16. Każda dusza ma wyższą wartość niż wszelki byt cielesny1 2 3 i nie ma grzesznej duszy — jakikolwiek byłby jej upadek — która by przemieniła się w ciało i wyzbyła się tego, że jest duszą.* I dlatego pod żadnym warunkiem nie traci swej wyższości nad bytami cielesnymi, wśród których pierwsze miejsce zajmuje światło.* Wynika stąd, że ostatniej duszy należy się pierwszeństwo przed najdoskonalszym ciałem. I może zdarzyć się, że uznajemy niższość ciała, należącego do jednej duszy, wobec jakiegoś innego ciała, ale w żaden sposób nie możemy uznać niższości samej duszy. Dlaczego więc nie mamy chwalić Boga, i to tak, jak się nawet nie da wysłowić, za to, że stwarzając dusze, które miały przestrzegać praw sprawiedliwości, stworzył również inne, w których przewidział upadek lub nawet upór w złem? Przecież i takie dusze są jeszcze lepsze od tych istot żywych, które nie mogą grzeszyć, ponieważ nie mają rozumu i wolnej woli. A jednak i te ostatnie są doskonalsze niż nie wiem jak wspaniały blask jakichkolwiek dał fizycznych, który pewni ludzie czczą błędnie jako istotę samego najwyższego Boga.4 A więc w hierarchii stworzeń cielesnych, począwszy od mgławic gwiezdnych aż do liczby naszych włosów, piękno i dobro układa się stopniowo w taki sposób, że tylko bardzo nieuświadomiony może pytać: „Co to jest? Jaki to ma cel?“ Wszystko bo- f wiem zostało stworzone na swoim miejscu.5 O ile większą « nieświadomość zdradza ten, kto w taki sposób wyraża się o duszy! Przecież ona bez wątpienia będzie przewyższała zawsze w godności wszelkie ciała bez względu na to, jak bardzo zmniejszy się jej szlachetne piękno.
17. Inaczej bowiem ocenia rozum, a inaczej zmysł praktyczny. Rozum ocenia w świetle prawdy w taki sposób, że na mocy słusznej oceny sądu podporządkowuje wartości j niższe wyższym. Natomiast zmysł praktyczny, przyzwy- i
Słowa te przeciwstawiają się manlchcjsklcmu uwielbieniu w materii absolutu zła, przeciwstawnego Bogu, absolutowi dobra.
9 Por. O nieśmiertelności duszy 13 ns
• Światło Jest według Augustyna jedyną czynną podnietą we wszystkich wrażeniach, nie tylko wzrokowych. Augustyóska koncepcja czysto biernej materii wyjaśnia czynnie znaczenie światła (por. De ełtrttate Dei, I. •). Światło w święcie materialnym spełnia rolą analogiczną do ducha w Awlecle niematerialnym: Por. E. GHson, dz. cyt. 73.
• Aluzja do poglądów manichejczyków.
0 Rozważania te dają szczegółową odpowiedź na problem zarysowany w dialogu O porządku.