» l« Kluku, lllukrl
1’ClUr 1’llclllll /!' W«|I|I||II|M llttllll Al| IlllllkllWlI, Wallnirga PdkIi
Dr Peter Plichta (ur. w 1939 r.) studiował chemię na Uniwersytecie w Kolonii (dyplom 1966 r.). Następnie podjął studia z zakresu chemii jądrowej, fizyki i prawa. W 1970 r. obronił pracę doktorską na temat otrzymywania wyższych silanów, tj. związków krzemowodoru, których uzyskanie uchodziło dotychczas za niemożliwe. W 1971 r. udało mu się wyprodukować z krzemu olej do silników wysokoprężnych.
Pater Plichta studiował także farmację I W r, I077 otrzymał uprawnienia do wykonywania zawodu aptekarza.
Oli r. 1981 działa jako niezależny uczony W zakresie trzech nauk ścisłych: logiki, teorii liczb i matematyki. Ukoronowaniem Je||0 poszukiwań na tym polu jest wydana W 1991 r,, dwutomowa praca pt. Krzyż liczb ftltmuyth.
W 1993 r. opatentował projekt pojazdu kosmicznego w kształcie dysku, z trzema chemicznymi napędami, /,o * i |9'M zgłosił patent na spalanie azotu z olejów silanowych. •leslcnlą I99<| i dokonał pi a lontowego odkrycia dotyczącego stałych matematycznych i fizycznych.
• * •
Pytanie, jak powstał Kosmos i dlaczego mogły się rozwinąć życic i ludzka świadomość, pozostaje nadal bez odpowiedzi. Historia stworzenia świata przez Boga w ciągu sześciu dni została wyparta przez teorię Wielkiego Wybuchu, podczas którego miały jakoby przypadkowo powstać z pierwotnego chaosu wszelkie prawa natury.
Chemik i matematyk dr Peter Plichta miał odwagę podać w wątpliwość ów fizykalny wizerunek świata. Nic zadowolił się faktem, iż nauki przyrodnicze dostarczają jedynie odpowiedzi na pytanie, jak coś funkcjonuje, nie próbując odpowiedzieć, dlaczego tak jest. Studia z zakresu fizyki, chemii i biologii doprowadziły go po trwających dziesiątki lat rozważaniach teoretycznych do przekonania, że u podstaw tego świata leży ukryty do tej pory, boski plan budowy oparty na strukturze liczb.
Krzyż liczb pierwszych — owa naukowo-autobiograliczna historia odkrycia dokonanego przez Petera Plichlę wręcz zapiera dech i jest bardziej pasjonująca od niejednej powieści kryminalnej. Zmniejszanie się i rozkład liczb pierwszych stanowi najgłębszą liczbowo--teorctyczną zagadkę matematyki, która była już przedmiotem badań wszystkich wczesnych cywilizacji. Również wielcy matematycy czasów nowożytnych, jak Leibniz, Euler i Gauss usiłowali rozwikłać tę tajemnicę — ale bez powodzenia.
Teraz ta zagadka jest rozwiązana. Ostateczne sformułowanie każdej teorii, która opiera się na przypadkowym zdarzeniu, jest zawsze skutkiem nagłego olśnienia. Przeczuwać to musiał także Einstein.
Dziś — podobnie jak wtedy, kiedy zrozumiano, że Ziemia nic jest plaska — stoimy przed równie rewolucyjnym, doniosłym odkryciem, Ihkżc I teraz niedowiarki będą powątpiewać w słuszność nowej teorii Ale żadna armia świata nic może, jak powiadał Wolter, zatrzymać „idei”, której czas nadszedł,