32
Obok trzech pozycji poziomych: przedniej, środkowej i tylnej, mamy trzy pionowe: wysoką, średnią i niską, określające trzy różne wysokości, czyli odległości języka od podniebienia twardego lub miękkiego. Otrzymałby więc taki plan dziewięciu pozycji języka:
1 |
wysoka przednia |
4 |
wysoka środkowa |
7 |
wysoka tylna |
2 |
średnia przednia |
5 |
średnia środkowa |
8. |
średnia tylna |
3 |
niska przednia |
6 |
-niska środkowa |
9 |
niska tylna |
Wymienione poprzednio samogłoski polskie ułożyłyby się w tym systemie angielskim w sposób następujący:
i y |
u | |
e |
o | |
pozycja | ||
obojętna |
Widzimy, że w tym czworoboku rzeczywisty układ różnych pozycji języka nie jest tak uwydatniony, jak w trójkącie poprzednio przytoczonym. Nie widać, że szereg przedni bynajmniej nie jest pionowy, lecz w rzeczywistości pochylony ku dołowi wchodząc w głąb ust, szereg tylny natomiast ma pochylenie odwrotne. Po wtóre, przemilczana jest pochyłość ku tyłowi szeregów poziomych, tzn. że u jest niższe od t, a o jest niższe od e. Wreszcie, punkt trzeci, odległości między ostatecznymi punktami szeregów poziomych: i—w, e—o wydają się mniej więcej równe: tymczasem oczywistość temu przeczy. Z drugiej strony terminologia angielska okazała się w praktyce bardzo dogodna, gdy idzie o określanie nowych samogłosek; spotykamy ją często nawet u fonetyków, teoretycznie usposobionych krytycznie względem systemu czworoboku. Chcąc więc w dalszym ciągu korzystać z jego zalet, lecz uniknąć jednocześnie fałszywych poglądów, które wy wołuje, musimy go zmodyfikować, zbliżając możliwie do rzeczywistości. Poniżej podajemy trzeci układ samogłosek, który łączy dwa pierwsze w ten sposób, że zamiast trzech szeregów pionowych przyjmujemy pięć (pięć stopni „głębokości” w jamie ustnej)1.
Szczegóły w pracy T. Boriniego, Samogłoski polskie, Warszawa 1912.