DAWNE WOJSKO POLSKIE OD PIASTÓW DO JAGIELLONÓW
uszykowanie wojsk do trudnego natarcia na piechotę Murada II, uniesiony zapałem sam uderzył na czele doborowych oddziałów swego centrum na janczarów. Chorągwie jego wbiły się klinem w głęboki szyk piechoty tureckiej, który zamknął się za nimi tak, że król ze swym rycerstwem został otoczony. Zabito pod nim konia, a gdy spadł na ziemię, poniósł śmierć z ręki janczara. Podobny los spotkał większość jego towarzyszy. Wieść o śmierci króla podziałała mobilizująco na rozproszone oddziały tureckie. Hunyady zebrał wprawdzie jeszcze raz swe wojska, ale atak ich natrafił na silny opór nieprzyjaciela, toteż wódz węgierski rozpoczął odwrót ku północy, dzięki czemu zdołał uratować część swej armii. Bitwa była przegrana, a Władysław złożył swe młode życie w ofierze szlachetnej idei wyzwolenia ludów bałkańskich z niewoli tureckiej.
W omówionym tu okresie zamkniętym datami 1320 i 1454 r. znaczne postępy poczyniła polska sztuka wojenna. Wyraźne koncepcje strategiczne widoczne są już choćby w samym rozmieszczeniu zamków i miast warownych, powstałych w czasach Kazimierza Wielkiego. Pięknym osiągnięciem strategii polskiej była kampania grunwaldzka, której plan, obejmujący zniszczenie sił przeciwnika i opanowanie jego terytorium we współdziałaniu ze sprzymierzeńcami, obmyślony był na pół roku przed wyprawą, a następnie w całej niemal rozciągłości wykonany. Już sama koncentracja sprzymierzonych armii, ściągających w określonym czasie z wielkich przestrzeni
Zamek w Reszlu, widok współczesny
państw polskiego i litewskiego, była nie lada sukcesem. Pamiętamy, jak w podobnej sytuacji w 1331 r. nie doszło do umówionego spotkania wojsk krzyżackich i Jana Luksemburskiego pod Kaliszem, co zadecydowało o niepowodzeniu ich, zaplanowanej zawczasu, wyprawy.
Zwraca również uwagę elastyczność polskiego sposobu prowadzenia działań wojennych, przejawiająca się m.in. w rozwiązaniu sytuacji powstałej w 1410 r. pod Kurzętnikiem, kiedy to Jagiełło wolał zrezygnować z posuwania się zaplanowaną, najkrótszą drogą, wiodącą w kierunku Malborka, ażeby nie narażać swych wojsk na konieczność stoczenia bitwy w niekorzystnych dla nich warunkach.
Podobnie i taktyka wojsk polskich wzbogaciła się o nowe formy, zarówno jeśli chodzi o manewr taktyczny, jak i o sposoby staczania bitew, prowadzenia oblężeń czy obrony umocnień polo-wych. Przykładem manewru był zastosowany przez Łokietka w 1330 r. sposób sforsowania Drwęcy pod Lubiczem. Interesująca z punktu widzenia taktyki była również budowa i obrona długiej linii umocnień ziemnych zastosowana przez ludność Wielkopolski w okolicy Zaniemyśla w lipcu 1331 r.
Jeśli chodzi o sposoby staczania bitew, to z początku omawianego tu okresu warto zwrócić uwagę przede wszystkim na bitwę pod Płow-cami, w której Łokietek, rozporządzając niewielkimi siłami, potrafił, dzięki doskonałemu rozpoznaniu i zaskoczeniu jednej tylko grupy wojsk nieprzyjacielskich, zapewnić sobie bezwzględną przewagę w pierwszej fazie walki.
Z czasów późniejszych najwybitniejszym przykładem taktyki polskiej jest oczywiście bitwa grunwaldzka. W jej toku dowództwo polskie utrzymało odwód aż do chwili, kiedy nieprzyjaciel wysłał już do walki wszystkie swoje siły. Wojska polskie zastosowały na polu bitwy manewr polegający na zmianie frontu chorągwi ciężkiej jazdy rycerskiej. Zdołały oskrzydlić, a następnie otoczyć i zniszczyć nieprzyjaciela w dwóch grupach, jednej obejmującej jego siły główne, i drugiej, którą stanowił jego odwód, idący im na pomoc. Osiągnięciem było również zdobycie obozu nieprzyjacielskiego.
66