DSC67

DSC67




2V2


« / i o t m i i | k o i o i o • i ó i y

len uwo|.ili i nu I), wl.iNi iwy ( .i i o wipoii/r^neniu, wyi^i^niA,    «o

„myślę nic pmwiil/i w nim do oczywistości „jestem”. Istotnie, tkoro „my-slę” zostali > wciągnięte w tę gęstość, gdzie jest na poły obecne, skoro dwu-/niu /nir ożywia j.j, wyry waj.ji / półsnu, nic może być już potem bczpośred- j nM nfirmacją „jestem” czy naprawdę mogę twierdzić, że jestem mową, którą mówię i gdzie m.t myśl się ślizga, zanim odnajdzie w niej system właściwych noble możliwości, skoro mowa ta isrniejc tylko w ociężałości osadu, ' niemożliwego do zaktualizowania w całości przez myśl? Czy mogę powiedzieć , że jestem pracą, która stanowi dzieło mych rąk, skoro ta wymyka mi się nie tylko wtedy, gdy ją ukończyłem, ale zanim do mej przystąpiłem? Czy mogę powiedzieć, że jestem życiem, jakie czuję w głębi piersi, skoro osacza mnie ono nic tylko właściwym sobie czasem, na chwilę wynoszącym mnie na grzbiecie lali, ale i czasem groźnie bliskim, przypisującym mi śmierć? Kownie dobrze mogę powiedzieć, że jestem i nie jestem tym wszystkim, Oigito nie prowadzi do afirmacji bycia, lecz otwiera serię pytań bycia dotyczących: czy trzeba, żebym byl — ja, który myślę i jestem swym myśleniem abym byl tym, czego nic myślę, i aby moje myślenie było tym, czym nic jestem? Czym zatem jest owo bycie, które rozbłyskuje i, by tak rzec, migocze w otwarciu Cogito, choć nie jest suwerennie w nim i poprzez me dane? Jaki jest związek i trudna przynależność bycia i myślenia? Czym jest byt człowieka i jak to się dzieje, że ten byt, który można tak łatwo scharakteryzować poprzez, fakt, że „dysponuje myśleniem" i byc może rozporządza mm jedynie w odniesieniu do siebie, ma niezatarty i fundamentalny związek z. tym, co niemyślaiie? Tak pojawia się forma refleksji, odległa od karrezjanizmu i analizy Kaniowskiej, gdzie po raz pierwszy byt człowieka rozpatrywany jest w tym wymiarze, gdzie myślenie zwraca się ku nicniyśianenut i z. nim łączy.

Ma to dwie konsekwencje. Pierwsza jest negatywna, należy do czysto historycznego porządku. Może się wydawać, że fenomenologia połączyła w jedno kartezjański temat Cogito i motyw transcendentalny, wyprowadzony przez Kanta z krytyki I huue a; tak oto I lusserl podjąłby najgłębsze powo-łanie zachodniej Mlionis^ nakłaniając ją ku refleksji nad sobą, która byłaby radykałizacją czystej filozofii i ugruntowaniem możliwości jej własnej historii. Prawdę mówiąc, l lusserl mógł dokonać tego połączenia tylko dlatego, że analiza transcendentalna zmieniła swe miejsce ważności (przesunęła się oil możliwości nauk o przyrodzie ku możliwości myślenia człowieka o sobie) i że Cogito zmieniło swą funkcję (nie jest już drogą ku apodyktycznej egzystencji, wychodzącej od myślenia a firmującego siebie wszędzie tam, gdzie myśli, lecz wskazywaniem, jak myśl może wymknąć się sobie i doprowadzić


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC67 (5) BLokt serca
DSC67 Politechnika Poznanika ^atwbko 1 [Mo Pł<AQ& mmmmM ScnKsir Wydaal III BMiZ Kierunek G
DSC67(2) & > «- Ifill
DSC 67 18 Odmiany myślenia o edukacji Powiedzmy wstępnie, że jakościowe podejście do problematyki ed
5 (905) torun; WnStw ^fiwn^r-nu WŁ nn r»kn A. J U uvfldxjL ?wkJai0 do U o AOsmyOfu. 6 MAMĄ Mj Polfk
1T .My ££53..... .-—y » #«iłi«ii.ł. L.ł. i.nu    . ...
*»001» MIK ITfOMO* / Dii 1 f d / v Ili 1 .0 ŁrT1 Wl j 3 i H .w• » A Jain
4 (67) Do 0WlW<Ł- ko 3>A ^tVirv jpCv j    Wl^k/O YUJ (*/au^d&_ o cq>ax^)
DSC?67 129 Religia tako system kulturowy pi.-rwv.-oj ludzkiej parze wolno było zbierać codziennie je
DSC67 Współcześnie coraz częściej mamy do czynienia z podręcznikami, 1 które nazywane są audiowizua
dsc67 GRUPA C I. Firma „W” przewiduje, że w przyszłym roku nastąpi wzrost należności z 50 tys. zł d
DSC67 Wzory rombowo-warkoczowe tektura falista • mono model orfik a • filc •

więcej podobnych podstron