Mfcrymit ||| ajiilaf jrirti i ntr Wimya^kmmęśaęśyśgitma—tm^aftf—śmamfi—f^t* m* mm— *t Mi*t*rtr *cmm>ą +ogq
Praycayaaa wę m4opopamfimmopoex—mnMtt——n— p<w>c3iżwiąfiaaaści,giyii> •Mńafea awałnia * obowiązku ttanaia uę o poprawę kmt. Modna z pamał—m am n ^dać aa miłej pogawędce, a dobry nastrój wzmocnić ^nbatf altaMi* Dodatkowym walorem tego typu postawy jest to, że jest «ę dobrze odbierany m przez MMiyrk. którzy żywią podobne przekonania. Jeżeli nawet trafi tą jakiż edmcasae, który twierdzi inaczej, można go łatwo zakrzyczcć Postawa ta umemozliww jednak rzeczywiste nawiązanie kontaktu z drugim człowiekiem, a jednostronne wypowiadane są trudno uznać za rozmowę,
1 Uogólnianie
Stanowi to następny czynnik poważnie utrudniający porozumiewanie się. Szczególnie niebezpieczne pod tym względem są słowa: zawsze, ciągle i nigdy Nie ma bowiem nic bardziej denerwującego dla każdego z nas, gdy ktoś pyta: „Dlaczego ciągle wchodzisz w brudnych butach do pokoju?”. Owszem zdarza nam się od czasu do czasu, ałe przecież nie ustawicznie. Bywa również, że w reakcji na „niewielkie* spóźnienie słyszymy: „Zawsze musisz się spóźniać”. Równie irytujące jest stwierdzenie: JLmmt zapominasz zamknąć drzwi”, gdy zdarzy nam się to niedopatrzenie. Zaś za krzyczącą niesprawiedliwość uznajemy wypominanie, że „Nigdy nie zrobiliśmy czegoś pożytecznego”.
fest jeszcze jeden negatywny aspekt takie wypowiedzi. Formułując tego typu zarzuty. nie zdajemy sobie zazwyczaj sprawy, że tak naprawdę wywołujemy u swoich partnerów owe niepożądane reakcje.
3L Zwierzanie się z problemów
Wszyscy znamy uczucie znużenia i irytacji, jakie budzą w nas osoby, które przy okazji każdego spotkania prezentują nam historię całego życia lub zwierzają się ze swych problemów. Pomocne może się okazać w tych przypadkach stwierdzenie: % a»f paakitm. Wówczas osoba taka na pewno się obrazi i stwierdzi: Jtuh będxmx tak wamm^mjmwiięcąf Ci nkimpoatńem. W większości przypadków tego typu stwierdzenie przyimuiemy z prawdziwa ulgą. Chyba, że zależy nam na utrzymywaniu ścisłych kowtakfiów z tą osobą.
Jest co szczególnie perfidna forma manipulacji słownej, gdyż odwoływanie się do wyższych wartości uniemożliwia jakiekolwiek porozumienie się Trudno wstał podważać normy moralne czy też przykazania religijne. Chyba, ie ktoś świadouK chce zaszokować swego rozmówcę. Dlatego na ogół poddajemy się presji twierdzo, ie Jtwaadhr jaz iip tny cdiKwk każdy ftbl t puunata, itp. Trudno nam też przymat są do naewacdey na dany yrw**- gdy słyszymy, że Każdy jwów wuttgmtny ctk—tk ókw - aamicnr.