LEONARDO DA VINCI
się od. pośrednikiem pomiędzy naturą a sztuką, za jej pomocą tłumacząc przyczyny zjawisk podległych jej prawom: w jaki sposób podobieństwa przedmiotów znajdujących się w pobliżu oka zgodne są z prawdziwymi obrazami w źrenicy oka, i który spomiędzy przedmiotów równych co do wielkości przedstawia się większy temu oku, i który z jednakowych kolorów’ wydaje się mniej lub więcej ciemny lub jasny, i który z przedmiotów równie niskich ukaże się mniej lub więcej niski, a z tych, które umieszczone są na równej wysokości — ukaże się mniej lub więcej wysoki, i dlaczego z przedmiotów jednakich umieszczonych w różnych odległościach jeden wydaje się mniej wyraźny niż drugi. Taka sztuka obejmuje i łączy w sobie wszystkie rzeczy widzialne, to jest — barwy wszystkich rzeczy i ich odcienie, a tego nie może uczynić ubóstwo rzeźby. Malarstwo ukaże przedmioty przezroczyste, rzeźbiarz zaś przedstawi rzeczy natury bez jej mistrzostwa. Malarz ukaże ci różne odległości przez zróżnicowanie koloru powietrza znajdującego się pomiędzy przedmiotem a okiem; ukaże mgły, poprzez które z trudnością przenikają zarysy przedmiotów; deszcze, za którymi widnieją chmury z wzgórzami i dolinami; kurzawrę, którą wzniecają wokół siebie i za sobą poruszający się w niej wojownicy; rzeki mniej lub więcej przejrzyste; ryby igrające między powierzchnią wód a ich dnem. Ukaże ci on czysty żwir różnobarwny leżący pod taflą wody na zmytych piaskach dna rzek, pośród zielonych wodorostów; gwiazdy w różnych wysokościach nad nami i nieskończenie wiele innych rzeczy nieosiągalnych dla rzeźby.
Powie rzeźbiarz, że płaskorzeźba jest czymś w rodzaju malarstwa. Można by się na to częściowo zgodzić, jeśli chodzi
0 rysunek, ponieważ uczestniczy ona w perspektywie. Ale co do świateł i cieni, jest fałszywa tak w sensie rzeźby, jak
1 malarstwa, gdyż cień w płaskorzeźbie jest tej samej natury co w rzeźbie pełnej, gdy więc cienie rzucane są przez przedmioty przedstawione w skrócie, nie są one tak głębokie jak w malarstwie lub rzeźbie okrągłej.
Sztuka ta jest mieszaniną malarstwa i rzeźby.
u
[49]
Rozdział czterdziesty pierwszy PORÓWNANIE MALARSTWA I RZEŹBY
Rzeźbie brak piękna kolorów, brak perspektywy barwnej, brak perspektywy i zlewania się zarysów przedmiotów oddalonych od oka, ponieważ przedstawi ona zarysy rzeczy bliskich tak samo jak oddalonych; nie ukaże, w jaki sposób powietrze, które znajduje się pomiędzy oddalonym przedmiotem a okiem, przesłania ów przedmiot bardziej niż przedmiot bliższy; nie przedstawi ciał błyszczących i przezroczystych jak postaci zawoalowane ukazujące nagie ciało poprzez narzucone zasłony; nie ukaże drobnego, różnobarwnego żwiru pod powierzchnią przejrzystych wód.
[50]
Rozdział czterdziesty drugi PORÓWNANIE MALARSTWA I RZEŹBY
Malarstwo wymaga większego wysiłku umysłowego niż rzeźbiarstwo i większego mistrzostwa artystycznego, ponieważ rzeźba jest tylko tym, czym się wydaje, to jest wypukłą bryłą otoczoną powietrzem i okrytą powierzchniami światła i cienia tak jak inne ciała naturalne; sztuką tą kierują dwaj twórcy, to jest — natura i człowiek, lecz o wiele więcej natura, zważywszy, że gdyby ona nie wsparła dzieła rzeźbiarskiego cieniami o różnym nasyceniu i światłami o różnym natężeniu, dzieło owo byłoby całe w jednym tonie jasno-ciemnym, na podobieństwo płaskiej powierzchni. A poza tym dochodzi tu pomoc perspektywy, która poprzez swoje skróty ułatwia ukazywanie muskularnej powierzchni ciał w różnych widokach, wydobywając jeden mięsień w większym natężeniu niż drugi. Tu odpowiada rzeźbiarz, mówiąc: «Gdybym tych mięśni nie zrobił, perspektywa nie ukazałaby mi ich w skrócie». Na to odpowiemy, że bez pomocy światłocienia nie mógłbyś zrobió takich mięśni, ponieważ nie mógłbyś ich zobaczyć. Powie rzeźbiarz, że to on właśnie powoduje powstawanie światłocienia przez ujmowanie rzeźbionego tworzywa. Odpowiemy, że to
45