Mgr inż. Adam Krzyżanowski (1876—1955), absolwent Instytutu Inżynierów Komunikacji w Petersburgu, wybitny specjalista w zakresie eksploatacji i ekonomiki transportu kolejowego. W Polsce międzywojennej sprawował kolejno funkcje członka Państwowej Rady Kolejowej, przewodniczącego Komitetu Eksploatacji Kolei i Komitetu Taryfowego Państwowej Rady Komunikacyjnej oraz przewodniczącego Komisji Kosztów Własnych PKP. Po II wojnie światowej był członkiem Rady Technicznej przy Ministrze Komunikacji oraz przewodniczącym Komisji Kosztów Własnych PKP.
Oprócz wymienionych, duże zasługi w odbudowie i rozwoju polskiego kolejnictwa w latach 1918—1939 położyli: profesorowie Andrzej Pszenicki, Stanisław Skawiński, Karol Skibiński i Franciszek Szelągow-ski, inżynierowie Edmund Chwaściński, Julian Eberhardt, Mieczysław Gronowski, Stanisław Laguna, Józef Nowkuński, Stanisław Pietkiewicz, Mieczysław Stodolski, Stanisław Tar wid, Adam Tuz i Jan Zakrzewski oraz wielu, wielu innych kolejarzy — naukowców, inżynierów, techników, robotników, a także wielu pracowników innych gałęzi przemysłu, którzy wspólną pracą odbudowali i rozwinęli w latach międzywojennych kolejnictwo w Polsce.
Pierwsze organizacje związkowe kolejarzy zaczęły powstawać w 1917 roku na terenie Rosji, dokąd ewakuowano masowo podczas wojny polski personel kolejowy. Wiosną 1918 roku utworzono organizacje związkowe w Warszawie i Radomiu. W Galicji od dawna działały polskie organizacje związkowe, należące do centrali w Wiedniu. W sierpniu 1918 roku powstał w Małopolsce nielegalny związek kolejarzy, który wraz z organizacją warszawską przygotowywał się do przejęcia kolei z rąk zaborców. Na terenie zaboru niemieckiego nie było warunków politycznych do tworzenia polskich organizacji, kolejarze nawiązywali więc żywiołowo współpracę z Polską Organizacją Wojskową pomagając w przygotowaniach do akcji wyzwoleńczej. Następnie wzięli czynny udział w postaniu Wielkopolskim.
Przedstawiciele związków kolejowych działających w byłym zaborze austriackim odbyli w dniach 16— 18 grudnia 1918 roku zjazd, który powołał Związek Zawodowy Kolejarzy Rzeczypospolitej Polskiej, zwany w skrócie ZZK. Związek postawił sobie za cel obronę interesów zawodowych i bytowych kolejarzy oraz współdziałanie na rzecz odbudowy zniszczonego wojną kolejnictwa.
Związek kolejarzy śląskich, powstały w początkach 1919 roku, obok obrony interesów zawodowych stawiał sobie cel polityczny: działanie na rzecz Polski w okresie plebiscytu. W niedługim czasie w Poznań-skiem i na Śląsku powstały pierwsze komórki terenowe ZZK.
Niemal od początku rozgorzała ostra walka polityczna w kolejarskim ruchu związkowym. ZZK był organizacją radykalną, silnie powiązaną z Komunistyczną Partią Robotniczą Polski i Polską Partią Socjalistyczną. W latach 1919—1920 doszło do rozłamu, w wyniku którego powstały dodatkowo: Polski Związek Kolejowców oraz Związek Maszynistów Kolejowych, będące pod wpływami Narodowej i Chrześcijańskiej Demokracji. W latach międzywojennych ruch związkowy kolejarzy był w znacznym stopniu osłabiony. Istniało 18 odrębnych związków, wśród nich takie, które zrzeszały pracowników ściśle określonych zawodów: maszynistów, konduktorów, zwrotniczych, drogowców, lekarzy, inżynierów, urzędników.
Do 1929 roku najsilniejszą organizacją był ZZK, skupiający 60 000 członków spośród 170 000 zatrudnionych w kolejnictwie. W 1929 roku połączyły się Polski Związek Kolejowców (40 000 członków) ze Związkiem Kolejarzy Zjednoczenia Zawodowego Polskiego (20 000 członków), tworząc Zjednoczenie Kolejowców Polskich o orientacji centrowej. Pozostałe organizacje, m.in. maszynistów, konduktorów i urzędników, należały do obozu związków prorządowych.
Władze popierające działalność rozłamową osłabiały skutecznie wpływy związków zawodowych na kolejarzy. Miały też do dyspozycji potężny oręż w postaci możliwości militaryzacji kolei. Podstawę prawną stworzyła ustawa sejmowa z dnia 27 marca 1920 roku, uchwalona w okresie nasilającej się walki o sprawy bytowe kolejarzy. Przewidywała ona, że koleje będą podporządkowywane władzom wojskowym w sytuacji „grożącej państwu niebezpieczeństwem”. Do takich sytuacji, jak się okazało, zaliczono strajki. Przy pomocy ustawy mobilizacyjnej stłumiono strajki powszechne w latach 1921 i 1923.
Wkrótce po I wojnie światowej rozpoczęła się walka związków zawodowych z władzami kolejowymi, rządem i sejmem o uregulowanie systemu płac i przepisów służbowych. Walce tej przewodził ZZK przyjmując jednak taktykę Polskiej Partii Socjalistycznej, tj. pertraktacji, dyskusji i memoriałów, które z reguły nie przynosiły oczekiwanych korzyści — rząd z zasady odkładał na później realizację żądań kolejarzy. Dochodziło więc do strajków, początkowo lokalnych, następnie powszechnych i generalnych.
Duży wpływ na radykalną postawę kolejarzy miała Komunistyczna Partia Robotnicza Polski, ciesząca się dużymi wpływami w tym środowisku, która nie zgadzając się z taktyką ZZK uważała, że tylko poprzez strajki kolejarze mogą zmusić władze do ustępstw;