jj 4 i ■ nb L .esik iq ojjcdimuihus o pl fcęioi/ Ł M /mb jn«b'
© . ‘v<oqo rT5V\" S* V '' »l* «« X',Ł'n 1 1 ' H
ri I* jin jjd ^ s il ?ow ib. npiq w v*~ ,UCX1 " .pjj ' ■ ;s«.vivl
^jw.-w nu iiiiybł v^ł-.y/u b'isiqŁjj oniir \ tamte ,^-iieS. Ubi5hroqeTw
.(•) ł\dos'jq njjjTŚ oli- ib , "9K>vub oisb nb*ILaT v/ ,m igułl ber » *>b i spinam oimr
j ozEi'1 igt> a» 1 y
-U- q i j;>'łoiło
- »iq dni sido»
JJ ti OU pIB M JlI3Ł7i - *ęw f
.^.'o ;i» aśbaayn! \iuiJ boxiq
1 l//łib
\be7 " jid sad
ł < ut*v ęb onbik es. i (niimd ciuisj1'. sun hYrw u łyso
,yi vioq ; ji mul< {ueyton
-i*U* .uoO# iifiłbjL S ^J/uiA. '{ isu> Iwsi i x<M)S‘XmÓ uslwiflb opy* -oG .iin<MU(£la mi iia bsrfroqbo (•nigu-ib s Jnijui^aBo imaneinwib im9ig v'.iinnJ pb pntpi- .ifbęngu og9flfn:>io .ogemosBtlc i . mwnbmbis iL^i «loił
___ * i ii * : ‘niblo ooosooło
sysin Sui’ iw ,! tó-rao «n C3o> bod \n uJnc* W
tLiysy5iq
:w 1 hnjc en 0go2 bod \i'
ujf
f)cT ;-j r ‘mus. .gs. inc oq ,bboj dopala rio^nni
u: (ib'iif(i t n«siieosiq e : //ódjng i qil s v lalwp ftituiib \ i
^ózcf Ignacy Kraszewski urouziJ się dnia 26 lipca 1812 r. w Warszawie (w domu Zięteckich blizko Śgo Krzyżr ■, gdzie rodzi se jego przybyli, unikając przechodu wojsk, zalewających kraj podówczas. W parafii święto-krzyzldćj ochrzczonym został. j i
Ojciec jego Jan Kraszewski z rodziny z Mazowsza pochodzą-cćj, ale zbiegiem okoliczności aż na Ukrainę zapędzonej, zamieszkał już był podówczas w Giodzieóskiem, niedaleko Pruzany. 'Matka (jak i ojciec do dziś dnia żyjący) z Mai kich Kruszewska, podchodzi z Podlasia.
Początkowo wychowywał się u praLabki swój, anioła dobroci, ideału dawntj polskiój niewiasty, Konstancyi Nowomiejskiej, i babki Malskiej np Podlasiu w Romanowie; gdzie pod cieniem starych jodeł olch, w»ród klekotu niezliczonych bocianów, zbiegły pićrvi sze jego lata. Oddany naprzód do szkól, do kolonii dawnej Rialshiij ('), tu znów znalazł w starym zamczysku, w kilku dawnych kościołach, i powabnóm miejscu, mile na przyszłość wspomnienia. Tu pierwszy raz w starych na strych wyniesionych grzebiąc książkach, zamiłował je jeszcze dzieckiem. Do nauczyciel', których z wdzięcznością wspomina, należy dziś żyjący w Warszawie Adam Bartoszewicz, który pierwszy do literatury wdał mu ochotę. Już tu na Szkolnój ławie, zrodziły się pierwsze bajki, pierwsze powiastek zarysy.
0) Miasto Biała, dziedzictwo dawniej ka. liadziwillÓT ,»y w Podlasiu dawnćm, a dzisiaj gubei-nii lubelskiej.