ludzie, którzy skutecznie się porozumiewają, niestrudzenie podnoszą się po niepowodzeniach. To oczywiste, że doświadczają porażek, ale zaraz potem docho-uzą do siebie. Uczą się na swoich błędach i pozostają silniejsi, niż byli przedtem. Zauważ tylko, jak wielu naprawdę wpływowych i bogatych ludzi poniosło po--iżkę lub nawet straciło cały kapitał w czasie, gdy gromadzili swoje bogactwo? Oni się nie poddają. Uczą się i niestrudzenie się podnoszą.
W poprzednim rozdziale omawiałem badania dr. Martina Seligmana, zajmu-ące się stylami wyjaśniającymi i językową charakterystyką optymistów oraz pesymistów. Badaliśmy, w jaki sposób osoby porozumiewające się skutecznie opisu-_ zdarzenia pozytywne. Kiedy sprawy idą źle, osoby takie używają odmiennego stylu wyjaśniającego. Koncentrują się one na wyjaśnieniach konkretnych, zewnętrznych i tymczasowych. Rozmówca nieskuteczny widzi problem jako coś uniwersalnego („Nie tylko ta sytuacja mi nie wyszła, ale wszystko w moim życiu est okropne”), wewnętrznego („To wszystko moja wina, jestem nieudacznikiem”) i trwałego („Sprawy nigdy nie idą po mojej myśli i to jest jeszcze jeden przykład na to”).
Jako skuteczny rozmówca, doświadczając w życiu negatywnych sytuacji -kiedy tracisz pracę, Twój awans nie dochodzi do skutku albo Twoje dziecko przeżywa trudny okres w szkole - świadomie zastępujesz wyjaśnienia uniwersalne, wewnętrzne i trwałe tymi, które są konkretne, zewnętrzne i tymczasowe. Kiedy osoba porozumiewająca się skutecznie nie otrzymuje ważnego awansu, mówi:
„Ominął mnie ten awans i rozumiem, dlaczego tak się stało. Jeszcze nie opanowałem nowego oprogramowania wspomagającego inwentaryzację, a na-