'9
" i...U ot.» iwwmm «ke*ujj
Z|K> mm««h/.:•■ •'•■■• m»iytucJon*lme pr* ciw* mtk*m : *Jr .y im lym, by ni* młat do czyni nu i, i»ImijT I rorprtmmonym wrogiem (juk iqoU im I»v iuyputzczMl', biorąc pod uwagę czystą inklyonf rW. jakim bywa całkowite wyntih :nił oponrnU), ale wręcz przeciwnie — * jaarKwtrrm. który umożliwia grę, a zatem i nyrgawo ort lgnie przy zachowaniu reguł gry. Zwycięstwo takie jest jednocześnie pokonaniem przeciwnika i afirmacją wartości, | ayit o których przystępuje się do gry — f szansa na takie zwycięstwo jest atrakcyjniejsza od szansy bezwzględnego pozbycia się przeciwnika. „Wobec nieporównywalnej użyteczności jednolitej organizacji dla zadań związanych z walką wydawać by się mogło, że każdej ze stron będzie zależało na tym, by prieciwni-kowi brakowało takiej jedności. Niemniej istnieją przypadki przeczące takiemu oczekiwaniu. Scentralizowana forma, w jaką wtłoczona m Tamte.
« Albo — jak pisał L. Coaer w The Fmnctions oj Sodo! Coaflirt — „tam, gdzie istnieje już taki poziom zmagań, iż przeciwnicy osiągnęli s grubsza
równowagę sIT (• 1»
■■MMMM
pMSW>f WMtfMMp m| (MMMMM1 Iti |i _
•I2 flMi « |MM aife| MIMM Mim ^■śaMM «d MjIWMl) JHtanlMk" n tmrd3f pMMgM • mMm toM1 Ol ęemeedm iMal hOmI phmmm, I IwmIi. MfaiaM, ■ mm mmtą Inmm
.nnyrił. np badtklNi im s <j Mf i mmśi oCRpRJMflil poeuz1 j MliM
oporate i innych hrMnrA, ojrtft przyjęci1 roli społecznej „biedaka”. Wtóry mm|mi 1 to wzorce, Wedle których pmMa|i|| ptoccoy narodzin form społecznych i procesy transfer-macyjne — do znanych priyk lądów zjawisk tego ostatniego rodzaju zaliczyć można omówienie, jakie Simmel pośwląctt wzorom rozwojo-wym stosunków grupy i jednostki, zwłaszcza w sytuacji, w której występuj1 rozszerzanie się te) grupy i zależność między tą ekspansją a rozwojem jednostki Brak wyraźnego powiążą-
*• 35
G. Simmel: Der Konflikt der modemeu Kultur
(cyt za: L. Coser: jw, a. IW—IW).
" Wszystkie trzy konstrukcje podaję za D. Levine?cm: Tke Structure of Stmm1V$ SocUd Thonght (cyt u K. H. Wolff (ed.j: Georg Simmel-., t. 11—1»>.