Pan komendant, który po dłuższej nieobecności pojawił się na horyzoncie Prudnika nawiedził mnie dziś i przyniósł mi dwie książeczki: Konstytucję PRL i Maślińskiej Moralność komunistyczna. O te książki prosiłem już dawno, bo jeszcze 29.X.54. Wręczone mi zeszyty nie są jednak z mojej biblioteki, gdyż moje były pokreślone, z adnotacjami. Zaznaczam, że innych książek, o które wtedy prosiłem, dotąd nie doręczono. Widocznie te dwie książki są uprzywilejowane.
Z książek, na których mi bardzo zależało, a o które prosiłem jeszcze w Stoczku, nie otrzymałem dotąd: * Annuario Pontificio; * Caremoniale episcoporum; * Dottrina sociale cattolica - zbiór dokumentów; * Księga Henrykowska; * Rubricella.