Monika Jakubek-Raczkowska
^leczono czarną farbą tak grubo, że Wilhelm Kolberg musiał m wyskrobywać spomiędzy liter, aby sporządzić przerys inskrypcji1. Chrzcielnica do dziś nosi ślady olejnych przemalowali - czasza jest ^brudzona ciemną farbą, spod której prześwituje zielono-żółta patyna,
trzon pomalowany jest na czarno.
Najważniejszym elementem zabytku jest czasza, zarówno zważywszy na jej funkcję, jak też pod względem artystycznym. Została ona odlana z brązu, techniką wytopu w glinianej formie, od XII wieku powszechnie stosowaną do odlewu dzwonów. Pierwszym problemem badawczym, wiążącym się z czaszą, jest próba określenia profilu warsztatu, w którym została odlana. Liczne defekty techniczne powstałe na powierzchni oraz we wnętrzu czaszy (nierówności przypominające zacieki; pory i grudki, por. il. 1 i 3), których można było uniknąć dzięki staranniejszemu oczyszczeniu stopu, wysuszeniu formy czy dobraniu innej temperatury wytopu, świadczą iż warsztat ten nie stał na poziomie na tyle wysokim, by podołać zamówieniu na przedmiot o walorach artystycznych. Stop, jakiego odlewnik użył do wykonania czaszy, wykazuje za to właściwości specyficzne, choć nie wpływające na jej estetyczne oddziaływanie. Metal jest mianowicie na tyle twardy, że tradycyjną metodą nie można pobrać z niego próbki, i tak dźwięczny, że nawet delikatne skrobanie wywołuje głośny rezonans. Wytrzymałość i czysty dźwięk to cechy pożądane w przypadku dzwonów, uzyskiwane dzięki dużej zawartości kosztownej cyny. Można więc z dużym prawdopodobieństwem założyć, że czaszę toruńską odlano w pracowni odlewnika dzwonów. Nie byłby to zresztą przypadek odosobniony. Odlewnikom dzwonów często zlecano wykonywanie chrzcielnic, gdyż potrafili oni sprawnie obchodzić się z dużymi masami metalu2. Dzięki temu w historii średniowiecznego odlewnictwa obserwować można równoległy rozwój techniki odlewniczej dzwonów i chrzcielnic, choć te ostatnie, zwykle dekorowane reliefami, wymagały większych umiejętności twórczych.
Na bezpośrednie związki z odlewnictwem dzwonowym wskazuje dekoracja czaszy świętojańskiej dwiema wypukłymi obręczami, jakie
W. Kolberg, Napis na starej chrzcielnicy, Jak w przyp. 1, s. 3-
Margarethe Schllling, Glocken. Gestalt, Klang undZier; Dresden 1988, s. 130.