prozelitów, z których jeden, Olaf Haraldsson, będący centralną postacią Hęimskringli, został kanonizowany, nie mógł nie wpłynąć na daleko posuniętą gloryfikację ich wszystkich, a zwłaszcza tego ostatniego.
Na podstawie posiadanych materiałów można w każdym razie stwierdzić, że pod hasłami utrzymania dawnych wierzeń i ich obrony przed chrześcijaństwem wy-- Stąpili w Norwegii, a prawdopodobnie również w Szwecji, możni, którzy przeciwstawiali się zjednoczycielskiej polityce królów. Tak więc już jarl Trondheimu, Sigurd, nazwany został przez skalda Kormaka „obrońcą świętości 1. Zwrotu tego nie można w stosunkach panujących wówczas w Norwegii rozumieć inaczej niż jako wyraz przeciwstawiania się przez Sigurda chrystiani-zaeyjnym i zjednoczeniowym próbom prowadzonym przez Hakona Dobrego.
Momenty religijne wystąpiły szczególnie wyraźnie w czasach walki jarla Hakona Sigurdssona przeciwko Haraldowi Grafell i po klęsce tego ostatniego w dalszych walkach, tym razem z bratem, Rangrodem Erykssonem. W przytaczanym już przez nas wierszu na cześć tego jarla, VelleTda (patrz s. 58), podkreślał skald, że Ha-kon zwycięstwa swe zawdzięczał opiece bogów, których świątynie „zwrócił ludowi44. W rzeczywistości sprawa przedstawiała się bardziej prozaicznie: jarl uzyskał po--.moc Haralda Sinozębego, którego został lennikiem. W 995 r. wybuchło zresztą przeciwko niemu, mimo opierania się na dawnej religii, powitanie w jego rodzinnym Trondheimie.
Mniej jasno przedstawia się sprawa użycia religijnych haseł w toku walki prowadzonej przeciwko Olafowi Tryggvasonowi. Skald I lallfrodr Yandreedaskald nazywa króla wprawdzie „niszczycielem ołtarzy44 i „jedynowładcą rozgniewanym na świętość [bogów]“2, podkreślając, że podczas jego panowania zakazano oddawania czci dawnym bogom, a więc jego działalność chrystianizacyjna nie budzi żadnych wątpliwości, czy jednak opozycja przeciwko temu władcy używała w rzeczywistości haseł pogańskich, nie jest takie pewne. Olaf Tryggwason opanował bowiem Trondheim, gdzie poprzednio w walce przeciwko zjednoczycielom jarlowie posługiwali się dawną religią. Opozycja przeciwko Olafowi koncentrowała się w innych częściach Norwegii. Oddr, a za nim Snorre Sturlason przedstawiając działalność misyjną tego króla malują sceny, które miały rzekomo odgrywać się na thmgach. Przeciwko królowi propagującemu chrześcijaństwo występował, zgodnie z sagami, zawsze jakiś możny w imieniu zgromadzonych bónder. Trudno jednak przypuścić, by te dobrze skomponowane sceny, podobne zresztą w konstrukcji literackiej do opisów akcji Hakona Dobrego, miały jakiekolwiek odbicie w historycznej rzeczywistości3.
W każdym razie gdy po klęsce i śmierci Olafa Tryggwasona w bitwie pod Oresund nad Norwegią rozpoczęły się rządy z ramienia duńskiego jarla Eryka Hakonarssona i jego brata Scena, w wierszu na cześć pierwszego z wymienionych skald Eyjolf Dadaskald wyrażał przekonanie, że Eryk zdobył panowanie przy pomocy bogów i dzięki ich woli kieruje państwem (patrz s. 207). Nadmieńmy, że obaj władcy byli formalnie chrześcijanami i ich najprawdopodobniej obojętny stosunek do religii wynikał chyba z dążenia do nieprzeciwstawiama sobie bónder.
Wydaje się natomiast, że akcja zjednoczeniowa prowadzona przez Olafa Haraldssona w niektórych wy-
231
E. A. Kock, op. cit. I, Sigurdar drapa, zwrotka 4.
E. A. Kock, op. cit. 1.1, Óldfsdrdpa, zwrotka 3: „hęrgbrjótr“, zwrotka 4: „allvaldr... vćgrimmru.
Patrz H. Celander, op. cit. s. 24 i nast.
»