DSC08178

DSC08178



XVI JME2 CUDZEJ SZKODY"

Gdyby natomiast Staruszkiewicz był osobą prywatną, on by śe tylko obraził Bohog&akc jednak nikogo gfrrażać gjg cbciął I dzkii «trg|l*|    widu. Źródło nieporozumienia

tkwi) » dwu istotnych zasadach jego twórczości teatralnej: w praetaskrawieau i w uogólnieniu. Miał przecież rację wtedy, kiedy pasał .Małżeństw z kalendarza, a nie wtedy, gdy się bronił i bagatelizował wady . traktując je jak „przywary jakie kkkie’\ a samego Staruszkiewicza jako przykład „domatora”, którego tylko „w kątach odleglejszych państwa naszego” nw kar można Nie miała przecież sensu walka z wadami

ftutsmr wywołane tą komedią mogło mieć swe dodatkowe źródło w wyjątkowej drażłiwośd „cudzoziemskiego” tnwanr. o tym jednak, że wymknęło także z samej zasady krytyki heziimcwpej. świadczy inna komedia Bohomolca — jednoaktówka Monitor. Bohater tego utworu, pan Ochotnicki — jak pisał Jan Kott — przyjechał wfesrae do Pustkowia, gdzie biorą go za samego Monitora i jaż szykupą na niego kąe, cepy i drągi. Monitor zaiazł im za skórę wszyak*? W 1 iit Tiair zgromadziły się wszystkie persony Bohomoł-cowycfc komedii. wszystkie ofiary pedagogicznej działalności czasopis-2u: punie — Uuwigaiska. Modnie ka i Wymysinicka, panowie — Starami it wicz. Dnwikirwin, Pieniacki. Hajda ma kiewicz, ł-akomsfci i Łykirwwiki Naprzód chcą obić pana Monitora, potem wyper-mdoaać uh jego błędy Ale Ochotnicki daje sobie rade i kończy komedię ifisbaą oświeceniową mówką—.

Kos w tym zgrabnym streszczeniu nie pisze jednak, w jaki sposób Ochotnicki daje sobie radę z adwersarzami. Ich reakcja powinna go przecież cieszyć, bo świadczy ona o tym, że komediowi czy „momtorowa” krytyka, choć bezosobowa, nie trafiła w próżnię, że — mówiąc słowami Opalińskiego

” J. Kott, ftstep do: F. Boboaolcc, Komedie, i. 1,

s. 7S—TŁ.

PUŁAPKI BEZIMIENNOŚCI    XVII

— ozwały się nożyce. Problemem powinno być jedynie, jak wyjść z awantury bez szwanku i jak skłonić zacietrzewioną kompanię do porzucenia przywar. Tymczasem Ochotnicki wybiera inną drogę: wmawia im wszystkim, że to nie o nich chodzi. Kiedy więc na koniec deklaruje: „ganię występki, ale osób nie tykam”24, to zdaje się on — a przede wszystkim autor — zapominać, że nosicielami wad są jednak osoby!

Komedia Monitor dokumentuje znamienną sytuację błędnego koła, w którą wpędziła dydaktyczną literaturę zasada nietykalności osób. Nie chciano bowiem nikogo obrażać, ale chciano też zatamować rozprzestrzenianie się zła. „Ten albowiem jest jedyny ceł komedii — pisał Bohomołec we wspomnianej już obrończej przedmowie do Małżeństwa — aby żartując z tego, co jest naganne, odrażała drugich od tego umysły” 27.

Optymistyczne zakończenia wszystkich jego komedii dokumentują raz jeszcze wiarę w możliwość nawrócona na właściwą drogę nawet najbardziej zatwardziałych grzeszników. Dydaktyczne przesłanie ma tu więc adres możliwie najszerszy i z niego wypływa zasada, by nikogo nie obrażać, by nikomu nie utrudniać akcesu do stronnictwa światłych i uczciwych obywateli. Jeśli więc ktoś poczuł się słusznie skądinąd urażony, należało mu powiedzieć, że to nie o niego chodzi, w nadziei, że nieświadom nawet swych wad zostanie pociągnięty dobrymi wzorami.

Zupełnie inaczej przedstawia się ten om

rhamzm i

h licznych

paszkwilach i satyrach politycznych Franc

iszka Zabłockiego;

tu winny wskazywany jest po imieniu.

Trudno

wszak te

utwory Zabłockiego oraz innych paszkwiia

mrów np.

z czasów

Sejmu Wielkiego zaliczyć do twórczości <

iydaktyc

mej sensu

strieto. Zostały one powołane — jak napi

sał Rom

an Kaleta



— „do walki polegającej [...] w świadomym założeniu (...) i w praktyce aa stosowaniu terroru literackiego w odniesieniu

* F. Bohomołec, Komedie, t. 2. s. 313.

Ibidem, t. 2, s. II.

I — BN 1*169 (L fnili Saryry i Listy)


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC08173 (3) VI „BEZ CUDZEJ SZKODY” Lubo ja w szczególności nikomu nie łaję, Czołem biję osobom, gan
DSC08176 (3) XII „HEZ CUDZEJ SZKODY" rozśmieszyć, i owszem, powinna, ale bez cudzej szkody, nu
DSC08177 XIV „BEZ CUDZEJ SZKODY” Wypowiedzi te świadczą dowodnie, że u źródeł zasady bezimiennej kry
DSC08179 (3) XVIII „BEZ CUDZEJ SZKODY” do najgroźniejszych przeciwników z opozycji” 1 2. Oczywiście
DSC08180 (3) XX „BEZ CUDZEJ SZKODY" ręki klucz — z czego oni skorzystali aż nadto skwapliwie —
DSC08181 (3) XXII ..BEZ CUDZEJ SZKODY" nie była paszkwilem. Czytelniczy odbiór konkretyzował kr
DSC08172 (3) % i ! w opracowaniu ym opracowaniuWSTĘP I. „BEZ CUDZEJ SZKODY” Jtonry i Sztula O bezimi
DSC08175 (3) X „BEZ CUDZEJ SZKODY" ści”. Również pisarze mieszczańscy występowali przeciw imien
skanuj0055 Gdyby mój mąż mi.il romans, a mnie by się to nie podobało, powiedziałabym: „Kochanie, wid
skanuj0055 Gdyby mój mąż mi.il romans, a mnie by się to nie podobało, powiedziałabym: „Kochanie, wid
PA250856 To, ze wynalazek jest nowy i nieoczywisty oznacza, że jest twórczy i nieujawniony. Natomias
IMG274 ELLIOT ARONSON oświecenia), niż przesyłałbyś mu wtedy, gdyby się zgadzał. Jeśli upiera się i
page0096 92 rżąc coraz inne byty. Gdyby Mach nie był spoglądał z góry na filozofię scholastyczną, by
page0100 100 iż gdyby w nocy nie był padał deszcz, który rozmoczył ziemię i uniemożliwił szybkie roz
page0183 I 8 I SPORY ASTHONOMÓW. zawołał: »byłbym świat prościej zbudował, gdyby Pan Bóg był mnie si
page0206 202 Czy to kto rozumie? Gdyby naprawdę wr nas nic więcej nie było, jak tylko organiczna mat
IMG59 wie badaniach. Natomiast dwa pozostałe sposoby niepożądanego zachowania stwierdzono w niewi
termochemii. Spóźnił się o kilka, miesięcy i, gdyby Berthelot nie był go uprzedził, jego stawilibyśm
086 TIF Jeśli natomiast zmienna składowa będzie prywatna, to można utworzyć dla niej funkcje dostępo

więcej podobnych podstron