A 45. Płaskorzeźba z Ołtarza Pergamońskiego. II w. p.n.e.
Zagadnieniu złudzenia ruchu w czasie i przestrzeni towarzyszy poszerzenie zagadnień humanizmu na zainteresowanie przeżyciami, uczuciami ludzkimi. Ból, cierpienie, rozpacz, rezygnacje wyrażają posągi hellenistyczne raczej ruchem ciała niż wyrazem twarzy.
Płaskorzeźbę hellenistyczną reprezentują reliefy Ołtarza z Pergamonu. Skłębione w chaotycznym wirze walki ciała bogów i gigantów zabudowują całą płaszczyznę, nie zostawiając skrawka pustej, spokojnej przestrzeni. W porównaniu z „muzyczną”, poważną, a zarazem lekką rytmiką fryzu partenońskiego uderza tu spiętrzenie form, wir, gwałtowny ruch, niepokój. Silniejsze jest też ukształtowanie przestrzenne tego dzieła. Reliefy z ołtarza są prawie rzeźbą pełną, „przylepioną” jakby do płaszczyzny, dążącą do oderwania się od niej.
Na rzeźbie okresu klasycznego i hellenistycznego zaważyły szczególnie silnie czynniki historyczne. Szczytowy rozkwit demokracji ateńskiej, ideały klasycznego humanizmu V w. p.n.e. znalazły swój najpełniejszy wyraz w poszukiwaniu ideału piękna, w umiarze, harmonii, rytmie i symetrii. Ponowne zetknięcie z bogatym Wschodem, gdzie po podbojach Aleksandra Wielkiego przeniosły się ośrodki kultury w okresie hellenistycznym, znalazło odbicie w zmianie poglądów estetycznych, w umiłowaniu przepychu, bogactwa, wielości, różnorodności, w uczuciowości, malow-niczości dzieł tego czasu.
Malarstwo greckie znane jest jedynie z opisów. Grecy wykonywali malowidła ścienne i stosowali technikę enkaustyki. Technika enkaustycz-na przejęta później przez Rzymian polegała na pokrywaniu farbami, złączonymi na gorąco z woskiem pszczelim, powierzchni marmuru, drewna lub kości. Farby nakładano za pomocą metalowych rozgrzanych narzędzi. W technice tej został wykonany w IV w. p.n.e. obraz przedstawiający bitwę pod Issos. Zachowała się jego kopia zrobiona przez Rzymian w technice mozaiki (Dom Fauna w Pompei).
Z opisów wiemy, że było to malarstwo realistyczne, wiernie przedstawiające naturę. Do historii przeszły imiona artystów: Apollodora - „malarza cieni” i Apellesa - malarza Aleksandra Macedońskiego.
Malowane naczynia z wypalanej gliny towarzyszyły życiu codziennemu Greków. Był to rodzaj sztuki ogólnie dostępny, a konkurencja między