SowiW^ ,,t0 II »M»
\\«it' « “•ł
«<•*>
<hkf >«**" ....
IJjtlf jl i*i*m*’> ^*HI‘ ji
kolie. »•«**. ■ HuoMł* <#"***• M
i
Łuska w*» !p '
/ Hluwii sok, kiszka i *hn*
§§i plp^ pfk"Ml*
k.^rt Wka i cykuty
iłww«««* ~«yn*
Jfiłi Wuini^^' Żyda. k.wk tfk\ » ‘a Pt^yda,
Adolfo Turka noc.
11 Tnara brody włos,
|w9 paluszki małych dziatek Zaduszonych; na ostatek,
DU udania konsystencji Tej przeklętej kwintesencji, 'Kamicy trupie trzewia.
Waayatkie tm miaęt
Dalej! żwawo! w prawo! w lewo!
W lewo! w prawo! hasa! hej!
Buchaj, ogniu! kotle, wnej!
Dnqta Czarownica By za5 takty wszelkie duchy, Wlejcie jeszcze małpiej juchy. Jfhoda Hrkaie.
Hekate
^^^^Bpopisaly, BKIl »■* pochwal
M©fi czart*.
Duchy czarne, białe.
Harc i uare
Zitępcie, utępcie, zMV,H.lr W tę tu pieczarę.
Drugi* czarownica ftilco mię świerzbi, to dowodzi, jakiś potwór tu nadchodzi: jięlslońcie otwór, niech wejdzie potwór1 Wchodzi Makbet.
Makbet
Nuże, pokutne, stare prorokinie,
Co tam stwarzacie?
Wszystkie trzy razem
Bezimienne dzieło.
Makbet
W imię tych potęg, którym hołdujecie, Jakie będź one sę i skęd będź może Pochodzić wasza tajemnicza wiedza, Odpowiadajcie mi, zaklinam was! Choćbyście miuły rozpętać orkany 1 zwrócić wściekłość rozhukanych wichrów Przeciw kościołom; choćby wzdęte wały Roztrzaskać miały i pochłonęć w sobie Wszelkę żeglownę łódź; choćbyście miały Zmięć bujne zboża, drzewa wykorzenić, Zamki powalić na głowy obrońców; Choćby pałace, piramidy miały Pochylić czoła aż do fundamentów; Chociażby wszystkie skarby przyrodzenia W zarodach swoich miuły zmarnieć, ażby Samo zniszczenie osłabło z znużenia: Odpowiedzcie mi, odpowiedzcie na to,
0 co was pytam.
Pierwsza Czarownica Mów.
Druga Czarownica Pytaj.
TYze cia Czarownica
IV,
i
69
Makbat - żąda* nie poznania przyszłości