tom pierwszy Podstawy nauk o wychowaniu
tom pierwszy Podstawy nauk o wychowaniu
•M30SJC-
■occś
| ► Pedagogika jako pomoc w kształtowaniu tożsamości chce, aby wychowawcze wjTifesarfe a
twa i terapii z jednostkami oraz grupami w ramach odpowiednich mstytacjk włączając rxtvoi raa^ a
► Starsze pojęcie personalizacji jest zastąpione bardziej obszernyr j akzjzkms Mjeden •Komści.
► Za pojęciem tożsamości kryje się całkowity obraz naturalnej jedności iecnosOź z smą a kaasc
► Teorie tożsamości kierują się różnymi dyscyplinami naukowymi, Naiwćększa vdę zogytoę. r.
gia. Bazują na koncepcji człowieka zdolnego do naprawy ze względu na swoje gScer, es; (w naturalnym oświeceniowym sensie) i któremu trzeba jedynie dać szanse odpomedmega żyjący tu i teraz, który w czasie swojego żyda musi utrzymywać równowagę w s&src- oz siebę
► Poprzez pomoc w kształtowaniu tożsamośd pedagogika próbuje usuwać zatonama mżsaesośd. C metodach terapeutycznych, natomiast te na różnych teoriach i tienMŚaói nawowych- JeśS chocz to odwołuje się do teorii zachowania, psychologii głębi i psychoanalizy, *3Cer^Kjor*sSycz^»-5rJCJ■ gii oraz teorii systemowej i psychologii humanistycznej.
► Pedagogiczna pomoc w nabywaniu tożsamośd posługuje się świadomie śroćkacT tsr3oe.~_«zry, z pojęciem naturalnej interwencji poprzez wzorowe modele. Jednym z nkh «sz wychowane a-rv»
Uwagi krytyczne.
Jednak uwagę zwraca przede wszystkim to, że pedagogiczny probiem koncentruje się i es: ckaizowany gtnaje w psychologii osoby, która go doświadcza, a pomija podejście systemowe.
Zachowanie wychowawcze przenoszone jest zawsze na osobę, a nie na sytuację społeczną, w aóą śą m^xie i z powodu której nic nie może zrobić. Problematyka zachowania nie wyiducza wprawdzie zarówno a by we* ooce-nia i środowiska, jak i rodzinnej socjalizacji, przyczynę odnosi jednak u dużo anejszpi stfń oz tych ccszarrn W ten sposób problematyka winy wiązana jest z tożsamością, jej strukturą i przeszłością. Metod] — fe ofsaazaysasg jest jedynie zachowanie, natomiast nie struktury społeczne, które je określają.
Zamiast obwiniać stosunki społeczne, do odpowiedzialnośd przywoływana jest jednostka. Dsaceoo tsrajseraosę pomoc w kształtowaniu tożsamośd dotyczy jedynie ofiar, a nie sprawców. Widoczne to jest rawM w r>~ że 30-musy strukturalne aęsto są deklarowane jako osobiste porażki. Wina ma charakter słdńefctywny i spersoretowa"*. Stąd glosy mówiące, że omawiany rodzaj pedagogiki zajmuje się wyłącznie objawami, a r«e wtaśbwyjaj przycz>”a~. Jej spojrzenie na zewnątrz, na przykład w kierunku działań politycznych, z powodu których mogą powstawać my, jest zablokowane przez psychookulary.
Pedagogika ograniczyła się także pod względem metodycznym, co powoduje, że oferuje ona ec.ołe tero: opierającą się, w celu naprawy Ja, tylko na poznaniu komunikacji w innych grach.
Oczywiście wskazanie na społeczeństwo obwiniające się za tożsamość jednostki oraz odrtesfenfe aa recoc jes jedynie tezą, którą należy uzasadnić. Taka próba może być atakowana przez pedagogikę emancypacyjną.
Kolejny krytyczny punkt odnosi się do różnorodnośd metod stosowanych w czasie udzielania pcmocy oraz rib *zor-ców interakcji i komunikacji. Zazwyczaj posiadają one wstępną strukturę nadaną przez terapeutę wionafe ledał. im-czeń, gier, form mowy i tak dalej. Pominąwszy osobiste zależności i stosunki władzy, które są poprzez to wywoływane, metody te mogą uczynić swoich klientów obiektem terapeutycznego świata.
Dodatkowy problem wynika z tego, że stosowane metody muszą być także efektywne w sensie instMHeMa '•??-opracowywania problemów. Skutkiem tego jest, że terapeuci dają się uwieść tym metodom, które powody postne uczucia, ponieważ odprężają, a nie poruszają trudnych kwestii, czasem krytykujących społeczeństwo.
I jeszcze ostatni punkt. To, co w pedagogice asymilacji kulturowej nazywa się motywacją do na-c w pecsagooci: tożsamości jest raczej problemem zaufania i wzorca. Dlatego potencjalny transfer do dnia codziennego, w ery" to1-samość musi się sprawdzić, jest czasami mocno blokowany. Najlepszą mozfiwosaą ucieczki od tego zdaje się nie naturalnych systemów. Ale o tym później.