Ę
TO BYŁOBY ZBYT OPTYMISTYCZNE.
TO PRAWDA, ZE NIE ZOSTANIEMY POKONANI, ALE TO NIE WYSTARCZY,
A-ALE... ALE JEŚLI TYLKO BĘDZIEMY TU UKRYCI, TO BEDZIE W PORZĄDKU,
CZY
MOŻLIWE JEST, ZE PRZECIWNIKIEM NIE JEST MANA-ARUKA?