Wstęp
16 Wystarczy, by różnic narosło więcej, by nałożyły się na nic granice państwowe, by wewnątrz nich wytworzyła się świadomość odrębności narodowej — i oto dialekt staje się odrębnym językiem narodowym. Tak właśnie z prasłowiańszczyzny rozwinęły się dzisiejsze języki słowiańskie.
Przedstawiony tu — oczywiście z konieczności w dużym uproszczeniu — model różnicowania się języka w tej klasycznej postaci odnosi się w zasadzie do przeszłości. Dziś, w dobie dwudziestowiecznej cywilizacji i wszcchobecności środków masowego przekazu, przeszkody naturalne w rodzaju puszcz, gór, rzek czy bagien nie hamują już rozpowszechniania się innowacji. Większa niż dawniej natomiast jest w tym zakresie rola wszelkich granic politycznych i administracyjnych, głównie państwowych. Zróżnicowanie językowe postępuje dziś w ślad za zróżnicowaniem socjalnym i specjalizacją w obrębie społeczeństwa użytkowników języka. Wytwarzają się odmiany środowiskowe (zwane też gwarami: gwara uczniowska, studencka, więzienna itd.) i zawodowe (np. gwara górnicza, kolejarska, taksówkarska itd.), o ograniczonej sferze funkcjonowania, gdyż służące tylko porozumiewaniu się wewnątrz środowiska czy grupy zawodowej, często wyłącznie w sprawach związanych z pracą zawodową. Odmiany takie nie zastępują języka ogólnego, lecz istnieją i rozwijają się obok niego.
Trzeba dziś bardzo poważnych przeszkód naturalnych (np. oceanu) połączonych z granicą państwową, by mogły zachodzić procesy prowadzące do rozpadu języka. Być może z taką sytuacją mamy dziś do czynienia w wypadku języka angielskiego w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych. W każdym razie liczba różnic między tymi dwiema odmianami angielszczyzny wciąż rośnie. Wprawdzie większość uczonych stale jeszcze mówi o odmianie brytyjskiej i amerykańskiej, są jednak już i tacy, którzy mówią o odrębnych językach: angielskim i amerykańskim. Nawet jeśli -jak sądzi autor tej książki — dzisiaj jest to jeszcze przedwczesne, wszystko zdaje się wskazywać na to, żc istotnie w tym kierunku potoczy się dalsza ewolucja, tzn. że doprowadzi ona z czasem do rozpadu języka angielskiego na dwa odrębne: inny w Wielkiej Brytanii i inny w Stanach Zjednoczonych.
M< -
5/^y f106 '
i/
1. GENEALOGIA JĘZYKA POLSKIEGO
W piątym i czwartym tysiącleciu p.n.e..) a więc przed 6-7 tysiącami lat. na obs/arz.e Iasostepu gdzieś między Europą Środkową a centralną Azją żyły plemiona mówiące językiem, po którym nie zostały żadne teksty pisane i który daje się tylko z grubsza odtworzyć na podstawie podobieństw zachodzących między jego potomkami. Język} ten określany jest w nauce jako praindoeuropej-ski^W czwartym tysiącleciu p.n.ę., na skutek wędrówek i ekspansji terytorialnej plemion praindoeuropejskich ich język zaczai się różnicować: powstały dialekty, eo ostatecznie doprowadziło do rozpadu praindocuropejskiej wspólnoty językowej na przełomie czwartego i trzeciego tysiąclecia p.n.e. Z dialektów tych rozwinęły się osobne języki, wciąż jeszcze nie zaświadczone w żadnych tekstach pisanych: praindoirański (który z kolei wkrótce rozpadł się na praindyjski i prairański), pratocharski, praanatolijski, praor-miański. pragrecki, prabałkański, praitalski, praceltycki. prąger-mański i prabałtosłowiański (który* z kolei wkrótce rozpadł się na prabałtycki i prasłowiański^ Proces różnicowania się językowego następował jednak dalej:'Większość tych potomków języka prain-docuropejskiego rozpadła się na języki pochodne, dając w ten sposób początek: grupom językowymj indyjskiej, irańskiej, tochar-skiej, anatolijskiej, bałkańskiej, italskiej, celtyckiej, germańskiej, bałtyckiej i słowiańskiej, które wraz z pojedynczymi językami greckim i ormiańskim (w świetle dotychczasowego stanu wiedzy pragrecki i praormiański już się dalej nic rozdzieliły na języki pochodne) składają się w sumie na wielką mdoeuropęjską...mdzinę językową. Zajmuje ona niemal całą Europę (nie należą do niej tylko: węgierski, fiński, lapónski, estoński i inne (mordwiński, ma ryj sk i itp.) języki ugrofińskie w byłym Związku Radzieckim oraz
2 - Zarys <5xiejów języka polskicf.o