. przedmiot fizyczny jest pewnego rodzaju idealizacją. żadna quale zmysłowa, ani żadna grupa qualiów zmysłowych nie może być tożsama z którąkolwiek jego częścią. Niemniej, to. iż przedmiot fizyczny jest idealizacją ąuałiów zmysłowych, i to, że przyjmujemy, iż własności postrzeżeniowe przedmiotu wywodzą się na ogół bezpośrednio 7. ow7ch ąualiów zmysłowych, przemawia na rzecz tej teorii. Nie jest to analiza tego typu. jakiej poszukiwał Moore. lecz tylko tyle można przypuszczalnie osiągnąć wychodząc z jego punktu wyjścia.

Co pozostaje zatem z Moore*owskiej obrony zdrowego rozsądku? Niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Moore nie ma nic do powiedzenia o relacji, w jakiej pozostaje świat fizyczny, taki. jakim go postrzegamy, do świata fizycznego, opisywanego przez fizyków. Mieliśmy już okazję przekonać się, że jest to problem niebłahy. Musimy rozstrzygnąć, w jaki sposób, jeśli w ogóle, te dwa na pozór niewspółmierne ujęcia mogą zostać ze sobą uzgodnione. Można by sądzić, że występując w obronie zdrowego rozsądku Moore opowiadał się za poglądem, że przedmioty fizyczne istnieją mniej więcej w takiej postaci, w' jakiej je postrzegamy, ale Moore nie zajmuje takiego stanowiska. Przede wszystkim nie jest całkiem oczywiste, iż jest to pogląd zdrowego rozsądku, który w pewnej mierze staje się bardziej wyrafinowany przyswajając sobie, w sposób adekwatny bądź błędny, twierdzenia nauki; są to w każdym razie zagadnienia, które Moore pozostawia do rozstrzygnięcia analizie. To samo dotyczy statusu aktów' świadomości. Jeśli musimy jednak oczekiwać na wyniki analizy, która przyjmuje postać teoretycznej refleksji, aby ustalić, jakie są w rzeczywistości składniki zdroworozsądkowego poglądu na świat, nasza pewność co do ich istnienia nie jest ugruntowana w' takim stopniu. jak mogliśmy początkowo przypuszczać.

Moore‘owi zawdzięczamy jednak przypomnienie, że kryteria rządzące prawdziwością naszych powszednich sądów postrzeżeniowych są bardzo często spełnione, oraz, przy zagwarantowaniu tego samego stopnia autonomii innym dziedzinom, przydzielenie filozofii roli, która, jak się okazuje, polega głównie na interpretacji. W sposób mniej oczywisty niż Russell, lecz z równie doniosłymi konsekwencjami, Moore przyznaje prymat teorii poznania.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
X8 //. Odwrót od Hegla zaimków wskazujących, takich jak polskie słowo „to”, nie polega na nazywaniu
NAPRĘŻENIE I ODKSZTAŁCENIE W odróżnieniu od wielu innych wielkości, takich jak temperatura i ciśnien
chalmers0017 19 Wprowadzenie byłaby lepsza od innych form wiedzy, takich jak mity starożytne czy voo
img034 (54) 28 Struktu2.3. Jak wybierać strukturę sieci? Niezależnie od przytoczonych uwag, wskazują
Pict0028 (13) Analgetyki talde jak paracetamol i fenazon, w odróżnieniu od kwasowych analg
taka, która uczy jak odróżniać dobro od zła. Przybliża wzorce takich postaw jak przyjaźń, odwaga,
5.    Trasa projektowanej sieci i odległości od przeszkód terenowych takich jak: krze
274 (36) 274 C zvść V e) też od niektórych zaimków, jak np. każdziutki, samiulki, tyci utki,
taka, która uczy jak odróżniać dobro od zła. Przybliża wzorce takich postaw jak przyjaźń, odwaga,
76 //. Odwrót od Hegla go twierdzenia jest przekonanie o prawdziwości pewnego innego twierdzenia, kt
moda kobieca XXw str36 i niewątpliwej oryginalności nie było one jednak całkowicie wolne od elementó
Zaczniemy od przypomnienia definicji pojęć związanych z badaniem przebiegu funkcji takich jak: minim
DSC06875 Wartość energetyczna W J □ Zapotrzebowanie energetyczne organizmu zależy od czynników, taki
img034 (54) 28 Struktu2.3. Jak wybierać strukturę sieci? Niezależnie od przytoczonych uwag, wskazują
76 U. Odwrót od Hegla go twierdzenia jest przekonanie o prawdziwości pewnego innego twierdzenia, któ

więcej podobnych podstron