630 J. ANDRZEJEWSKI. MIAZGA
/ stein1 i ja umieściliśmy się przy małym stoliku pod oknem na obiad2 było jeszcze trochę za wcześnie, więc zamówili, śmy parę karafek czerwonego wina, noc się tymczasem stała, na wybrzeżu zapaliły się gazowe latarnie, jedna zaraz za naszym oknem, i wówczas, gdy tak ciasno stłoczeni siedzieliśmy i popijaliśmy wino, zaczęło się dziać coś z teatru i także trochę ze snu: tuż za szybą, w poblasku latami i z mgły, która nad rzeką i na wybrzeżu zdążyła zgęstnieć, wyłaniały się, wolno przechodziły i jak cienie znów w mgle znikały pary przed chwilą zagubionych: Wierzyński z Iwaszkiewiczem, Przyboś i Brzękowski, Józef Czapski z Arturem, Herbert i Maciek Morawski3, a równocześnie z tym korowodem, jak w szopce albo w staroświeckim polonezie, przesuwającym się w świetle i we mgle, więc trochę nierealnie, coraz ktoś nowy, też spośród tych pogubionych w zamęcie, wpadał do restauracji rozglądał się po sali i wybiegał na ulicę - dokończyłem drugi riesling nieomal czując na wargach smak tamtego wina czerwonego, zapłaciłem i wyszedłem na dwór, i na przełaj przecinając placyk na tyłach skweru wokół pomnika Mickiewicza, aby z powrotem znaleźć się na Krakowskim Przedmieściu, szedłem równocześnie tym samym Krakowskim Przedmieściem, lecz w kierunku przeciwnym do obecnego, więc mijając pałac Rady Ministrów z czterema lwami u wjazdu na rozległy dziedziniec
i z konnym posągiem księcia Poniatowskiego ustylizowane-ooprzez Thorvaldsena4 na Rzymianina, także szedłem w kierunku odwrotnym, w innej scenerii i w innym czasie: noc wrześniowa była bardzo ciepła, szliśmy w kilkoro Krakowskim Przedmieściem - Ważyk, Kott, Jastrun, Przyboś, Czeszko, Julek Żuławski5, Irena S.6 7, już nie pamiętam, kto więcej - wracaliśmy z zebrania w pałacu Staszica, z zebrania, które trwało wiele godzin i przeciągnęło się poza północ, było to zebranie zwołane przez kierownictwo Partii w sprawie Poematu dla dorosłych35 Ważyka, z kierownictwa byli Berman, Ochab i Mo-rąwski8, oczekiwano od nas potępienia poematu Ważyka, a chyba i samokrytyki samegó'Ważyka óraz Pawła Hoffmana9,
Olga Wirska-Scherer - slawistka, tłumaczka, pisarka, od końca lat 50. mieszka w Paryżu; Jan Lebenstein (1930-1999) - malarz, w 1959 osiadł w Paryżu.
obiad - tu w znaczeniu fr. le diner - kolacja.
Maciej Morawski (ur. 1929) - syn ambasadora Kajetana Morawskiego (zob. Intermedium, przypis 70), dziennikarz, od 1946 we Francji, działacz międzynarodówki Młodych Chrześcijańskich Demokratów, paryski korespondent RWE.
Bertel Thorvaldsen (J 768-1844) - rzeźbiarz duński, przedstawiciel klasycyzmu.
Juliusz Żuławski (1910-1999) - poeta, prozaik, krytyk literacki, tłumacz.
Irena Szymańska.
Poemat dla dorosłych, który ukazał się 21 sierpnia 1955 roku w „Nowej Kulturze”, był śmiałym rozrachunkiem autora z epoką stalinizmu w Polsce. Publikacja wywołała wielkie niezadowolenie władz partyjnych. Za druk poematu odwołany został ze stanowiska Paweł Hoffman, redaktor naczelny tygodnika.
Jakub Berman (1901-1984) - działacz komunistyczny, w latach 1949-1954 członek Komisji Biura Politycznego KC PZPR do spraw Bezpieczeństwa Publicznego, w 1957 usunięty z PZPR; Edward Ochab (1906-1989) - działacz komunistyczny, w latach 1964-1968 przewodniczący Rady Państwa, w następstwie wydarzeń marcowych wycofał się z życia politycznego; Jerzy Morawski (ur. 1918) - działacz ruchu robotniczego, publicysta, 1956-1964 członek Biura Politycznego KC PZPR, od 1964 ambasador PRL w Wielkiej Brytanii.
Paweł Hoffman (1903-1978) - działacz polityczny, redaktor, kierownik Wydziału Kultury w KC PZPR, do 1956 roku redaktor naczelny tygodnika „Nowa Kultura”. Za druk Poematu dla dorosłych został w 1956 roku odwołany ze stanowiska.