ŻióOt* finansowania |
Fundusze publiczne |
Fundusze prywatno | |||
—t-- | |||||
Dobra |
Publiczno sensu largo | ||||
Klasyczne |
Społeczne |
Prywatno | |||
Pubbczro sensu stricio | |||||
f | |||||
Źródła finansowania |
Fundusze publiczne |
Funduszo prywatno |
Rys. I. Dobro publiczne a dobro społeczne ItbOa OpoimM »Um
Z takich właśnie przyczyn ochrona i wytwarzanie dóbr publicznych musi odbywać się z publicznych źródcłjinąnsowania.'DoKrmpublicznc sensu stricio -musząwięc byćchronióńe i twbrzonc niezależnie od tego^czy obywatele chcą . i mogą, ponosić ciężary finansowe na ten cej?'Dostęp każdego obywatela do danego dobra publicznego jest więc nicograpiczony w ogólności, a ze względu na posiadane dochody w szczególności. 4..
Inaczej jeslw przypadku dobra społecznego. Przesłankami tworzenia tych dóbr jest umożliwienie konsumpcji dóbr społecznych obywatelom, których dochody indywidualne mogłyby uniemożliwiać lub ograniczać ich nabycie, gdyby dobra te były alokowane na zasadach rynkowych (komercyjnych). Typowymi takimi dobrami społecznymi są: ochrona zdrowia i edukacja. W nowoczesnych społeczeństwach ochrona zdrowia i edukacja są - w przeważającej części - dobrami społecznymi, a więc i dobrami publicznymi sensu largo. Nie wyklucza to możliwości istnienia także prywatnego sektora ochrony zdrowia, który może świadczyć usługi o wysokim standardzie na zasadach komercyjnych. Jeżeli chodzi o edukację, to na ogół ma ona charakter dobra publicznego na poziomic podstawowym i średnim. Chociaż także na tym poziomie w niektórych krajach działają szkoły prywatne, mają one jednak niewielkie znaczenie.
Mechanizm rynkowy w znacznie szerszym zakresie jest wykorzystywany na poziomie szkolnictwa wyższego. W niektórych krajach, np. w Stanach Zjednoczonych, istnieje rozwinięta sieć uniwersytetów prywatnych, które świadczą usługi (kształcenie) na zasadach pełnej odpłatności. Oprócz nich istnieją również uniwersytety publiczne (stanowe), które pobierają pewną opłatę pokrywającą istotną cześć kosztów działalności (średnio około 1/3), a pozostała cześć jest finansowana z funduszy publicznych. Jednak w większości krajów Europy Zachodniej, a także w krajach postsocjalistycznych edukacja na poziomic wyższym jest w przeważającej części traktowana jako dobro publiczne.
Doświadczenia krajów przechodzących transformację ustrojową są wielce interesujące pod względem roli doktryny społeczno-politycznej w zaspokajaniu potrzeb obywateli. Doktryna ta w początkowym okresie transformacji była silnie zdeterminowana „filozofią rynkową", która była wyrazem odreagowywania poprzedniej sytuacji, w której istniało wszechogarniające państwo odpowiedzialne, przynajmniej w założeniach, za dostarczanie wielu istotnych dla obywateli i społeczeństwa dóbr publicznych. Wobec bankructwa systemu, którego elementem było ówczesne państwo, i utraty zdolności ekonomicznej (finansowej) państwa do wypełniania funkcji socjalnych, obserwowaliśmy np. w Polsce zjawisko żywiołowej prywatyzacji sektora służby zdrowia i edukacji. Mam na myśli dynamiczny rozwój prywatnych usług medycznych i edukacyjnych, obciążających dodatkowo finanse obywateli, mimo że formalnie istniało i nadal istnieje prawo da bezpłatnej ochrony zdrowia i bezpłatnej edukacji. W wielu dziedzinach, w tym zwłaszcza w sektorze służby zdrowia, istniało wiele zjawisk o charakterze patologicznym, np. jawne lub ukryte finansowanie świadczeń z budżetów gospodarstw domowych, niezależnie od płacenia stosunkowo wysokich podatków w części przeznaczanych na te cele. Pod wpływem zwiększającej się niewydolności sektora publicznego i rozszerzającej się patologii w sposobie zaspokajania wielu istotnych dla obywateli potrzeb następowała i nadal następuje stopniowa reorientacja skrajnie liberalnej doktryny gospodarczej przenoszonej także w sferę dóbr i potrzeb publicznych. Główne cechy budowanej doktryny to:
a) przejęcie przez władze publiczne (państwowe i samorządowe) odpowiedzialności za kluczowe dla życia obywateli dziedziny publiczne (inaczej zresztą być nic może w warunkach systemu demokratycznego);
b) przyjęciu odpowiedzialności za dziedziny publiczne towarzyszy jednak wyraźne dążenie do odróżnienia opowiedzialności formalnej za funkcjonowanie tych dziedzin od odpowiedzialności materialnej;
c) odpowiedzialność formalna (także i polityczna) polega na stworzeniu przez władze publiczne efektywnego systemu wytwarzania oraz dostarczania określonych dóbr zaspokajających potrzeby indywidualne i zbiorowe, oznacza to, że w przypadku pewnych dóbr, które utracą status dóbr publicznych, państwo będzie określać reguły działania podmiotów tak, aby ograniczać skutki agresywnego mechanizmu rynkowego w takich dziedzinach, jak np. ochrona zdrowia, edukacja, kultura, ubezpieczenia społeczne;
d) odpowiedzialność materialna oznacza przyjęcie przez władze publiczne obowiązku „bezpłatnego" dostarczania określonych dóbr publicznych, a więc wiąże się z koniecznością finansowania tych dóbr ze środków publicznych, pochodzących głównie z podatków.
Realizacja takiej doktryny społeczno-politycznej wymaga określenia rzeczywistych możliwości gospodarki i społeczeństwa w zakresie „bezpłatnego" dostarczania określonych dóbr publicznych. To z kolei ułatwi rozumne okreś-
29