rośli tąsaniem ai ąumenlów ilrony PMtc iwnti * UNl I aul ot ek w innym sakr emle • pt ob~ 4 og? imeitmi, U ich fUwny wysi 1 ek koncuntr uje u* ** prąąentąąjt mesy wyjaśnikjktśj psychoanalizy.
i#n punkt widzsrti *% bowiem cecha •harakiarytlyet* pawHoanal4lytinego HtJHil w badaniach humanlstycznych }flV jego paradoiaalnotę bliska pod w*glądem metodologicihys tkldiVyni4> Jeśli oponenci Żądają ptiyjtctl wobac psychoana-liiy a*Md> Miytlld «IW mc* sósetat replikować im sotna w duchu pi srali sou metodo! egicsnego: global ni o rttet biorąc Hf seat naloty na stalą komunikacyjną użyteczność. pr aktyczność t*»lMo«CM4i Mepcprcwną odhrywceość pritcldco homogenCeenoś* c\ jpeyha. elegancji dychursu. poprawna/ nijakorfci * Zwycl ą~ ,tw tych. ktśrty opowiadają sic sa pierwszą grupą tjawilk JCCt w Mim pr tak ona ni u ni eunlkni ona - taki a podtjlcls Jest bowiem petrtabna dzisiejszej humanistyce.
tojącie par adok salnotcl smtodologietnej okrotl a - sediug aut • taką sytuacją* w której badacz pomimo braku akceptacji traóei ok rai i ona j dyscypliny zmuszony Jest jednak dostrzec JoJ mśtcdoiog*czną użyteczność. Wydaja sią. to togo doświ adcza wielu tagorsalych przeciwników psychoanalizy1
Poglądy cblitona do tak włatnio rozumianej par adok sal notcl formuł cwano wielokrotnie w dyskusji nad psychoanal i są. Dl a SI odt i mi ar ta Skewczuka, autora koncepcji antypsychoanal i zy • silnym argumentem na niekorzyść Freuda Jest wypowiedz nestora polskiej humaru styki. Bogdana Suchodolskiego* zawarta we we tg* pi a do pism twórcy psychoanalizy: "wszystkie Jego poglądy są
sartws". Jednak cala zdam a Suchodolskiego brzmi:
"Gdyby a stosunku do tego zakresu CFreuda koncepcji cxlo< wieka i cywilizacji * przyp. WG} postawie klasyczne Ju* dzisiaj pytania: co Jest Żywe i co Jest martwe w filozofii Freuda, trzeba by odpowiedzieć niemal paradoksalnie, wszystkie Jego poglądy są martwe, ale lektura tych tekstów Jest Żywa 1 inspirująca"4*
Tą metodol ogi czną par adok sal ność . podniesioną do rangi wskazówki metodologicznaj dostrzegali Jul pierwsi krytycy 1028 roku według Bronisława Malinowskiego, przedstawiciela ecjentyzeu ówczesnych lat:
”€•••) radykalna sprseezmść miedzy teorią psychoanal 1f
ną a empiryczną antropologią 1 moc jol ogi ą (•«,) nie Iatnl*~
Je, Nie chciałbym zobaczyć oddzielenia sią psychoanal4*7
•eplr ycznych nauk o kul tur z# ani tsZ opisorwsj antropolog* *
. * . . _ .. __.. ,„ii
zdegradowanaJ do roli pomocnika tsorll psychoanałltycznaj •
Gustaw Bychowski, prsedatawlająs w lm roku rzetelny wyk^ lad teorii Freuda na polskim gr uncie* for mul uje opinią o swoi* stej ekspansywnoścl tej nowej tendencji i
“Szereg czysto empiryczni# stwierdzonych faktów z icitlf określoneJ 1 ograniczonej dziedziny, staje sią punktem wyj* ócia dla coraz to głąbiej i szerzej sięgającej teorii# któ~ r* szybko prowadzi do stwor żeni a nom J metody i nowej ren* kl« Nauka ta od razu wychodzi poza swój teren pierwotny 1 Cwyjąwszy nauki ściął#), poczyna obejmować wszystkie niemal dziedziny wiedzy czystej I stosowanej, C«,«) Taka okapana ja zastosowań, taka szerokość horyzontów nadaje psychoanalizie nl ewąlpl i wie pewien charakter filozof iczny"14 ^te miejsce tutaj na obronę psychoanalizy przed jej kryty-kami. Zaniechanie obrony nie świadczy jednak o pełnej akcept a -cji głoszonych przez psychoanaliz# tez. Pole graniczne i punkt wyjścia dla mojej rozprawy stanowi bardzo ostrolny sąd psycha-1 oga, sformułowany w 1000 roku:
"Niw ulega wątpliwości. Ze nagromadzone dane empiryczne wystarczają, by uznać Ze w twiwrdzeniach psychoanalItyków zawiera sią wiele trafnych obserwacji 1 war teściowych poznawczo spoetrzwZwó".
w tym miejscu trzeba takie zwrócić uwagą na konieczność dokonania rozróżnienia mlądzy aspektem metodologicznym myśli Freuda* a konkretną treścią Jego tez 1 hi poisz. Dostrzec należy prwkursorstwo metodologiczne Preuda, szczególnie w odkrysdu wypowi wdzl -maski . V * ór ą cechuje współ Istni wnle znaczeó, a nią ich proste następstwo.
Tak wląc przyjmując - ostatni z podanych wylej — zposd rozwiązywania kontrowersji w>kól statusu 1 wartości psychoaru li zy * przyjdzie nam teraz sformułować horyzont ówej óf eneywią obrony. Mam na myśli konieczność wydobycia z zespołu śyrskty przypisanych postępowaniu psychoanal 1 tyczrmm w badan*asłś # mani stycznych, takiego korpusu, który Jest bądl Mjłyś*) #