DSC00399

DSC00399



«y<)4vvd?rt»jeo) yyjąrygudńutUj fajpltolj p&fotWOWaj rutynowo pi^ KiJ£>

-* Wc^iy|rjUći^ jc| JjW§kiiJ9ltS$ów (J990 t ) pad względem jęli dalwej fp'g^dtiŁHŁiśi’i w siu?liiej

-t odmową Sejmu wobec ^ppleiauiego żądania weryfikacji sę-dniów;

-» *mianą prawe spóldaielcaegu I likwidacją organów kontroli upói-d?ielr<ej (iiw- lustracji), usytuowanych dotąd organizacyjnie w podlegających likwidacji centralnych związkach spółdzielczych;

-* zachowaniem niezmienionych obsad kadrowych w organach kontroli finansowej państwa (izby i urzędy skarbowe) oraz w organach kontroli celnej;

niedoskonałością pracy wadliwie reformowanej Policji i służb podległych Li rzędowi Ochrony Państwa.

W szystkie te fakty wytworzyły bliskie prawdzie wyrażenie, że kontrolne funkcje państwa maleją do zera.

To złe wrażenie usiłowano publicmie zagadywać, toczmy się zajadłe spory personalne o kandydatury na fotel prezesa KIK, rzucano frazesy i reggaerano najrozmaitsze wizje przyszłej pracy KIK-u, które jednak nie tworzyły rufczbędnych faktów, oczekiwanych przez premiera, prezydenta i spofeczeństw^o. Pod ostaną „grubej kreski” czas bezpow-r&tme soekal aamuło ruzpfzezenjc w pracy kotrołi, zadając kłam mwem hasłu „Tworzymy państwo prawa!A przecież obowiązują-cym dotąd pogjąóem było to, ze państwo dla wypdtauama swych funk cg ma do dyspozycji system tmtdwtromac działającej, wytpecjalho-wsmej i ipawaej kMtnłi Aby opkytać gadulstwem niewygodną fikcją wyptwkdiMiw w Polsce mdiardy słów przy niemałym udzuk dw^h Eiriiimwii,

UL Rosnąca potęgą społeczeństwa organizującego »ę wokół pewnych wartości powoduje, że znajduje ona coraz mniej przeciwwagi w roztropnych działaniach państwa, które stara się tylko nadążać a biegiem wypadków, a jego wpływ na nie jest minimalny.

1L O zmienności poglądów tłumu i nieprzewidywalnych reakcjach przywódców decyduje często potęga prasy, radia i telewizji. Środki społecznej komunikacji me poprzestają na prezentacji faktów, najczęściej świadomie mieszają relację z komentarzem i podają odbiorcy sprzeczne poglądy w krótkich odstępach czasu. Przy rozluźnieniu od powiedzialności za rzetelną informację prowadzi to do nieskrępowanych manipulacji świadomością odbiorców. W rezultacie rozhuśtana jest społeczna percepcja, a żaden pogląd nie może się rozpowszechnić

I ska/tmy    »# asystencję krótkotrwałą - umiera, zanim zdobędzie

społeczne uznanie/4

12. W konsekwencji zaburzeń środki społecznego przekazu początkowo idą w ślad za rządom, aby po fazie zachwiań, niekonsekwencji i rozterek ustąpić pod potęgą zwycięskiego tłumu. Łatwo można to prześledzić w archiwalnych zbiorach prasy z okresów kolejnych przesileń politycznych.25 Jednym z podstawowych zadań ośrodków informacji 1 rządu staje się wtedy śledzenie opinii publicznej. Chcą zawczasu wiedzieć, jaki efekt wywołał pewien fakt publiczny, projekt ustawy, przemówienie, dymisja... Następuje koncentracja na pogoni za zmiennymi opiniami tłumu połączona z próbami manipulowania tymi opiniami lub nierzetelnego icb odtwarzania.25

Wkrótce po ustaleniu w śledztwie bezpośrednich sprawców zabójstwa ks- Jerzego Popiełuszki (1984 r.), kierownictwo resortu MSW rozesłało po całym kraju sondaży stów. Zadaniem ich było stwierdzenie stanu nastrojów społecznych w rożnych środowiskach po ujawnieniu okoliczności uprowadzenia księdza. W tej fazie sprawy na najwyższym szczeblu pańsrwowym podjęto decyzję co do tego, że:

-* odbędzie się publiczny proces zabójców (Pękala, Chmielewski, Piotrowski) oraz współsprawcy, kierującego zbrodnią zza biurka - pik. SB Adama Pietruszki,

*    O jwrfywwdi mowdrńnniiMMj bądź rwairawatiyj ■mpurwzCT gwtaankuw 4**^*^**-

kardadś (JuMwarypych i paśiłsryffjyna)<dt) m****#&£» pme st ze Jama

wria    róaae rodzaje tekMów pet/SUsmutmyck -w nwdiaril > śda f—irrfre Cłwsśflte-

tytnptt- ptMmwfUsg gtnmkj '*rypwneón ntwiesdzat mst bez acp w JM Manute PRL-s* eapeeaei* kswtarra tedafccyyMąp bpls> włakiwe mcmadem isemtta, srad-tór smtrpyt" M&zk»'Ad nam/mie mę Samemuesza, pkka krśtistego ufctóm    ** jaki* wsenjr npt&teaś* uhbm, zamc-mctmeąf* lutz pmd tekstem w-

Utnmaep - mtń&rm wala w Ma óopme po pnemaate wtrejuwj l*M9 hśs (Jama ba* Jnmdaifci wwaai ągtwry*. Wydmmciwt liwMMiywtt tftagfaur-ttoegn, Wsad** IW®,-1 77-40. Cyc epissa -eU)

*    Zcfe arębi Krzyszuda WkiclrMfp /knagę wmoda, Jbytmea LadeTar Wt7bpa 1Y/, t * tfnwi* tła uaęcaądłojg okaęd w ftaomi ("przedruk w, ^gMbwMadejtw-uci, 7jA& Irofmtt/hcr. J?t/zttośvia czerwiec 19%", Wyd. Poznańskie, Poznań 1950, i. J77-3S1>.

*    O sztuce matńpakmtrńa tmadunoką Mireou informacji dzier.ruicamiej szeroko picze w różnych AMjKad twtfo wysoce praktycznego opracowania Bolesław Corfic-ki- Można ram znaleźć w wielu miejscach wzmianki świadczące o potrzebie selekcji ma. teriain informacyjnego ze względu na uwarunkowania społeczne. Za pomocą tego rodzaju eufemizmów wyjaśnia adeptom sztuki dziennikarskiej, jak pisać powiniłi, aby me popadać w konflikty z politycznym dysponentem środków przekazu w państwie realnego socjalizmu, ale jest to już moja rekapirulacja wywodów autora. (Bolesław Garlicki: „Metodyka dziennikarska”, Wyd. Ośrodka Badań Prasoznawczych KSW .FRASA-KSIĄŻKA-RUCH* w Krakowie, Kraków 1974, wydanie I, passim).

11.07.08 1$52


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0039 2 XI*. fckWrf X *‘Y    S^X^r , fato. *z*Sm,<^ **+2^ = i je£ <X) O^AŹ
j^YSO*. MUl łwi/ _ _ rT*je
h mot*rn4m    tt H»ll» Htr cotKTOl <05 rt*Je «p trlfc/my!Ms st* fcint-antsfw
DSC00335 (9) Podstawowym zadaniem przekładni je$i: 7 Odp“ A /miana wartości prędkości
DSC00337 (14) «*Przewodzenie ciepła JE*mmmmm przewodność cieplna właściwa V tym gradient temperatury
DSC00373 (11) U? iC rT Ts- ■O 1 2oJ« W5]źJ n ¥ r « - Y, 2. -Y,
DSC00392 (21) tVh w*f,«v (,St n>
WIKLINA Z PAPIERU (3) Cc*X*Jt o rrctoc iot*e a U*rvi f rt&je cct* a cenda ccm o cfjSs i*s rt^ji
’• ^J .V »t 4 ^ . >~ • a ^ • •( ł <• A «y _?! Y/4 * 4. «• V *.«C^I * fil JE .‘A
DSC00340 2 y°* cxC /Jy £*ottc p ł-cc.J’ Oc^rot Ti
31634 ts (2) Zadanie 1 Jaką matematyczną postać ma wyrażenie «,y£p? Przedstawić je w rozwiniętej for
z3 z4? ♦. i * f cm W&k&sd oL Lrd^fłr^fes.t tenM3 f “—-y~y$ “"rT j A1 { " ■♦■*■

więcej podobnych podstron