48 49 (21)

48 49 (21)



Mojry. Agamemnon gwałci jej prawo, kiedy odrzuca prośbę Chryzesa (przykład negatywny), ale musi mu w końcu oddać córkę i zostaje nadto ukarany nieszczęsną waśnią z Achillesem — Achilles natomiast je szanuje: pozbywa się swojego złowrogiego gniewu i doznaje wreszcie ukojenia jakby w nagrodę za to, że wysłuchał błagań Priama i oddał mu zwłoki Hektora (przykład pozytywny).

Druga postać owego prawa przedstawia się w sposób następujący: ktoś wyrządził komuś krzywdę i potem uznaje swoją winę, prosi skrzywdzonego

0    przebaczenie i składa mu dary na znak szczerości swojej skruchy; takie prośby powinny być spełnione, a kto je odrzuca, ten wyzywa niejako Mojrę do walki, bo nie szanuje jej prawa i ściąga na siebie niechybną karę. Achilles odrzucił prośbę Agamemnona i to było jego winą, jak wyraźnie zaznacza Fojniks (//. IX 523), za którą został później ukarany śmiercią Patroklosa. Zasadniczy przełom akcji i moralnej sytuacji Achillesa dokonuje się w jego namiocie, w scenie próśb odrzuconych. W tym samym namiocie odzyskał Achilles spokój wewnętrzny, skoro spełnił prośbę Priama. Achilles nie zdaje sobie sprawy, że ciężko zawinił, kiedy wzgardził skruchą Agamemnona, i że sam spowodował śmierć Patroklosa, która była po części karą dla niego, po części zaś jedynym sposobem, aby go zmusić do zgody z Agamemnonem i do wałki z Trojanami w myśl wyroków „przeznaczenia”. A teraz przejdźmy po przykładzie negatywnym do pozytywnego przykładu! Jeden z Feaków, Eurya-los, obraża Odyseusza i potem na rozkaz króla Alkinoosa przeprasza bohatera, wręczając mu na znak skruchy piękny miecz w pochwie z kości słoniowej. Odyseusz przyjmuje upominek, przebacza od razu Euryalosowi i życzy mu błogosławieństwa bogów.

Trzecia postać jest wreszcie taka: człowiek nieszczęśliwy upokarza się dobrowolnie przed szczęśliwymi ludźmi i w ten sposób zyskuje prawo do ich szacunku i pomocy. Mądry człowiek wie, że jest to prawo Mojry, i czci „na równi z bratem rodzonym” błagającego o pomoc przybysza (por. Od. VII 159 n., VIII 546 n., XIV 56 n.). Tak postąpili z Odyseuszem Feacy. Lecz zdarza się również, że ludzie „szczęśliwi” lżą i krzywdzą poniżającego się wobec nich nędzarza, a za to Mojra ich karze. Tak postępowali zalotnicy z Odyseuszem, kiedy jako nieznany żebrak przybył do własnego domu. Sprawiedliwa Mojra karze jednak za dokonane zbrodnie, a nie za same ich zamiary, i karze tak, iż pokuta nie przewyższa winy. Występki zalotników, dopóki tylko niszczyli dobytek bohatera i zalecali się do jego żony, nie zasługiwały jeszcze na karę śmierci. Sprowadziłoby ją niechybnie zabójstwo Telemacha. Ale temu właśnie chce Mojra zapobiec. Więc zastępuje ową zbrodnię inną, od niej nie mniejszą, ale innego rodzaju. Sprowadza Odyseusza na Itakę (wbrew woli Posejdona)

1    to, że zalotnicy lżą go i biją, że czynnie znieważają „lepszego od nich bohatera” w jego własnym domu, jest jakby równoważnikiem zabójstwa, którego zamierzali dopuścić się na Telemachu. Odyseusz nie mści się za obelgi, lecz znosi je cierpliwie i zdobywa w ten sposób stanowczą przewagę nad zalotnikami, z czego i on sam zdaje sobie sprawę, i o czym wie doskonale główna wykonawczyni wyroków Mojry, Atena: Atena nie tylko zaleca bohaterowi jak najdalej posuniętą cierpliwość (wyzbycie się pychy), ale także rozmyślnie mnoży spotykające go zniewagi. „...Zgniotła ich Mojra bogów

—    mówi o zabitych zalotnikach Odyseusz — i ich własne zbrodnie... z tej to przyczyny i z powodu obłędnej buty zginęli niechlubnie" [Od. XXII 413 n.; por. XXIII 63 n., XXIV 478 n.).

Obydwa prawa Mojry uzupełniają się do pewnego stopnia wzajemnie: prawo silniejszego nakłada na słabszą jednostkę obowiązek czci w stosunku do jednostki silniejszej, a znowu prawo skruszonego serca nakłada na silniejszą jednostkę obowiązek, aby pomagała czczącej ją jednostce słabszej i spełniała jej godziwe prośby. Zasadniczą trudność sprawia jednak to, że według pierwszego prawa wystarczającą przyczynę czci stanowi cnota cielesnej siły, a z nią znowu może się łączyć butna pycha, którą bezwzględnie potępia prawo drugie. Wydaje się rzeczą jasną, że drugie prawo jest od pierwszego etycznie ważniejsze, ponieważ bohater posiadający cnotę siły cielesnej dopiero wtedy zabezpiecza się przed krzywdzeniem słabszych, kiedy ukróci pychę swojego serca i wdroży je do trwałej uległości wobec rozumnego umysłu — ponieważ cnota cielesnej siły staje się słusznym powodem czci pod tym dopiero warunkiem. Achilles dobrze pamięta, że słabszy powinien czcić silniejszego, ale zapomina, że Mojra nie pozwala silniejszemu pastwić się nad słabszym.

0    tym zapominają nieraz także bogowie, na przykład Hera, kiedy mówi, że Achillesowi wolno mścić się na trupie zabitego Hektora, bo jako syn bogini ma większe prawo do czci niż Hektor, syn śmiertelnej matki (//. XXIV 35 n.).

U Homera pierwsze prawo góruje nad drugim, rozstrzyga o czci winnej bogom

1    często zbacza na manowce krzywdy. Ludzi nie upoważnia nawet najgorliwsza cześć bogów do żądania od nich pomocy. W razie zatargu człowieka z jakimkolwiek bogiem bóg ma zawsze słuszność bez względu na słuszność sprawy (Polifem, Posejdon i Odyseusz). W pieśniach Homera drugie prawo Mojry działa jakby w cieniu jej pierwszego prawa. Homer wyzyskał prawo skruszonego serca raczej w poetyckim niż w etycznym sensie: najwspanialsze sceny oraz wewnętrzny wątek akcji w Iliadzie i w Odysei są oparte na tym prawie, niemniej jednak suwerennym prawem jest nie ono, lecz prawo silniejszego. Homerowa koncepcja dwóch praw Mojry doznała z biegiem czasu różnych zmian na drodze dalszych rozważań etycznych i — kiedy prawo silniejszego zostało pod wpływem Sokratesa ostatecznie odrzucone, przeobraziła się w powszechnie przez filozofów uznaną zasadę moralną, że rozum człowieka powinien zawsze panować nad jego uczuciowością i wolą. Na drogę tę wszedł już Hezjod13.

W poematach Hezjoda władzę nad światem sprawuje nie Mojra i bogowie, lecz Zeus i jego umysł. „...Umysłu (noos) Zeusa — czytamy — nie można oszukać ani też przechytrzyć", jak dowodzi to, że nawet przemyślny Prometeusz nie zdołał ujść przed karą, skoro ściągnął na siebie gniew Zeusowy, lecz

—    „potężne więzy dzierżą go z konieczności” (Theog. 613 n.; por. Op. 1 n., 105). Podobnych wypowiedzi jest dużo. Hezjod wierzył głęboko, że w jego

13 Omówione zagadnienia przedstawiłem obszerniej w książce HomerHezjod, a mianowicie: w związku z Homerem w rozdz. II—V i VII, w związku zaś z Hezjodem w rozdz. VIII i IX.

49


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
48 49 c)    najpierw w jej przebiegu są wytwarzane przeciwciała klasy IgG, potem
metria i jej zastosowanie w rozpoznawaniu choroby wibracyjnej• BluLlnat. Med. Morakiej 1968, 1# 48 4
29.    Winiarek Ida : Paluszkowe bajki. Bliżej Przedszkola, 2012, nr 1, s. 48-49 Sedn
skrypt 48 -49- Skrypt która żvic i rozwija sic tworząc zamknięty okrąg. Jego ..nieskończony początek
Załącznik nr 1 do Uchwały Rady Dydaktyczno-Naukowej nr 1(21) z dnia 3 kwietnia 2012 r. jej końc
M-14.01.02 45 46 47 48 49 50 51 52 53 PN-EN ISO 1461:2000 PN-EN 20898-2:1998 PN-EN
S6302490 IT. Inne Lp. 48 49 50 51 52 55 54 55 56 Bazwa Oznaczenie Hec bani za maltański Hechaaiza
48 49 Montaż: A.    NamasUme klzśky mastiacim tukom a klzaky s pruzinami nasunie
New Forms Taschen 046 Pag es 48/49 Fumihiko Maki Kirishima Concert Hali Aira, Kagoshima, Japan, 1993
154812582447074778158203678 o 42). Jy14, -15. V^6. 41. 48, 49 1 AA. Vjp, \/s&. Ak. ^odk moaroa u

więcej podobnych podstron