675
Epilog. Ósma i dziewiąta faza. Badania jakościowe (w) przełomów ej przyszłości
na rzeczywistość społeczną, wydaje się mało prawdopodobny, rzecznicy metod mieszanych zaś uśpieni.
W walce, w której wojownicy są dość równomiernie rozmieszczeni na froncie i nie widać postępu w działaniach wojennych, wszelkie potyczki, konflikty i zobowiązania mają niewielkie szanse, by dokądkolwiek nas zaprowadzić. Przewidujemy, że następna potyczka będzie dotyczyła federalnego prawa etycznego. Obecne prawo federalne, bardzo użyteczne, lecz niebędące już w stanie uchwycić celów badań jakościowych i zupełnie bezużyteczne dla rozwoju uwrażliwionych kulturowo, rasowo i etnicznie metod (krytyczne stanowisko wobec tego, jak prawo federalne jest niedostosowane do zagadnień badań jakościowych, zob. Lincoln, Guha. IT&T*, TdóYj -'biorąc
wiadomą zgodę, prywatność zapisu, poufność i rolę podstępu - tworzy pewien rodzaj jakościowego pola rozwoju praktyk badawczych. Obecne regulacje, z czym zgodziło się Amerykańskie Stowarzyszenie Profesorów Uniwersyteckich (American Association of University Professors 2001), są jednak zdecydowanie bardziej przystosowane do badań biomedycznych niż do nauk społecznych.
W sytuacji gdy nie są podejmowane poważne próby ani zrewidowania federalnych regulacji o ochronie podmiotów ludzkich w procesie badawczym, ani ponownego rozważenia stosowalności istniejących regulacji w naukach społecznych, a w szczególności badań jakościowych (rozumianych szeroko, tak jak w tej książce), niektóre stowarzyszenia sformułowały swoje własne oświadczenia na temat etyki zawodowej i etyki badań terenowych. American Anthropological Association, American Sociolo-gical Association, American Historical Association i American Educational Research Association - wszystkie te stowarzyszenia określiły swoje deklaracje na temat etyki zawodowej. American Anthropological Association szczególnie dużo uwagi poświęca prawom ludów tubylczych. W „Anthropology News”, biuletynie stowarzyszenia, zamieszczany jest ciągnący się już ponad 10 lat dialog dotyczący etyki badań terenowych, tubylczych praw i innych etycznych dylematów „zaangażowanej etnografii”.
Różne zastosowania nowych technologii, które obserwujemy, pokazują, że coraz częściej technologia bardzo wyprzedza zarówno działania administracji publicznej, jak i obywatelskie zaangażowanie w debaty dotyczące regulacji państwowych. Technologie inżynierii genetycznej i klonowania są tego dobrym przykładem. Zdolność naukowców do klonowania żywych organizmów jest obecnie znacznie bardziej zaawansowana niż stan jakiejkolwiek racjonalnej debaty dotyczącej tego, czy i pod jakimi warunkami można zezwolić na klonowanie. Nie mamy pojęcia, jakie jest „naczelne moralne stanowisko” Ameryki wobec klonowania. W dokładnie ten sam sposób „makdonaldyzujące”, „korporatyzujące” i globalizujące zjawiska na całym świecie złapały w pułapkę badaczy społecznych, którzy próbują zrozumieć efekty globalnej ekspansji i penetracji późnego kapitalizmu. Technologie i technowyobraźnie związane z komunikacją, podróżowaniem, cyberprzestrzenią zdecydowanie zdystansowały racjonalną debatę na temat tego, co jest moralne, użyteczne i godne szacunku. Etyki, estetyki i teleologie, które są niezbędne w globalnym świecie, jeszcze nie zdążyły się ukształtować. Część z nich rodzi się w tym podręczniku i w innych przestrzeniach kulturowych. Badacze społeczni, świadomi mężczyźni i kobiety, obmyślają własne