golnie interesuje. Gdybyśmy chcieli określić możliwości ewolucji Wszechświata dostępnego naszej obserwacji, należałoby może, choć wydaje się to coraz mniej prawdopodobne, pomnożyć tę liczbę przez milion czy miliard; ale i tym razem nie osiągniemy liczby większej niż 1030.
(40) wycieczka w krainę nieskończenie małą
Dawno już zauważono, że chociaż to, co bezgranicznie małe, wydaje nam się na pozór bardziej uchwytne aniżeli to, co bezgranicznie wielkie, to jednak zmierzyć i poznać to pierwsze jest rzeczą jeszcze trudniejszą.
Cząsteczki i atomy, z których składają się ciała chemiczne proste i złożone, długo .uchodziły za nieuchwytne; istnienie ich było tylko czystą hipotezą. W końcu ubiegłego wieku i w początkach naszego stulecia udało się jednak zmierzyć je w oparciu o różne, lecz zgodne wzajemnie metody, a doniosłe prace eksperymentalne, wśród których w pierwszym rzędzie należy wymienić prace Jeana Perrin 1, dowiodły realności atomów i cząsteczek, dostępnych odtąd obserwacji i doświadczeniu.
Masa cząsteczki mierzona w gramach wyraża się liczbą rzędu 10"22; przyjmijmy zamiast 10~22 liczbę 10~24; pierwiastek sześcienny z tej liczby, tj. 10—8, pozwala uprzytomnić sobie, jakiego rzędu wielkość stanowią liniowe wymiary atomu lub cząsteczki.
Ale w ciągu ostatnich dwudziestu lat fizycy posunęli się daleko naprzód w poznaniu materii i zdołali przeniknąć wnętrze atomu i naszkicować jego strukturę (Niels Bohr). Poznano cząstki mniejsze jeszcze od atomów (protony, negatony, pozytony, mezony). Te nowe teorie są ściśle powiązane z teorią kwantów i mechaniką falową (M. Planck,
* Fatrsi 3. Perrin Lss titomes*
E. Schrodinger, L. de Broglie). Najmniejsze cząstki, jakie wykryto, mają masę rzędu 10~28 gramów.
Ponieważ wszystkie te teorie znajdują się w procesie rozwoju i, niewątpliwie, nie powiedziały jeszcze swego ostatniego słowa, przeto przezorność nakazuje,' by porównując z rozmiarami atomów najmniejsze wielkości przestrzenne, z jakimi możemy mieć do czynienia w przyszłości, przyjąć dostatecznie szeroki margines asekuracji. Wydaje się, że w odniesieniu do wymiarów liniowych mnożnik rzędu tysiąca miliardów, tj. 1012, byłby dostatecznie duży, przynajmniej jeśli idzie o okres, w którym książka ta będzie jeszcze czytana. Otrzymujemy w ten sposób wymiary liniowe rzędu 10~20, co daje 10~6l), jeśli chodzi o objętości lub masy (ściślej biorąc, masy byłyby większe, gdyż gęstość najdrobniejszych cząstek jest z pewnością duża).
Jeżeli otrzymane przez nas rezultaty dotyczące tego, co bezgranicznie małe, zestawimy z naszymi rezultatami dotyczącymi tego, co bezgranicznie wielkie, okaże się, że aby ocenić rozmiary Wszechświata w najmniejszych możliwych jednostkach skali inframolekularnej wystarczą liczby nie sięgające 1050, jeśli idzie o wymiary liniowe, i, tym samym, nie sięgając 10150, jeśli idzie o objętość Wszechświata.
(41) najkrótsze przedziały czasu
Szacując maksymalne-przedziały czasu mierzone w jednostkach CGS otrzymaliśmy liczby w przybliżeniu równe tym, jakie odpowiadają największym długościom mierzonym w jednostkach tego samego systemu. Ta sama zbieżność zachodzi pomiędzy najkrótszymi przedziałami czasu a najmniejszymi odcinkami długości. Za najkrótsze przedziały czasu można uznać, z jednej strony, okresy drgań świetlnych, z drugiej strony zaś odstępy pomiędzy kolejnymi zderzeniami tej
83