302 Anna Giza
zastrzec, że mają one w tym miejscu sens tylko jako prezentacja siatki możliwych skojarzeń, a nie jako prezentacja syntezy wielu teorii socjologicznych.
Kod ograniczony warunkowany jest przez takie formy relacji społecznych, w których z córy zapewniona jest koordynacja działań (podejmowanych ról) przez treściowo, konkretnie określone normy i wartości. „Najogólniejszym warunkiem pojawiania się tego kodu jest relacja społeczna, której podstawę stanowi wspólny rozległy zestaw ściśle podzielanych identyfikacji i oczekiwań, podporządkowujący sobie świadomość członków wspólnoty. Sama relacja społeczna będzie miała w związki z tym charakter inkluzywny” (Bernstein B., 1980. s. 99). Treść obrazu świata z córy określa i harmonizuje stosunki dialogowe między członkami wspólnoty. Sprawia jednocześnie - przez ustanawianie kulturowej tożsamości wspólnoty jako zasobu oczywistych i powszechnych przeświadczeń - że wspólnota zamyka się w partykularnym uniwersum dyskursu, w którego ramach nie trzeba już (a może nawet nie można z uwagi na niejawnośe kulturowego tla) werbalizować intencji i warunków porozumienia. Dlatego kod ograniczony powstaje w stosunkowo zamkniętych wspólnotach (grupach rówieśniczych, więzieniach, ale i w rodzinie, grupach przyjacielskich, wspólnotach lokalnych), jak i taki typ wspólnot reprodukuje. Ograniczoność kodu ograniczonego polega na tym, że nie może on przekroczyć granic własnego obowiązy wania: partykularnego uniwersum dyskursu, którego podzielanie jest warunkiem porozumienia. Mamy w jego przypadku do czynienia z sytuacją, kiedy zasady konstrukcji tego uniwersum nie są jawne: kiedy słowo zlepia się ze swoim odniesieniem, czyniąc ż języka rzeczywistość sui generis (rzeczywistość magiczna). Pozostając w obrębie wspólnoty, nie możemy podjąć krytyki ujawniającej szczęt gfcjr charakter naszego dośw iadczenia. To nie my używamy języka, ale język „używa" nas. Dlatego kodowi ograniczonemu towarzyszy zewnątrzsterowna, autorytarna osobowość osobowość określana przez gotowe role, w które „wskazuje się” w sposób mechaniczny Na poziomie grupowym towarzyszą jej zrytualizowane (zrutynizowa-ne) relacje, których podstawą jest autorytet narzucający interpretacje doświadczeń jbaCflpitrodziny robotniczej podawany przez Bernsteina B., 1980a). Zakres indy-fafaBzacji jest niewielki: „Unikalny świat znaczeń jednostki okaże się prawdopodobnie rzeczywistością implicytną” (Bernstein B., 1980, s. 99). Warunkiem koordynacji dzabń grupowych jest odnoszenie się do tego samego, treściowo określonego obrazu różnym grupom przypisuje się różne pozycje i ten podział uzasa-pisałam wcześniej o „legitymizacji przez wiarę”. Stosunki między różny-■tgnpani śą ustanowione i opisane ekstensywnie w tym sensie, że istnieją ściśle opisane etykiety, obyczaje obowiązujące w stosunkach między jednostkami o zróż-■cramych pozycjach. Poza tym grupy znajdują się we względnej izolacji. Istotne to. że warunkiem kodu ograniczonego jest w istocie rzeczy szczególna |pmn jednostki wobec języka. Język /.lewa się w jedno ze swoim przedmiotowym tracą arbitralny charakter i zostają związane z rzeczą w sposób ■MNy, NMa jest świadomość językowa; mówienie wydaje się czynnością natu-Oh* j me sztuką u/ycie językowe nic ma w związku z tym charakteru instrumenlal-
Więź społeczna i orientacje poznawcze: grupowy poziom...
^-nacisk spoczywa na takich jego funkcjach, jak funkcja fatyczna (podtrzymywane więzi) czy emotywna. Pełnienie przez język funkcji informatywnej zależy 8I iego, czy rozmówcy podzielają nieproblematyczną wiedzę stanowiącą wannę! H {umienia znaczeń.
Ograniczając możliwości werbalnego przekazywania jednostkowych doświadczeń, okrtśbją 9 i umacniają opisaną tu formę relacji społecznej. Jest to ich podstawowa funkcja IBeradm B.. IWt Ł. |00; podkr. A. G.|.
Funkcją kodu ograniczonego jest utwierdzanie grupowej przynależności: utwierdzanie wspólnoty. Jednocześnie:
(...) kodów ograniczonych nic trzeba bezwzględnie wiązać z jakąś jedną klasą społeczną: I pcw-ndi okolicznościach używa ich ogól członków społeczności (Bernstein B.. 1980.*99).
Oznacza to, iż warunkowanie kodu ograniczonego ma charakter uniwersalny: każdy uczestniczy w jakiejś wspólnocie - rodzinnej, koleżeńskiej, sąsiedzkiej. W tego rodzaju wspólnotach nie ma konieczności werbalizowania | sposób otwarty intencji, formułowania warunków obowiązywania treści czy podawania aplicite znaczeń. Uczestnicząc w nich mówiący wspierają się na milcząco podzielanej wspólnej wiedzy, wspólnych doświadczeniach, które stanowią podstawę wzajemnego porozumienia. Problemem jest więc nie sam kod ograniczony, ale zakres jego występowania w życiu jednostki i - mutatis mutandis - zakres regulowanego w len sposób życia społecznego. Każdy jest w pewnych sytuacjach -ograniczony do kodu ograniczonego” (Garfinkel H., 1967); chodzi o wyodrębnienie sytuacji, kiedy ktoś jest do niego ograniczony zasadniczo.
Kod rozwinięty warunkowany jest przez takie formy relacji społecznych, które „stymulują dążenie mówiących do selektywnego wykorzystania posiadanych zasobów językowych, do takiego organizowania werbalnej wypowiedzi (bez posługiwania się pozajęzykowymi kodami - mimiką, gestem, tonem głosu itp. - dla przekazania indywidualnych znaczeń - przyp. A.G.), która odpowiadałaby ściśle indywidualności podmiotu. Tendencja do takiego kształtowania mowy pojawia się tam. gdzie intencji długiej osoby nie można uważać za oczywistość, gdzie w związku z tym zachodzi konieczność kształtowania znaczeń w sposób rozszerzony i werbalnie eksplkytny.
U Kod rozbudowany jest systemem stymulującym wrażliwość użytkowników na odrębność, różnice i wszelkie ich implikacje oraz podkreślającym możliwość organizacji doświadczenia za pomocą złożonej hierarchii pojęciowej" (Bernstein B., 1980, s. 100-101). Kod rozbudowany pojawia się więc tam, gdzie dochodzi do komunikacji między różnymi grupami w sposób nieregulowany etykietą (demokratyzacja>; idzie silą rzeczy symbole muszą odrywać się od konkretnych przedmiotów i przede. dążąc w kierunku wyrażania znaczeń abstrakcyjnych, ogólnych, koordyna-CJ* działań jednostkowych zapewniona jest nie przez podporządkowanie treściowo "kteślonyin wartościom normalizującym zachowania w rolach, ale przez podporząd- ;