r
m prań. I91H9J2
fc,tT* titelnioadi, Hmm mofq mab.
Waruiwi 1925. teiQi Tadrau Grcoo»»ljcfi»
Utmech dzieciństwa należy do ważnego nurtu tematycznego, nit,^ chankier> stycznego dla literatur) Dwudziestolecia i wtedy wiata*, w okresie tej epoki, mającego swój początek. Mowa o temacie dneefc/* szczególnie uprzywilejowanej odmianie: konwencji wspomnień z dzia,/,.'
Na zainteresowanie się tym lematem i posługiwanie się sposobami ^ których celem było ukazać świat widziany kilkuletnimi oczami -niewątpliwie inspiracje freudowskie. Ale oddziałała też atmosfera od^ cbtrakteryiująca lata powojenne, poczucie „normalności” życia pn^ uczynienia literatury bardziej prywatną niż dotychczas. Temat pjychib^ * prozie to jeden z odpowiedników „rajskich wakacji" poc/ji pofc^ dwudziestych, tym dosłowniej, że — ujmowany niemal z reguły ***■* nic — stanowił on dla pisarzy powrót do ich własnego raju dzieciom
Temat ten pojawił się zrazu — w kształcie nie całkiem jeszcze 4^ tego typowym — w dwu powieściach (w wersji polskiej wyd. pofajg^ Tadeusza Rinnem: Drwi zamknięte (1922) 1 Most (1926. przckl. 1 kiego Zofii Riltnerowej). Przedziwne połączenie oschłej rzecz.-*., v 1 delikatnego liryzmu nadaje im ton niezwykle oryginalny, jakkolwiek ^ sztuczność warstwy srylistyczno-językowej nie pozwala zapomnieć, « Sl utwoty tłumaczone. Wybitniejsza z nich jest powieść pierwsza, o tyną* akcentach autobiograficznych. Dzieciństwo ukazane w niej prefiguracja całego życia, jego epoka najistotniejsza, zawierająca u 4 prawdę o człowieku i objawiająca mu jego przeznaczenie. Dla tej - jm, już — metafizyki dziecięctwa Rittner potrafił znaleźć znakomite odpon^ w kompozycji powieści i w jej ukształtowaniu czasowym; życie bttaap tu jak gdyby — coraz szybciej toczącym się — epilogiem widta 91 dzieciństwa.
W większym jeszc/e stopniu autobiograficzne 8fl zbiory nowel o dadfen Mani Dąbrowskiej (zasygnalizowany już Uśmiech dzieciństw) i Mm Kadena-Bindrowsluego (Miasto mojej maiki 1925. IV cieniu mpomir olszyny 1926 i — stanowiący dopełnienie tych dwu książek — cykl Nd brjgirm wielkiej rzeki 1927). Uśmiech dzieciństwa, książka, którą Mb uznała u swój właściwy debiut, stanowi pierwszą dojrzałą manifotajtą iprohtfywnej filozofii życia. Dzieciństwo zaś pojęte tu zostało jato oba w którym aprobata ta ma za sobą najsilniejsze argumenty — wynkąp z najhardziej intensywnego przeżywania świata. Dąbrowska należała doping którzy najdobitniej zamanifestowali — tak charakterystyczny dla DwudatfłB — zwrot ku codziennemu konkretowi. W Uśmiechu dzieciństwa byłonpę* dodatkową motywacją: dziecięcego zauroczenia, dziecięcej poety racy** klejszych faktów i zdarzeń. ..Wszystko jest zawsze cudowne, ale 228 w lab sposób, jak kiedy byliśmy nuli. Wtedy życie uderzało pnaftt*
te słow a z opowiadania Drzrwa . ultimę mogłyby posłużyć jako motto jpettago omawianego w tej chwili nurtu, piwowska, sugerując autobiograficzny jlifikter tego cyklu, czyni to jednak t iposób dyskretny, swoje dziecinne ja w zbiorowym podmiocie gro-irjki rodzeństwa, jak gdyby jeszcze nie jjtonil się w owym raju lat dziecinnych pd/iiil na jednostkowe świadomości.
Ifft-ttj Kaden, którego książki realizują | id zdecydowanie konwencję „wspo-jifłi 1 dzieciństwa" czy wręcz pamięt-,1,10*. noszących znamię wyraźnego au-inityzmu 1 zatrącających chwilami o zbe-pyiowaną kronikę rodu Bandrowskich.
, irułyni Juliuszem jako postacią pierw-glinową i centralną.
Kdohnie jak — poprzedzające je — tdecjt moich dzieci (1924). także Miasto pyr} notki i IV cieniu zapomnianej olszy-,n pomyślane były w zasadzie jako książki di młodzieży. Stąd też ich moralizatorka 1 także liczne bezpośrednie zwroty ŚKiythuka i jawoość. często ingerującego jijorosłego". Znaczniejsza niż w in-ijch utworach tego nurtu rola komentarza
morskiego ułatwiła pisarzowi przedstawienie dzieciństwa jako epoki kszwto/ąrej piwne rysy osobowości człowieka, mechanizmy jego skojarzeń, charakter Jego aumiogii duchowej (tajemniczy Gujsztwak). Nic w głębszej analizie psychologicz-rei kryje się jednak główna wartość tych książek, lecz w znakomitej umiejętności (rinorzenia dziecięcej (i wczcsnomlodzieńczej) psychiki, w czym walnie morowi dopomogła jego wirtuozeria w operowaniu mową pozornie zależną Miano mojej matki i IV cieniu zapomnianej olszyny przyniosły Kadenowi tuczny i powszechny sukces, tym łatwiej zrozumiały, te opowiadania te.
•ołar od kontrowersyjności i brulalizmu powieści politycznych, stanowiły ukfc jedną 1 Kadenowsluch prób zerwania / — mającym swoich przeciwników - hirolicm metafory cznym i dążenia ku prostocie wypowiedzi.
Równie/ i Dom nad łąkami (1925) Zofii Nałkowskiej stanowi! jeden 1 epizodów — rozpoczętej na dobre Charakterami (1922) — pracy nad 229