UPARCI
I jakże ma być między nami zgoda?
Jakże się możem harmonijnie zgrać
•
Żadne z nas przecie w jarzmo się nie poda — Ty chcesz mieć wszystko — ja nic nie chcę dać.
.Oboje chodzim jak dwa żywe ognie — Wszystko się od nas zapala i drży —
Lecz twoja wola mej woli nie pognie I nie ukorzysz się przede mną ty.
Wszystko się nami cieszy i zachwyca — Wkoło nas dyszy żar zatlonych łon —
Drżą nam zmienione pożądaniem lica I milczą--dumy dwie walczą o tron.
Wkoło nas tętni cisza oczekiwań —
Klęskę przeczuwa niewolników tłum —
Lecz prędzej zejdzie się z Łomnicą Krywań Nim w pocałunku skona walka dusz.
Prędzej my — bogi dla siebie stworzone Rzucim się w mętną niskich uciech toń Niż z czoła ciężką zrzuciwszy koronę —
O skroń oprzemy pałającą skroń.
NASTROJE