DSC08173 (3)

DSC08173 (3)



VI „BEZ CUDZEJ SZKODY”

Lubo ja w szczególności nikomu nie łaję,

Czołem biję osobom, ganię obyczaje.

(Szlachetność, w. x171—172)1 2 3

W poetyce gatunku zasada te&mieuności krytyki odgrywa ważną rolę; sporo uwagi poświęcił jej więc w Sztuce rymotwór-czejFranciszek Ksawery Dmochowski Zacytował przytoczonemu deklaracje obu satyryków i pisał ’<dalej, że satyrą „błędy ludzkie wytyka, lecz ludzi nie drażni”, że jej zadaniem jest „szydzić 7 wad, karcić Wędy, oszczędzać osoby” i na koniec zaKcS dobitnie:

Niechaj satyra będzie w wyrazach ostrożna,

' Nie maluje tak osób, że je poznać można, i Lub, co gorsza, wymienia \

Także inni autorzy piszący w owym czasie o literaturze — jak Wacław Rzewuski, Filip Neriusz Golański, Adam Kazimierz Czartoryski, czy polski tłumacz Historii nauk wyzwolonych — opowiadali się zdecydowanie za bezimiennością krytyki satyrycznej4. Wcześniej już deklarował ją Krzysztof Opaliński, pisząc w wierszu poprzedzającym obszerny zbiór swoich satyr

A przeto mianować nikogo Nie myślę, ani to mam w intencyfi] mojej Notować osób; raczej obyczaje, które Powszechnie zepsowane.

(.Przedmowa, w. 30—33) 5

I tylko Franciszek Zabłocki w roku 1789 — a więc krótko po ogłoszeniu Sztuki rymotwórczej Dmochowskiego —- zaprezentował stanowisko odmienne.

Przed wszystkim zalecam ci: trzymaj się Boala!

On, kiedy gromi zbrodnie, imion nie ocala;

Inaczej nic nie zdołasz. Satyra nie taka Zamiast poprawić, jeszcze zabawi łajdaka6.

Było to stanowisko odmienne także od poprzedniej praktyki literackiej Zabłockiego. Trzy lata wcześniej, przerabiając jedną z satyr Boileau, na którego teraz się powoływał, tak skrupulatnie ukrył był krytyczne aluzje personalne, że bez jego własnych objaśnień zanotowanych w autografie, stały się one zupełnie nieczytelne7.

Mimo liczebnej przewagi zwolenników bezimienności sprawa nie jest więc prosta i równie nieproste okazało się wyjaśnienie genezy i funkcji tej zasady. Pierwszą istotną próbę podjął w r. 1956 Stanisław Pietraszko. We wstępie do wydania Sztuki rymotwórczej pisał, że postulat bezimienności krytyki

1

Cytuję z edycji: Adam Naruszewicz, Satyry, opracował Stanisław Grzeszczuk, Bibl. Nar., S. I, nr 179, Wrocław 1962. Wszystkie następne cytaty z satyr Naruszewicza pochodzą z tego wydania i będą oznaczane w tekście tytułem utworu i numerami wersów.

2

1 Franciszek Ksawery Dmochowski, Sztuka rymotwórcza, opracował Stanisław Pietraszko, Bibl. Nar., S. I, nr 158, Wrocław

3

1956, pieśń 11, w. 285- 285. Następny cytat według tego samego wydania.

4

Zob. np.: Zbigniew G o 1 i ń s k i, Wstęp do: Ignacy Krasicki, Satyry i listy, Bibl. Nar., S. I, nr 169, Wrocław 1958, s. XIII—XIV; Alina Aleksandrowicz, Twórczość satyryczna Adama Naruszewicza, Wrocław 1964, s. 7—42.

5

   Cytuję z edycji: Krzysztof Opaliński, Satyry, opracował Lesław Eustachiewicz, Bibl. Nar., S. I, nr 147, Wrocław 1953. Wszystkie następne cytaty z satyr Opalińskiego pochodzą z tego wydania i będą oznaczane w tekście numerami księgi, satyry i wersów.

6

   Franciszek Zabłocki, Opisanie geniusza satyry, w. 61—64 [w:] Pisma, zebrał i wydał Bolesław Erzepki, Poznań 1903, s. 178.

7

   Franciszek Z a b ł o C'k i, Oddalenie się z Warszawy literata, „Nowy Pamiętnik Warszawski” t. VI (1802), s. i 15. Na lemat personalnej krytyki w tej satyrze pisał Roman Kaleta, Oświecenie swawolne w świetle nieznanej satyry bibliograficznej [w:J Oświeceni i sentymentalni, Wrocław 1971, s. 287.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC08177 XIV „BEZ CUDZEJ SZKODY” Wypowiedzi te świadczą dowodnie, że u źródeł zasady bezimiennej kry
DSC08179 (3) XVIII „BEZ CUDZEJ SZKODY” do najgroźniejszych przeciwników z opozycji” 1 2. Oczywiście
DSC08180 (3) XX „BEZ CUDZEJ SZKODY" ręki klucz — z czego oni skorzystali aż nadto skwapliwie —
DSC08172 (3) % i ! w opracowaniu ym opracowaniuWSTĘP I. „BEZ CUDZEJ SZKODY” Jtonry i Sztula O bezimi
DSC08175 (3) X „BEZ CUDZEJ SZKODY" ści”. Również pisarze mieszczańscy występowali przeciw imien
DSC08176 (3) XII „HEZ CUDZEJ SZKODY" rozśmieszyć, i owszem, powinna, ale bez cudzej szkody, nu
DSC08178 XVI JME2 CUDZEJ SZKODY" Gdyby natomiast Staruszkiewicz był osobą prywatną, on by śe ty
DSC08181 (3) XXII ..BEZ CUDZEJ SZKODY" nie była paszkwilem. Czytelniczy odbiór konkretyzował kr
Miiwhc. poląrzył Wielką Brytanię z track ją Szczególny r»vvnVj telegrafii nastąpi! iu prarkwwr wiekó
PRAWO ZATRZYMANIA Prawo zatrzymania polega na tym, że osoba zobowiązana do wydania cudzej rzeczy moż
DSC00873 (10) :>y :i-v j izdztE vi ii f itójTrrRSI (Wir)a«;n-;i Ją JEu._ sag
skanuj0018 (137) •    Poruszać się w ściśle określonym szyku, a w szczególności samow

więcej podobnych podstron