DSC08662 (3)

DSC08662 (3)



hujil n)c/.c konie, brzęczą w ruchu zbroje.

& .skrzydło husarzy, chcą lecieć na boje.

• f| nj0|, wstające słońce w różowej pościeli pluskiem złotych warkoczy widokres weseli I wznt»sząc świetne czoło, najpierwszym spojrzeniem w lśniącej stali swe wdzięki postrzega z /dziwieniem:

Dla nich pachnący wietrzyk, co swój oddech świeży Dmucha na włosy dziewic i pióra rycerzy:

Dla nich gwar małych ptasząt w żywej, słodkiej nucić.

Co z mokrych rosą dzióbków wyrywa uczucie: tyje dla niego — on nic chciał na widoku zostać.

W niknących cieniach zamku zanurzył swą postać.

Juk tc straszące mary. które bojaźń nasza Widzi w bezsennej nocy — poranek rozprasza.

różanej jutrzenki, zaranna jasność źle zapewne przypada do pj^j^ą^zarnej myśli. Nie mógł na widoku zostać! Któż inny, jeśli !ieia7użyczma~idaru nieba, mógł pochwycić to przeciwieństwo, r^dniaj^iedzie z światłem dziennym. Te szczególne ry&y chara-iglS,co zowiemy mądrością a r t ystvl —(^atarzy pusto-|jji5czas Ukrainę. Wojewoda postanowił korzystać z tej okolicz-


¥

wiary. Wojewoda, widząc jego stałość, rozkazał kozakomjw rię z domu jej ojca. Miecznika, i utopić w pobliskim stąwięS

/ Ta jest osnowa powieści Malczewskiego. Poetycki obraz dz J zdWżenią! Konturowy zarys, wielki pomyślany, prosty, "A icie biegłemu sztukmistrzowi.1,0 Wykonanie tego planu śmiałe- m zaś domyśleć się może, że przez wykonanie poematu nie ^ l wierszy gładkich, potoczystych.    N

Co za widok stawia autor przed oczy nasze! I jak właściwi z Jana Kochanowskiego zagaił początek pierwszej pieśni:

Wszystko się dziwnie plecie Na tym tu biednym świecie.

A kto by chciał rozumem wszystkiego dochodzić,

I zginie, a nie będzie umiał w to ugodzić.

swej roboty w skrytości myśli układa zabójstwo potajemnie, z tyłu godząc. Daleki zamach ledwo nie straszniejszy od samego udej


Rzeczywiściefwszystko się w tej powieści splątało w gmatwaj nieszczęścia nigdy ni?o3motaną7 Rzecz prosta i zawiła, naturalna i o'y pna, powSzedma-T głęboka jak przepaść. — Nie tak czyn krwawyj^,,.. przyrządzenia mordercy wzbudzają zgrozę, kiedy przed odprawieni £)A,cjak Podeiść Ę0- kochanka, męża Marii? Jak jej ojca oddalić!

Uu?jwysyła gońca z listem do Miecznika. Uprzejmymi słowy oznaj-L że dawną urazę zatarł niepamięcią. Żałuje prawie za grzechy; sy-nia. Nie śmierć, ale droga do śmierci, ale kręte do tego ścieżki, manowtj $Prasza do domuy Więcej jeszcze: „takiego szczęścia — pisze sieją postrach. Wikła się myśl ludzka w tym labiryncie! Natenczas|| Loda - synjnój nićwart; niechaj w wojennej potrzebie dobija się wieszcze przeczucie całą moc swoję odzyskuje na duSy naszej; To ca-    chwały. Właśnie oto Tatarzy grasują w tych okolicach; niechaj

jenie się, uprzedzające skutek, jest na kształt mroku, jest jako ciemni Jiczy wobronie^wdzięków swej żony.“ J~ Ale ani pół słowa prawdy nie strona fantazji. Jakaśopona, czarny kir zalega wtedy przestrzeń* J w tych cukrowych wyrazaćłi. Blichtr tylko na omamienie zmierzoną między daleką chęcią, zawartą jeszcze w sercu, i jej dopełni ^jo/Owe hufce miały wstrzymać zapędy pogańskiej dziczy — mia-niem, między wyciągnieniem ręki i zadaniem ostatniego, śmiertelnej .oddalić Miecznika z cichego domku. Albowiem przeczuwał pan Woje-ciosu/Północna godzina Szekspira! Rodzicielka wielkich, traicznydi pda. że Miecznik tak ważnej sprawy nie poruczy niedoświadczone-wrażeń! Wtymjprokuj magiiyajcjj, zają. mglistą zasłoną fjjiiajji 1 młokosowi. Przewidywał, że starzec, Polak, uniósłszy się rycerskim pojął Malczewski rzecz swego poematuJ— Nie rozbieram krytyczniej^ ipalem,zostawi Marią w domu — samą, bez pomocy, bez nadziei! Z ta-śłę tylko, co czułem, co mi się zdawafo przy częstym odczytywaniu | j pismem wyprawiwszy kozaka, tuli syna, z którym dotąd zostawał powieści.    j i rozdziale niechęci przez pamięć na dawniejszą zwadę, że woli jego

i Tajemnica osłania zamiary Wojewody. Jego saipćgo prawie nie jtchciałbyć posłuszny. Rozmawia z nim teraz łaskawie i pieści się z nim, dać na scenie. Poeta stawia mordercę w głębi. Raz tylko jeden ukazij łby dla powetowania niezwykłą rodzicielskiej czułości szczodrotą naj-go w komnacie starego zamku. Tam jego myśl ukryta samo! ilcśniejszego ciosu, jaki nań wymierzył w zamyśle nieludzkiego okru-nie się żarzy. — Była noc; nie spał, chodził w jej ciemnościach. Dl depcącym wszystkie prawa i wszystkie zrywającym związkj} szna, wysoka komnata! Łatwo zgadnąć, dlaczego. — Otwiti ntympowadzeniu rzeczy, w tym wywikłaniu z początków treści po-okno — patrzy na swoje hufce, rozwinięte znaki, co się do nakazM || najwyższe misterstwo albo — jak się zwykł wyrażać Ka-wyprawy zbierały. Rozwidniło się nad rankiem; słuchał budzącej trąbj

'iforaiu


1)3


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC08697 Z dalekiej jeszcze nie wytchnąwszy drogi Mialżeby znowu dziś ruszać na boje?» «Co słyszę, k
DSC08697 Z dalekiej jeszcze nie wytchnąwszy drogi Mialżeby znowu dziś ruszać na boje?» «Co słyszę, k
remonty i utrzymanie ruchu daje pomiar drgań względnych mierzony na łożyskach w czasie pasowej II pr
IMAGE3 ZASADY DYNAMIKI dla ruchu prostoliniowego 1    Zasada dynamiki Newtona: Jeżel
IMAGE4 ZASADY DYNAMIKI dla ruchu prostoliniowego 1 Zasada dynamiki Newtona Jeżeli na ciało działają
152 SPRAWOZDANIE Z RUCHU RELIGIJNEGO. ze Szekspirem, iż w niebie i na ziemi dzieją się rzeczy, o któ
Plac B Przygotowanie do jazdy > » LAC manewrowy Jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu Ruszanie na
skanuj0174 k dlaTablica 2-3 Współczynniki wahań ruchu w godzinie szczytu -dróg dwupasowych oparte na
46 EWA REPUCHO nego, np. Stanisław Brzęczkowski33 zaproponował, aby wdrożyć program naprawczy oparty
SCAN0089 Motylki łaskoczą misia skrzydełkami. Odszukaj wszystkie 4 motylki na obrazku i zakreśl ie k
INZ RUCHU JANECKI@ Tabela 6.1. Stosowanie znaków kierunku na skrzyżowaniach dróg ogólnodostępnych w
egzamin czer 08 5. Zaprojektować zbrojenie w elemencie rozciąganym mimośrodowo pokazanym na rysunk
GDYNIA I MORZE POLSKIE DUŻA TEKA , ŻEROMSKI30 (3) „Trójkątne skrzydła płóciennych żaglów,— klin n
3) płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu; 5)    nienajeżdżanie kołem na linie
Egzamin praktyczny w ruchu drogowym: Bezpośrednio po zakończeniu egzaminu na placu manewrowym rozpoc
W Szewczyk Samoloty na których walczyli Polacy ii ii Biblioteczka Skrzydlatej Polski Witold Szewczyk

więcej podobnych podstron