Mit, który przez Barthesa został nazwany mitem kobiecości, podobnie jak inne mity próbuje tłumaczyć historię i zjawiska społeczne w kategoriach natury. Tak więc mit nie dopuszcza istnienia różnic między rodziną Waltonów a rodziną z lat 90., nie widzi też różnic między wizerunkiem matki a wizerunkiem córki na okładce książki kucharskiej ani między kobietami a dziewczynami, których zdjęcia znajdują się na wspomnianej stronie. Nie dostrzega także różnicy interesów pomiędzy wydawcą magazynu a czytelnikami. Różnice takie generuje choćby historia i społeczeństwo, a utajniane są one przez sposób, w jaki mit doprowadza do naturalizacji znaczeń. Mit głosi, że dziewczynki w „naturalny” sposób stają się kobietami, które w podobnie „naturalny” sposób stają się gospodyniami domowymi. Tak właśnie mit niweluje pytania (czyni je znacząco nieobecnymi) dotyczące tego, jakiego rodzaju kobietami się one stają i czyim interesom to służy. Naturalizowanie zaistniałego porządku powoduje, że sprawia on wrażenie uniwersalnego, a przez to nie podlegającego zmianom (tak jak natura); problem nie polega na tym, jak zmienić system społeczny, ale w jaki sposób daną osobę w nim odpowiednio umieścić (za pomocą odpowiednich środków), a w związku z tym, jak porządek ten utrzymać.
Przyjemności w życiu kobiety (przyjemność flirtowania za młodu i przyjemność bycia matroną w wieku późniejszym) oraz środki, dzięki którym można je osiągnąć, wytwarzane są przez system patriarchalnego kapitalizmu zakładającego niższą pozycję kobiety w społeczeństwie. Dopóki kobiety będą przyjmowały te sfery życia za kluczowe i uważały je za rzeczywiste, dopóty same będą aktywnie uczestniczyć w promowaniu ideologii, która jest wymierzona przeciwko ich interesom — będą uczestniczyły w hegemonii. Uważając samą siebie za adresata, do którego zwraca się wspomniana strona magazynu, czytelniczka praktykuje ideologię patriarchalną; akceptując „powszechne poczucie zdrowego rozsądku” związane ze sposobem przedstawiania jej samej i jej przyszłości, kobieta taka sama godzi się na własne miejsce w systemie, z którego, na dłuższą metę, korzyści czerpią jedynie mężczyźni z klasy średniej.
Analizowana strona z magazynu „Seventeen” jest dobrym przykładem JDNOŚCI istnienia hegemonii, które musi być bardzo zdecydowane, gdyż codzien
ne doświadczenia młodych kobiet stoją z nim w sprzeczności. Hegemonia to środek, dzięki któremu osiągana jest zgoda kobiet na system niezgodny z ich interesami. Osiągnięcie to jednak nigdy nie jest pełne czy trwałe, ponieważ doświadczenie życia codziennego jest sprzeczne z hege-
KHwHi