n = n0———Af= 1080-^^31,6=993 obr./min C'SC'M 0,04
„Tak więc — stwierdza nauczyciel akademicki — rozwiązaliśmy pierwszą część zadania. Obliczyliśmy obroty silnika: n=993 obr./mm”.
Godz. 10,31. Do rozwiązywania drugiej części zadania (tj. do ustalenia, z jaką prędkością będzie wirował silnik w przypadku, gdy w obwodzie wirnika jest opór dodatkowy: Ra=1,6 Ohm) prowadzący ćwiczenie zaprasza studenta Z. B. Wyznaczony student podchodzi do tablicy i pisze:
Rt t JRd
n = n0---r—rM
C . CV,
«= 1080--*— 31,6=1080-1350= -270 obr./min.
0,04 '
Nauczyciel akademicki stawia pytanie: „Co oznacza znak «minus» przed prędkością obrotów silnika?” Student Z. B. odpowiada: „Znak •wminus* przed wynikiem 270 obr./min oznacza, że silnik jest hamowany przeciwprądem”. Nauczyciel akademicki zgadza się z tą odpowiedzią. Zwraca się do studentów z pytaniem: „Czy wszyscy w ten sposób rozwiązali zadanie?” Słychać kilka głosów potakujących. Prowadzący zajęcia: „Może są jakieś pytania w sprawie tego zadania?” Pytań nie ma.
Godz. 10,36. Nauczyciel .akademicki poleca studentom zanotować kolejne zadanie dydaktyczne (Protokół nr 598 z obserwacji zajęć dydaktycznych).
Przedstawiony przykład zajęć dydaktycznych można zaliczyć do typowych sytuacji zadaniowych, stwarzanych w procesie kształcenia w szkolnictwie wyższym. Odzwierciedla on jednak tylko pierwszą część wytworzonej w ich trakcie sytuacji zadaniowej. Cała sytuacja dydaktyczna podczas tych 2-godzinnych zajęć trwała bowiem 82 minuty (w ciągu pozostałych 8 minut nauczyciel akademicki wykonywał czynności charakterystyczne dla sytuacji organizacyjnych). W tym czasie prowadzący ;zajęcia umożliwił studentom rozwiązanie trzech zadań dydaktycznych. Pierwsze zadanie wykonywali oni (łącznie z prezentowaniem przez studentów M. Z. i Z, B. swoich wyników na tablicy) w ciągu 31 minut. Na rozwiązanie pozostałych dwóch poświęcili 51 minut (tj. 28 i 23).
Na 'podkreślenie zasługuje fakt, iż nauczyciel akademicki w optymalnym stopniu wykorzystał czas przeznaczony na zajęcia ćwiczeniowe. Stworzył uczącym się dobre warunki do rozwiązywania zadań dydaktycznych. Faza wyjściowa analizowanego fragmentu sytuacji zadaniowej rozpoczęła się z chwilą podania studentom zadania do rozwiązania. Nieco później większość uczestników zajęć aktywnie przystąpiła do jego rozwiązywania (godz. 10,08). Należy stwierdzić, że kilku studentów nie zrozumiało istoty danej sytuacji dydaktycznej do końca rozwiązywania tego przykładu. Znalezienie prawidłowego wzoru na obroty silnika sprawiało im — oczywiście — największe trudności. Nauczyciel akademicki próbował wobec tego pobudzić ich do samodzielnego poszukiwania właściwego wzoru. Gdy to jednak nie dało oczekiwanych rezultatów7, przypomniał' im wzór, zapisując go na tablicy. Po wykonaniu przez uczących się zadania (godz. 10,25) zorganizował on zbiorową kontrolę prawidłowości rozwiązania. Studenci M. Z. i Z. B. — pod kierunkiem prowadzącego ćwiczenie — rozwiązywali na tablicy pierwszą i drugą część zadania. Natomiast pozostali uczestnicy zajęć ćwiczeniowych porównywali własne obliczenia z wynikami przedstawionymi na tablicy.
Jak wynika z przytoczonego przebiegu danej sytuacji zadaniowej, a także z przeprowadzonej analizy wszystkich protokołów z obserwacji izajęć w szkolnictwie wyższym, rozwiązując prawidłowo sformułowane zadania dydaktyczne studenci mieli duże możliwości utrwalania i pogłębiania przyswojonych wiadomości i umiejętności, doskonalenia swoich sprawności i na-
7 3. Hydzik 97