filozofia egzamin0

filozofia egzamin0



bezpośrednio, jak gdyby je oglądał. Dlatego to w życiu obecnym nie potrzebujemy zdobywać wiedzy o ideach: wystarcza, że ją sobie przypominamy; wiedza wroł^ jest „przypomnieniem” (avd/« vtjai c, anamnezis).

Rozwiązanie Platońskie było tego rodzaju, że tłumaczyło wiedzę racjonalną, ale ł kajać się do irracjonalnych, orfie ko-pitagorejsk ich wierzeń w wędrówkę dusz. Uznsfoa też wiedzę niezależną od doświadczenia, ale opierało ją na doświadczeniu, zdobyty, w poprzednim życiu. W ten sposób aprioryzm Platona był utajonym empiryzmem i wgn,, cie rzeczy nie odbiegał od tradycyjnego w Grecji pojęcia poznania.

3.    Stopnie poznania. Platon nie tylko miał wiedzę rozumową za niezależną ^ zmysłowej, ale też za wyższą od niej. Od prawdziwego poznania wymagał dwóch rzete aby dotyczyło samego bytu i aby było niezawodne. Otóż te wymagania spełnia jedją wiedza rozumowa, zmysłowa bowiem dotyczy tylko zjawisk i ulega nieustannym zljfijk niom: zmysłowa jest raczej domysłem (óifa) niż poznaniem (Sśticrt^/^n Ściśle trzymają się określenia poznania wypada rzec, że właściwie nie ma dwóch rodzajów pozą ni a. lecz jest tylko jedno: racjonalne poznanie idej; wszystko inne jtv domysłem.

Ale to określenie poznania było tak surowe i wąskie, że poza obrębem poznania ją lazło się bez mała wszystko, co obchodzi człowieka: zarówno przyroda, jak dusza i fcę. gowie. Toteż Platońska teoria poznania nie mogła obejść się bez teoretycznie odrzuć, nego „domysłu”; gdzie właściwe poznanie było niedostępne, tam musiał zastąpołii, domysł i w praktyce okazywał się nie mniej użyteczny od poznania.

Wiedza rozumowa i zmysłowa stały się przeto dla Platona stopniami na drodze znania. I od tego samego Platona, który najbardziej skrajnie i jednostronnie pojął pt znanie, zaczęła się również pojednawcza nauka o stopniach poznania.

Nauka ta nie ograniczała się zresztą do dwóch stopni, do poznania rozumosą i zmysłowego. Jak przed paru pokoleniami filozofowie greccy rozróżnili myśl i zmjś tak teraz znów Platon rozdzielił dwa rodzaje myśli, które dotychczas nie były a dzielone: myśl dyskursywną (_diavoia) i myśl intuicyjną (_vórjatg). Tamto był pienro to drugi etap w różnicowaniu władz poznawczych. W przeciwstawieniu do myśli dyda sywnej, która pośrednio, przez rozumowanie dochodzi prawdy, intuicja miała być = poznaniem bezpośrednim, rodzajem patrzenia intelektualnego czy stykania się myślit« przedmiotem. Późniejsi filozofowie rozumieli intuicję jako stan ekstatyczny i mistycu gdy umysł w zachwyceniu obcuje z bóstwem; Platonowi było to obce, intuicja byliś aktem umysłu działającego samodzielnie i z samowiedzą. Wynosił ją, jako zdolność be pośredniego poznawania prawdy, ponad rozumowanie — i nauka jego o stopniach pes® nia, powyżej poznania zmysłowego i dyskursywnego, otrzymała jeszcze stopień ol wyższy: poznanie intuicyjne.

4.    Poznanie naukowe i metoda dialektyczna. Odpowiednio do swej ogólnej ** poznania Platon rozwinął teorię nauki. Teoria ta, pierwsza chronologicznie, jaka do * doszła, była pojęta w duchu skrajnego racjonalizmu. Twierdziła, że z dwóch ■»' jakimi posługują się badacze, empiryczna może służyć co najwyżej do badania r»-do badania zaś idej jedynie aprioryczna. Ściślej zaś biorąc, empiryczna jest niedostaKC* nawet do badania rzeczy, jeśli ma to być badanie naukowe: nauka bowiem jest poznU^ najdoskonalszym, empiryczna zaś metoda, jako oparta na danych zmysłowych, jest niepewna. Empirycznie można stwierdzać tylko przemijające fakty, nauka zaś w śds¥

znaczeniu szuka pn grro: yytomę).

Taki wzgląd kas racjonalnych docie nie należała; obsen na niebie” może p posługiwać się tył geometrią, to zaś, dziwą astronomię' Na takie ukszi tona, a poza tym był świadkiem. V uczeni — przy pa czy akustyki, wyn więc nienaukowe.

Matematyka n ter pojęciowy i p. ona nie spełniała w hierarchii. Naj| myśleniem obrazi ternami, których Czystą metod Ta operuje czysti zestawiania pojęć bada własne zało kcji z redukcją o Metoda dialel niania zjawisk. I szukał tego wyją i doszedł do pn przez ustalenie !< ich przyczyn lub i jemy prawidłowo razem twierdzenit się zdaje być z nir hipoteza) nie mol przekonywające r tylko empiryczny! czeniu, to może < W metodzie I Formalne wyniki twierdzeniami i Podczas gdy Sok teoretykiem: znał winięty przez Ar]



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
filozofia egzamin0 natury, jak Bóg, lecz po/nąją przez iluminację. Anioły poznają więc prawdę w ^ k
page0066 przód teoryi, jak mówi Spencer, tylko dlatego, że człowiek rozsądny nie może wierzyć w nied
filozofia egzamin9 ‘“kUj, pbjtw norię jj baj, *% czy można widzieć, ale nic można o nich myśle
filozofia egzamin5 utorował drogę dalszemu rozwojowi scholastyki: on to wprowadził lub spopularyzow
IMGF48 (2) 56I dodał wybitny filozof: Wierzyć, że jestem wszechmocnym prawodawcą wszelkiego sensu, t
Egzamin gimnazjalny Uczniowie gimnazjów są nim tak zdemotywowani, że aż nie potrzeba demotywatorów o
IMGF48 (2) 56I dodał wybitny filozof: Wierzyć, że jestem wszechmocnym prawodawcą wszelkiego sensu, t
8 (746) rażkami, któro tak w nauce, jak i wszędzie, stanowią część życia. To fakt. Fort nie wierzy w
tość mgły. Na ogół, jak na sowieckie stosunki, nie cierpią przecie niedostatku. Nie potrzebują zdoby
IMGF48 (2) 56I dodał wybitny filozof: Wierzyć, że jestem wszechmocnym prawodawcą wszelkiego sensu, t
Studia Państwowe Pierwsze zajęcia. Jak tak na was patrzę to 85% z was nie dojdzie do VI semestru. Bu
filozofia egzamin3 I je-ti idea ciągłości, ujmowana bezpośrednio intuicją umysłu, a w idei ,
CCF20091006056 tif jak gdyby nimi były, to jest poddajemy je ; rozumieniu. Oto samochód: można nim
Obserwuje miasto z niezwykłą świeżością, jak gdyby po ciężkiej chorobie czuła, że dostaje je na nowo
etno38 116 / Laboratoria je w Iwan, jak gdyby to ono właśnie uknuło zdradę. Chwyciwszy u . kat oddzi
filozofia egzamin9 dniu% a-irtb owie ełniejayiS MÓr ten <y Jdzieloijttj je wszak*.; harmida
filozofia egzamin3 pełnym i doskonałym. Wiedza bez radości jest tak samo niedoskonała, jak radość b

więcej podobnych podstron