Ptaszek:
Kocham nu hu- Płęfcn? jm ibi dna!
Uwclhum jego ciepło i cń/«.
Tjfe w mm ptękn>cto tajemnic .
tnmmęnpn łaja. fpwum otoków. Do lasu wchodzi dziewczynka z chłopcem Bania uf mtfdzy drzewami w berka. Jest nr tato. Siadają, aby odfiocząć.
Styaą ijtu drze*:)
Dram
- Vwędi paj Idacj dnahr i pnyidm aay.
- Syttfy«7
- Chorągwiami kjwd wiali łopoce...
- Madu hc/fcn *eaak » fu/fcec/u* ieeL
- Stoydbly lekarz opakuje drzewa.
- Mam wflga raicj córce o dcaaita
- Trawa ammm Me tauettaem.
Narrator Nm ma lasu.
mi robią drzewa, a jedno po śwm ymk mt ziemię. Deiett przerażone. urirLu/u )
Drzewa:
- DnfeMtaaackpIa-
- Zrobią re nunc mebłe -
- Może okręty., dnray-
- A ja? (xymbędęf
(Osa Musują ptaki Gramolą skt*z> żonę jeże.)
Ptaszek:
Odncmuwdnt**’
Kio da nam den?
Gdzie zbuduję swój dom?
Kto zaszumi moim dzkeum aa