*nr-
stanowi jakiś przedmiot dany bezpośrednio czy leż przedmiot o
w ci
(1SBSII i li 11511P1 lii HU i 111.111 ■
mitrach kostnic myi h. czy to Jest postać boska, symbol, pT isą ^ rolne czy też jakieś pojęcie. Akt dialektyczny pozostaje ten no. a mianowicie: objawienie sacrum za pośrednictwem czegoś, co w od niego różne. Sacrum przejawia się w przedmiotach, mitach, bolach, ale nigdy nie całkowicie, bezpośrednio i tkbalnbjPlakf^ biorąc rzecz absolutnie, kamień sakralny, awatar Wisznu, P°*|s Jupitera, epifanie jahwistyczne posiadają jednakową wartość powodują to samo złudzenie), ponieważ w każdym z tych wypadhśp imamy do czynienia z ograniczeniem i wcieleniem objawiającęgo g. sacrum. Paradoksalny akt wcielenia, który umożliwił wszystkie nv> dzaje hierofanii, od najprostszych i elementarnych aż do najwyżas formy, jaką jest wcielenie Logosu w Jezusie Chrystusie, występuje na przestrzeni całej historii religii .(powrócimy kiedyś do tego ą. gadnienia) Stanowisko natomiast. Które nazwaliśmy idolatrią, opiera się (świadomie czv ntójwiadojmę — to obojętne) na owej wi|^.|^> balnef wcystkichT5cfttf»»H razem wziętych. Ona to ratuje dasn hierofanle nadając im nową wartość w innej płaszczyźnie religijnej i przypisując im inne funkcje. Podamy tu tylko dwa przykłady zaczerpnięte z różnych środowisk i z różnych momentów historycznych.
9. Rewaloryzacja hierofanii. Widzieliśmy (§ 5), ze wszyżśą^ nadzwyczajne, wielkie, nowe, może się stać hierofanlą i most w mentalności ludzi pierwotnych uchodzić za przejaw sacrum. Plamiona Konde w Tanganice uznają najwyższą istotę — Kyała lob Lesa — która, tak jak wszystkie najwyższe istoty tfryktśśdą pa-siada przywileje boga niebieskiego, wszeehmocnego stwórcy i okraś cy sprawiedliwości. Ale Lesa nie objawia się wyłącznie w uranicp nych epifaniach: „Wszystko, co jest wielkie w swoim gatunku, jś np. wielki wół, nawet wielki kozioł, olbrzymie drzewo, każdy prąd*; miot o niezwykłych wymiarach przyjmuje nazwę Kyala, ca Hj oznaczać, że bóg wybrał sobie ów przedmiot za miejaoe chwikrsąi pobytu. Gdy burza zamiata wodami jeziora, to — powiadają — kś| chodzi po powierzchni wód. Gdy grzmot wodospadu staja się H nioślejszy niż zazwyczaj, to daje się słyszeć głos boga. Tż|gj§H|l ziemi powstaje na skutek jego ciężkich kroków, a grzmot, Bjfl również Lesa, to bóg zstępujący w gniewie... Njaaag MU ifl
32