Autor projektu „Daru Młodzieży”, mgr inż. Zygmunt Choreń, ma lat 39 i należy do młodego pokolenia polskich okrętowców. Studia na Wydziale Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej odbył w latach 1959—1965. Przez następne trzy lata był asystentem w Katedrze Teorii Okrętu macierzystej uczelni. Od 1968 r. pracuje w Stoczni Gdańskiej im. Lenina — obecnie jako główny projektant. Jest aktywnym żeglarzem, członkiem Bractwa Kaphornowców, posiada patent jachtowego kapitana żeglugi bałtyckiej. Był I oficerem jachtu „Otago” w słynnym rejsie wokółziemskim w latach 1973—1974, w trakcie regat „Whitbread”.
Jednocześnie zwiększona burta pozwala na zrezygnowanie z pełnego nadburcia, co daje niebagatelne zyski w ciężarze (ok. 15 ton).
Zgodnie z tradycją ugruntowaną na „Darze Pomorza”, praktykanci będą spać w hamakach. Pomieszczenia mieszkalne i służbowe będą klimatyzowane. Przewidziano salę wykładową na 1/3 liczby praktykantów oraz osobną jadalnię. Przewidziano również pomieszczenia rekreacyjne dla praktykantów i załogi stałej. Standard pomieszczeń mieszkalnych załogi stałej będzie zbliżony do standardu stosowanego na polskich statkach handlowych. Jednym słowem, warunki -bytowania praktykantów oraz załogi pod pokładem — będą odpowiadały współczesnym normom i przepisom.
Inaczej nieco będzie na pokładzie. Tam praca na masztach obsługi żagli i takielunku nie zostały skażone piętnem cywilizacji technicznej. Wszystko tu będzie niemal tak, jak na „Darze Pomorza”.
„Dar Młodzieży”, podobnie jak obecnie „Dar Pomorza” oprócz szkolenia praktykantów i udziału w imprezach typu „Operation Sail” będzie również pełnił funkcje reprezentacyjne w rejsach zagranicznych. W tym celu, na statku przewidziano reprezentacyjny salon rufowy o stylizowanym wystroju i ze stylizowanymi oknami na pawęży.
W celu zmniejszenia kosztów eksploatacyjnych, statek zostanie wyposażony w ster strumieniowy o mocy 300 KM. Natomiast śruba napędowa będzie miała możliwość równoległego do kierunku opływu wody ustawienia skrzydeł, celem zmniejszenia oporów przy pływaniu pod żaglami. Na statku zostanie zainstalowana biologiczna oczyszczalnia ścieków i fekaliów oraz spalarka śmieci.
A teraz nieco szczegółów na temat zastosowanej procedury projektowej, co z pewnością zainteresuje właśnie Czytelników. Statki tego typu oczywiście, nie były jeszcze budowane w polskich stoczniach, dlatego też brakowało zupełnie materiałów krajowych. Bogate informacje znaleźliśmy w literaturze technicznej głównie niemieckiej sprzed 50—70 lat. Dużo informacji zawierały artykuły opisujące szkolny bark „Gorch Fock”, zbudowany w 1958 r. przez stocznię Blohm und ,Voss w Hamburgu.
przez |
„Dar Pomorza”. | |
„Dar Młodzieży” |
„Dar Pomorza | |
m |
105,4 |
93,0 |
m |
79,4 |
70,0 |
m |
14,0 |
12,5 |
m |
6,0 |
5,3 |
m |
12,4 |
10,0 |
m |
10,0 |
7,3 |
m2 |
3000 |
2200 |
KM |
2x750 |
430 |
w |
10—11 |
8 |
t |
2950 |
2500 |
242 |
175 | |
xn |
49 |
44,3 |
m |
49 |
44,7 |
m |
40 |
39,0 |
W ostatnich latach — między innymi w wyniku sukcesów kolejnych „Operacji Żagiel’’ — dawał się zauważyć wzrost zainteresowania w krajach morskich statkami żaglowymi, szczególnie szkolnymi statkami żaglowymi. W większości liczących się. krajów morskich doszło bowiem do zwycięstwa idei szkolenia kadr marynarskich właśnie na statkach żaglowych.
Kierownictwo Stoczni Gdańskiej uważnie śledziło ten wzrost zainteresowania szkodnymd żaglowcami. Decyzja o uruchomieniu prac projektowych i przygotowaniu produkcji szkolnych statków żaglowych była normalną konsekwencją, podyktowaną przezornością gospodarczą. Tak rwięc, inicjatywa polskiej młodzieży oraz decyzje władz PRL o budowie następcy „Daru Pomorza” zastały stocznię Gdańską przygotowaną do podjęcia tego zadania. Dyrektor naczelny Stoczni mgr inż Klemens Gniech stwierdził, że budowa „Daru Młodzieży” będzie dla Stoczni zaszczytem. „Nie będzie to zadanie łatwe — powiedział dyrektor — ale Stocznia Gdańska ma znaczny procent kadry szkolonej żeglarsko, co stanowi dodatkowy atut”
Jaiki będzie ów „Dar Młodzieży”? Pragnę przedstawić i opisać Czytelnikom, którzy z pewnością należeć będą do grona fundatorów statku, projekt opracowany pod moim kierownictwem, w biurze projektowo-konstrukcyjnym Stoczni Gdańskiej. Jako oferta Stoczni, ztostał skierowany do przyszłego armatora — Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni. Aktualnie prowadzane są z armatorem rozmowy i uzgodnienia techniczne. Może się zdarzyć, że w ich wyniku projekt ulegnie pewnym zmianom, lecz na pewno nie będzie to dotyczyć generalnej koncepcji statku i wymiarów głównych.
W pracach projektowych uczestniczy, jako konsultant do napraw takielunku, ożaglowania i funkcyjnego rozplanowania pomieszczeń — były długoletni komendant „Daru Pomorza” kpt. ż. w. Kazimierz Jurkiewicz. Stoczniowa ' propozycja i oferta uwzględnia niemal półwiekowe doświadczenie z eksploatacji „Daru Pomorza”, uwzględnia także podstawowe potrzeby i oczekiwania armatora.
Statek będzie fregatą, z trzema pokładami ciągłymi, sylwetka jego będzie się różnić od sylwetki „DaTu Pomorza” głównie brakiem tzw. szkafuta (uskoku pokładu w rejonie śródokręcia). O przyjętym rozwiązaniu zadecydowała potrzeba zwiększenia kubatury pomieszczeń jak również zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi w warunkach sztormowych oraz stworzenia miejsc dla obsługi żagli i takielunku.
Na „Darze Pomorza” w rejonie szafa-kuta rozciąga się w czasie sztormu sieci nad relingiem, w celu zapobiegnięcia ewentualnemu wyrzuceniu ludzi tza burtę, przez często .wchodzącą ,na pokład falę. Na podwyższony o około 2 m pokład baku i rufówki fala wchodzi zdecydowanie rzadziej. Oczekuję, że z wolną burtą podwyższoną do 4 m „Dar Młodzieży” będzie żeglował bardziej sucho.
długość całkowita z bukszprytem
długość między pionami
szerokość ina wręgach
zanurzenie konstrukcyjne
wysokość do /pokładu nawigacyjnego
wysokość do pokładu górnego
powierzchnia ożaglowania podstawowego
silnik pomocniczy
prędkość pod silnikiem na próbach
wyporność konstrukcyjna
ilość miejsc (maks.)
wysokość masztów
folk
grot
bezan
Prawdziwie cennym, żywym laboratorium okazał się „Dar Pomorza”, do którego odwoływano się w wielu kontrowersyjnych kwestiach. Na „Darze Pomorza” odbyłem rejs w celu zapoznania się ze statkiem, jego właściwościami oraz z zasadami pracy na pokładzie i obsługą takielunku. Na naszą prośbę załoga „Daru Pomorza” przeprowadziła pomiary charakterystyk eksploatacyjnych statku, wykorzystane następnie w pracach projektowych.
Centrum Techniki Okrętowej przekazało Stoczni Gdańskiej materiały studyjne oraz projekt statku żaglowego opracowany przez inż. Ryszarda Langera. Projekt ten był wykorzystany w pierwszej fazie prac projektowych jako prototyp.
Zgodnie ze wskazaniami literatury, dla statku tej wielkości przyjęto ożaglowanie typu fregata. Wszystko co znajduje się poniżej pokładu, potraktowano Jako normalny statek, z którym konstruktorzy i technolodzy stoczniowi potrafią sobie radzić. Prawdziwie namiętne dyskusje były toczone na temat ciężaru oraz położenia środka ciężkości statku.
W stosunkowo krótkim czasie, przy wydatnej pomocy kpt. K. Jurkiewicza, rozszyfrowaliśmy tajniki takielunku. Stocznia Jachtowa im. Conrada, na podstawie naszej dokumentacji, wykonała model kinematyczny statku, który posłużył sprawdzeniu przyjętych rozwiązań i do dalszych prac projektowych.
Dużo uwagi udzielono zagadnieniu zrównoważenia statku w aspekcie położenia środka ożaglowania 1 środka oporu bocznego kadłuba. W stosunku do „Daru Pomorza”, w projekcie usytuowano środek ożaglowania bardziej ku przodowi, celem zmniejszenia nadmiernej nawietrzności, która występuje ma „Darze”. Słuszność ,przyjętej koncepcji będzie sprawdzona badaniami modelowymi w Ośrodku Hydromechaniki Okrętu w Gdansku-Oliwie oraz w Instytucie Lotnictwa w Warszawie.
Obliczenia wytrzymałościowe masztów i olinowania stałego wykonane zostały w Instytucie Okrętowym Politechniki Gdańskiej przez doc. Witolda Kurskiego.
Swą obecną postać projekt „Daru Młodzieży” zawdzięcza licznym stoczniowym specjalistom i konstruktorom Jak inżynierowie: Władysław Turecki, Włodzi
mierz Kuchta, Jakub Brzeziński, Halina Dylewska, Tadeusz Hajduk, Ewa Goluch, R yszard G r uszko.
Na zakończenie przytoczę fakt wynikający z badań modelowych. Przy prędkości 5 do 8 węzłów opór zaprojektowanego statku jest porównywalny z oporem „Daru Pomorza”, lecz przy prędkości 18 węzłów opór ten jest o 30 procent mniejszy od oporu „Daru Pomorza”. Przy większej o 800 m2 powierzchni żagli, prędkość „Daru Młodzieży” nie będzie niższa od prędkości osiąganej