70 3. Kryteria wyróżnienia domeny bezpieczeństwa wewnętrznego
W kontekście postępującej internalizacji bezpieczeństwa oraz z zasady dwojakich (wewnętrznych i zewnętrznych) oddziaływań i uwarunkowań w definicji określa się też kwestię lokalizacji możliwych skutków, następstw aktywności podmiotu. Kwestia warta jest osobnego ujęcia, ponieważ owe następstwa mogą być - pozytywnie lub negatywnie - doniosłe społecznie, gdy występują w makroskali i dotyczą życiowo ważnych wartości, interesów. W „czystej” postaci interpretacyjnej bezpieczeństwa wewnętrznego owe najistotniejsze skutki zlokalizowane są wewnątrz, na terytorium podmiotu. Jednak w przeważającej liczbie sytuacji rzeczywistych wystąpią one (mogą wystąpić) także w obszarze zewnętrznym.
W związku ze stwierdzoną istotną relacją między aktywnością własną podmiotu a charakterem, zakresem i formą zaangażowania innyclt aktorów - uczestników gry podejmijmy - konieczną z punktu widzenia wymagań podejścia ideałizacyjncgo - próbę włączenia tego czynnika do kolejnych aproksymacji definicyjnych.
Wprowadzamy więc kryterium-wskaźnik rzutującej na nasze bezpieczeństwo lokalizacji aktywności innych podmiotów (sil). Aktywność ta, podobnie do aktywności własnej, jest wskaźnikiem wysoce zagregowanym, pozwalającym w kontekście lokalizacyjnym odnosić się m.in. do umiejscowienia: działań, obiektów oddziaływania, skutków, wykonawców, źródeł aktywności (inicjatorów, animatorów, menedżerów politycznych itp.), angażowanych zasobów. Każdy z wymienionych czynników może w całości lub w części wystąpić (być umiejscowiony) na terytorium podmiotu (naszym). Każdemu takiemu wystąpieniu towarzyszyć mogą różne sytuacyjne uwarunkowania i okoliczności, związane np. z postawami i działaniami kolejnych podmiotów (aktorów), określonymi determinantami czasoprzestrzennymi, ekonomicznymi, ekologicznymi itp. Liczba możliwych kombinacji konkretnych, opisujących konkretne działanie konkretnego podmiotu (siły) jest więc bardzo duża. Rozpatrzmy przykładowo uproszczone (ale wielce prawdopodobne) sytuacje, gdy inne państwo (inny podmiot) nie prowadzi żadnych działań na naszym terytorium, ale:
- wprowadza sankcje (blokady, zapory ekonomiczne, polityczne lub inne) istotnie godzące w nasze żywotnie ważne interesy albo
- w innym państwie wybucha wojna domowa lub kryzys np. ekonomiczny czy polityczny, co istotnie rzutuje - wobec licznych i rosnących sieci powiązań i uzależnień - na naszą sytuację wewnętrzną (np. kryzysy polityczne i ekonomiczne na Ukrainie a nasze bezpieczeństwo energetyczne), albo
sytuacja przedrozbiorowa Polski w XVIII wieku: państwa ościenne, nie podejmując formalnie żadnych widocznych działań przeciwko nam, inspirowały, finansowały, kierowały (nieformalnie) działaniami rodzimej opozycji, rebeliantów wewnętrznych, albo
- powódź bądź suszę na terenie Dolnego Śląska mogą spowodować Czesi, nie podejmując przy tym żadnych działań na obszarze Polski. Mogą lego dokonać świadomie, celowo, ze złą wolą, bądź - co naturalne w neorealistycznym święcie dbając o własne interesy bez oglądania się na skutki uboczne. Dodajmy jeszcze, że może to być ich własny wybór lub obca inspiracja...
Przykłady można oczywiście mnożyć, ale już te wystarczają do wskazania problemu z zakwalifikowaniem opisanych sytuacji do subobszaru bezpieczeństwa wewnętrznego lub zewnętrznego. Ilustrują one też tezę o wielości czynników „wewnętrzności” bezpieczeństwa, o tym, że niekoniecznie muszą wystąpić wrogie lub niekorzystne działania na naszym terytorium, że - wreszeie - nie wystarczy użycie jednego tylko wskaźnika (kryterium). Tu też zastosowanie znajduje wysunięta wcześniej teza relacyjna: im większa liczba czynników o tym przesądza - tu w kontekście aktywności innych podmiotów (sił) - tym bardziej wewnętrzny jest dany problem bezpieczeństwa.
Również w kontekście aktywności innych podmiotów (sił) można powtórzyć więc opinię końcową: kryterium to może i powinno być uwzględniane w klasyfikacji problemów, określaniu obszaru bezpieczeństwa wewnętrznego, ale nie jest wystarczające do samodzielnej konstytucji tej kategorii.
Dlatego też przejdźmy do ujęć syntetyzujących, integrujących rezultaty dotychczasowej refleksji. Łącząc obydwa ujęcia podmiotowe - aktywność własną oraz aktywność innych podmiotów ze wskaźnikiem lokalizacji źródła problemu - można rozwinąć wcześniejszą aproksymację, definiując w takim kontekście bezpieczeństwo wewnętrzne jako:
[D] domenę bezpieczeństwa podmiotu, obejmującą wszelkie kwestie preparacji, realizacji i rozwoju stanu oraz procesu bezpieczeństwa powstałe (występujące) na własnym terytorium, związane z działaniami wtasnych lub obcych podmiotów (sit) realizowanymi w całości lub w części na terytorium podmiotu, rozwiązywane dzięki aktywności własnej, realizowanej w podstawowych wymiarach wyłącznie lub głównie na własnym terytorium danego podmiotu.
W ujęciu tym jako czynniki określające „wewnętrzność” domeny występują: wymóg wewnętrznej lokalizacji źródła problemu, warunek konieczny działania wewnętrznych lub zewnętrznych podmiotów (sił) na terytorium podmiotu oraz podobny wymóg terytorialny odniesiony do uznanych za główne działań własnych. Zauważmy zarówno sytuacyjny, jednostkowy charakter definiowania konkretnych problemów, jak i subiek-tywizującc odniesienie do wartości i decyzji podmiotu, do tego, co podmiot uznał za ważne i główne.
Nasze przybliżenie definicyjne nosi cechy metody definiowania (identyfikacji), pozwalającej w dowolnym splocie konkretnych uwarunkowań określić, co w danej sytuacji (w klasie, w typie sytuacji)7'’ uznać za problem bezpieczeństwa wewnętrznego, a co - zewnętrznego.
Tak jak w kolejnych aproksymacjach cząstkowych także w uogólnionym podejściu podmiotowym można stwierdzić, że zastosowane kryteria-wskaźniki są użyteczne, właściwe do identyfikacji subdomeny bezpieczeństwa wewnętrznego, ale nie wyróżniają jej w sposób wystarczająco ostry i rozłączny.
w Oraz - zgodnie z istotą metody - w sytuacjach powtórzenia się danych warunków.