w którym typ przebiegu choroby i zejścia ujął w procentach — częstości ich występowania. Podaję za T. Bilikiewiczem, a także na podstawie wypowiedzi E. Blculcra:
Ostry początek z bezpośrednim przejściem w „otępienie” 5—15% Prosty przewlekły przebieg z przejściem w „otępienie” 10—20%
Ostry początek z bezpośrednim przejściem w stan ubytku 5% Prosty przewlekły przebieg z przejściem w stan ubytku 5—10%
Ostry okresowy przebieg z przejściem w otępienie, poniżej 5% Ostry okresowy przebieg z przejściem w stan ubytku 30—40%
Ostry okresowy przebieg zakończony wyleczeniem społecznym lub całkowitym 25—35%.
Jak z tego zestawienia widać, choroba może rozpocząć się nagle łub powoli się rozwijać, trwać jakiś czas i zakończyć się w sumie w 15—35% przypadków przewlekłych niepomyślnie „otępieniem”. Jeśli do tego dodać nie często ile kończące się ostre okresowe przebiegi, to trzeba przyjąć, że około 1/3 chorych na schizofrenię ma złą prognozę, bo proces kończy się głębokim defektem, określonym w zestawieniu Bleulcra „otępienie”.
Również około 1/3 chorych na schizofrenię, bez względu na przebieg ostry, przewlekły, czy okresowy, ma prognozę lepszą, gdyż zejście wyraża się ustąpieniem czynnych objawów schizofrenicznych z pozostaniem jednak większego lub mniejszego ubytku w pochoro-bowym bilansie wartości psychicznych. Wreszcie 1/3 chorych ma szanse wyzdrowienia bez zauważalnego defektu.
W obrazie chorobowym schizofrenii poza objawami osiowymi mogą pojawić się tak zwane objawy produktywne, tzn. omamy i urojenia, a także wiele innych, charakterystycznych dla poszczególnych postaci klinicznych, o których będzie mowa później. Godne jest podkreślenia to, że obraz chorobowy schizofrenii, w toku jej trwania, może się zmieniać — zwłaszcza jeśli proces trwa długo — albo po okresie poprawy, lub remisji, kiedy pojawi się nowy rzut zaostrzenia się procesu chorobowego. I tak u pacjenta, u którego w pierwszym rzucie procesu chorobowego na pierwszy plan występowały objawy katatonii, w następnym rzude mogą objawy katatoniczne nie manifestować się wcale, a na pierwszym planie pojawią się symptomy omamowo-urojeniowe, oczywiście obok objawów osiowych, które w każdej postaci klinicznej z mniejszą lub większą wyrazistością zawsze są zaznaczone.
Należy jeszcze wspomnieć podział Kaima (1926) chorób, w kto-
I
rych występują zespoły schizofreniczne w 3 grupach. W pierwszej grupie umieścił on 4 najbardziej znane kliniczne postaci schizofrenii, a mianowicie schizofrenię prostą, schizofrenię paranoidalną, hebefrenię i katatonię. W drugiej grupie psychogenne reakcje schizofreniczne, a w trzeciej schizofrcnoidalne reakcje egzogenne.
Podział ten zwraca uwagę na to, że niektóre objawy zaburzeń psychicznych mogą być spotykane zarówno w psychozach endogennych, jak również w zaburzeniach psychogennych i egzogennych. To znaczy, że w języku psychopatologii objawy odgrywają podobną rolę, jak słowa w budowie zdań i zależnie od tego w jakim zestawieniu z innymi objawami występują, dopiero stają się przesłankami do ugruntowania ścisłej diagnozy. Żeby rozpoznać schizofrenię, trzeba stwierdzić — obok innych objawów — wyraźne objawy osiowe.
20. OBJAWY OSIOWE SCHIZOFRENII
Autyzm jest to pojęcie, które zostało opisane i użyte przez Bleulera dla oznaczenia psychopatologicznego objawu polegającego na znacznej przewadze zainteresowania się chorego swoimi przeżyciami wewnętrznymi i na postępującej utracie istotnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Chory żyje swoimi pragnieniami i lękami, swoją wyobraźnią i wobec tego, że nie dzieli się z otoczeniem treściami swoich przeżyć, staje się coraz bardziej dla otoczenia niezrozumiały. Taka postawa wyizolowania i braku syntonii sprawia, że otoczenie coraz częściej odnosi się do takiej autystycznej osoby krytycznie i czasem z dezaprobatą, a to w konsekwencji rani godność chorego i skłania go do jeszcze większego odsunięcia się od otoczenia i bardziej hermetycznego zamknięcia się w sobie.
Drugim objawem osiowym jest stępienie uczuciowe. Jest to konsekwencja, a zarazem i przyczyna pogłębiania się autyzmu w planie uczuciowym, wyrażająca się utratą związków uczuciowych z inymi ludźmi i uczuciem pustki emocjonalnej w sobie. Chory staje się obojętny w stosunku do nawet poprzednio bliskich mu uczuciowo osób. Nie zjawiają się w odpowiednich sytuacjach reakcje współczucia, miłosierdzia, litości, czy miłości. Na każdą próbę wdarcia się w treść jego przeżyć, lub próbę wciągnięcia chorego w jakieś konkretne działanie, lub w kontakt ze światem zewnętrznym, chory reaguje oporem, a nawet gniewną drażliwością.