116 Bbipcytui emigracji
Sami Polacy podejmują wiele ipfcjafyw, dligici ł^tórym mogą osłabiać stresy wynikające z re^ąki a1 bliskimi i z krajan. „ Od Mwoliny z konsulat u... ma telefony % adresy wielu Polakom: którzy są łśĘłjf.fw Bolonii]. Gdy coś się dziej$ to informuje nas, i to ttfmyażm, egp to jest kurs włoskiego, czy to jest imza fayięta za papieża, czy to jest spotkamie opłatkowe, czy nawet położenie wieńców pod pomnikiem z okazji wyzwolenia Bolonii".(A) Również instytucje i przestrzeń zapełniona jest przez Polaków, „jest mnóstwo Polaków. Na każdym rogu są Polacy, są miejsca, gdzie Polacy mogą wejść, są baty polskie (...) piwo polskie jest w prawie każdym barze [...] I jeszcze sklepy polskie są, jest polska żywność„ polski Chleb, nie trzeba kupować tych tzeczy w sklepie irlandzkim
Tymczasem podstawą integracji w kraju przyjmującym jest nie tyle możliwość stwarzania „polskiej przestrzeni”, ile możliwość legalnego zatrudnienia i będące konsekwencją tego prawa świadczenia pracownicze oraz świadczenia edukacyjne i posiadanie konta z możliwością zaciągania kredytów, a głównie - uczestnictwo w życiu kraju przyj imającego, jego kulturze, funkcjonujących w nim instytucjach, przy pełnej akceptacji ze strony ludności w kraju przyjmującym i przy wspólnym działaniu.
Jak więc wygląda partycypacja polska w społecznym życiu kraju pobytu? Zauważa się, że Polacy w niewielkim stopniu korzystają ze świadczeń instytucji i organizacji kraju przyjmującego. Niemal 2/3 respondentów w badaniach prowadzonych w Irlandii nigdy nie korzystało z ich pomocy i usług.3’11 2 Być nioże powodem jest charakteryyykonywanej przez nich pracy.
Na przykład iye Włoszech, gdzie kobiety zatrudnione jako badanie, na tak zwanej „stałce”, niemal cala dobę zajmują się opieką nad człowiekiem starym. „jeśli sĄjkikiźś spotkania, to nikt na nie przychodzi. [...]. Wynika to ze specyfiki ■fitWĘji więkĘĘSść osób pracuje [przez] 24 godziny" (E.) Podobnie w innych krajach imigranci zarobkpfl, głównie kobiety, często podejmują dodatkowe zajęcia (sprzątanie. pHtęe w ogrodzie) poza stałym miejscem zatrudnienia — ze względu na to nie są w stanie korzystać nawet ze skierowanych do nich ofert (nauka języka, imprezy kulturalne).
Ale też należy pamiętać, że większość migrantów zarobkowych nie planuje pozostać w kraju pobytu. Planują powrócić do Polski. Nie są więc zainteresowani integracją w społeczeństwie, które wprawdzie przyjmuje do pracy, ale wyznacza poślednią pozycję i traktuje niczym obywateli drugiej kategorii. Zarówno plany dotyczące przyszłości, jak też świadomość i doświadczenie miejsca w szeregu " nie sprzyjają integracji ani chęci zrywania więzi z krajem pochodzenia.
Innym czynnikiem mającym wpływ na proces integracji jest ..rozpoznawalność”. Jak zauważa Mirosław Bieniecki. wielu cudzoziemcom łatwo jest „wto-
A. Radiukiewicz, J. Bieliński. M. Larkowska, Emigracja zarobkowa Polaków do Irlandii....
s. 29.
W łamie, s. 28.