no składania raportów podczas apeli rannych i wieczornych Do dochodziło przy strzyżeniu włosów i próbie zabierania ubrań. Adn^\ odpowiedziała masowym karaniem1. ,n,sO
Wyraźne tendencje zmierzające do obostrzenia odbywania kary i więźniów politycznych wywoły wały w niektórych kręgach społecz^S falę niezadowolenia i protestów . Czyniły to nie tylko środowiska styczne, ale także działacze PPS, Ligi Obrony Praw Człowieka i Oby^ le, intelektualiści, pisarze. Poddali krytyce sytuację w więzieniach . Stanisław Thugutt, Bolesław Limanowski, Maria Dąbrowska, Zofia Nałk ^ ska, Karol Irzykowski2. Z pełnym oddaniem walczyła o więźniów polityk nych niestrudzona S. Sempołowska. Popierali ją Andrzej Strug, Janina B niewska, Leon Wasilewski, Teodor Duracz.
Rząd nie mógł tej sytuacji lekceważyć, zważywszy, że również pozag* nice kraju przedostało się sporo informacji o sytuacji w więzieniach i co^ głośniej mówiło się o prześladowaniu osadzonych z pobudek polityczny^ To m.in. sprawiło, iż w 1936 r. rząd ogłosił amnestię, która objęła także wi$s niów politycznych. Wielu amnestionowanych wychodziło chorych, bezcie. płych ubrań, bez pieniędzy na życie. W celu niesienia im pomocy powstał Komitet Pomocy Amnestionowanym, który tylko w pierwszym kwartale 1936 r. wyasygnował na niezbędne lekarstwa, ubrania oraz żywność 36 158 zł3.
Rzecz ciekawa, na co nawet zwróciły uwagę organa defensywy, więk-szość opuszczających muiy żywo interesowała się sprawami politycznymi i społecznymi: „Tysiące pytań dotyczących wszystkiego...”
Pomimo amnestii nadal w więzieniach pozostawało kilka tysięcy areszto* wanych i skazanych, pod zarzutem przestępstw politycznych. I to oni doświadczyli zasad nowego regulaminu, który nakazano naczelnikom wprowadzać konsekwentnie. W 1937 r. Alfred Wysocki stwierdził: „...nasze zapatrywania na komunizm nie uległy żadnej zmianie. Jest on w Polsce nadal zakazany, a jego agitatorzy więzieni”4.
Dnia "i sierpnia 1917 r. ukazało się rozporządzenie ministra sprawiedliwości dotyczące „podziału więzień”, wprowadzające szereg jednostek o specjalnym przeznaczeniu. Zgodnie z jego treściądla skazanych: „... szczególnie niebezpiecznych społecznie ze względu na rodzaj, motywy i sposób popełnionego przestępstwa”5 przeznaczono więzienie na Św. Krzyżu. Dla recydywistów oraz: „...skazanych, w stosunku do których metody i rygory, stosowane w zwykłych więzieniach, nie odniosły skutku, a których wpływ na pozostałych skazanych jest szkodliwy...”6, przeznaczono więzienia w: Baranowiczach, Krasnymstawie, Chełmie Lubelskim, Inowrocławiu, Łomży, Mysłowicach, Sandomierzu, Stargardzie, Tarnopolu i Wronkach. Natomiast dla kobiet w Nowym Sączu i Wilnie. Słowo „recydywa”, rozumiane w tym przypadku dość szeroko, odnosiło się zarówno do więźniów kryminalnych, jak i politycznych.
Jednocześnie, zgodnie z nowym rozporządzeniem, z pozostałych więzień wyodrębniono kilka jednostek, w których miano egzekwować wyroki w granicach od 5 do 15 lat. Były to więzienia w Koronowie, Rawiczu, Sieradzu, dla kobiet zaś w Fordonie. Do egzekwowania kar w granicach od 3 do 5 lat wyznaczono m.in. więzienia w Białymstoku, Cieszynie, Grodnie, Janowie Lubelskim, Kaliszu, Samborze, Stanisławowie, Piotrkowie Trybunalskim i Tarnowie. Dla kobiet polecono wydzielić oddziały w: Białymstoku, Cieszynie, Grodnie, Kaliszu, Łucku, Piotrkowie Trybunalskim i Stanisławowie.
Dla osób skazanych za przestępstwa antypaństwowe, z wyrokami ponad pięcioletnimi, wyznaczono więzienie w Rawiczu, dla kobiet w Fordonie. Dla tej samej kategorii więźniów, z tym, że skazanych w granicach od trzech do pięciu lat, wyznaczono: Drohobycz, Koronowo, Sieradz i Tarnów. Wydzielenie kilku więzień dla osób skazanych za działalność antypaństwową nie oznaczało, że mają oni być inaczej traktowani niż kryminalni, przeciwnie, zaistniała możliwość lepszego ich dozoru. I o to w zasadzie władzom państwowym w tym wypadku chodziło.
Ostatnim aktem prawnym dotyczącym więziennictwa przed wybuchem II wojny światowej była ustawa wydana 26 lipca 1939 r. Zakładała ona nowy podział więzień, na: więzienia śledcze, areszty karne, więzienia i więzienia specjalne, co miało ułatwić segregację i resocjalizację. Planowano dalszy rozwój zatrudnienia, nauki, ochrony zdrowia. Ponieważ realizacja projek-
63
H. Wąjn, Młodzi..., s. 29.
Tamże, s. 27.
AAN, Oddz. VI, sygn. 178/III, poz. 1, Sprawozdanie Sempołowskiej z akcji pomocy dla amnestionowanych, 1936 rok; W akcji pomocy brali udział ludzie o różnych' poglądach pepeesowcy, ludowcy, bezpartyjni. Niekiedy całe wsie zbierały produkty dla więźniów. Szczególnie aktywne były rodziny więźniów.
A. Wysocki, Tajemnice dyplomatycznego sejfu, Warszawa 1979, s. 612.
DzUMS 1937, nr 8, s. 95.
Tamże.