maet31 OWPZERE7LHO7NPBC7C5VCCHSMSR74H2PWOEKUJA






Maurycy Maeterlinck - Zycie przestrzeni.





XXXI


W tych to tajemnicach zanurzony
jest problem czwartego wymiaru. Jest
to tylko nazwa bardziej dostepna, ludzka, poreczniejsza, a przede wszystkim
nowsza, ktora wyrazamy to, Co niewyrazalne i nieznane. Do jakiego stopnia
owo nieznane istnieje rzeczywicie i jak dlugo mozna go bedzie bronic?

Hinton podaje dwa warianty.

JesIi zyjemy w swiecie czterowymiarowym,
to nasza egzystencja albo ogranicza sie do trzech wymiarow, albo rozciaga
sie takze na wymiar czwarty - bez udzialu naszej swiadomosci.

Jesli zyjemy w trzech wymiarach,
a jest ich w rzeczywistosci cztery, to musimy byc w stosunku do istot czterowymiarowych
tym, czym linie i plaszczyzny sa w stosunku do nas, to znaczy czysta abstrakcja.
W takim przypadku istniejemy tylko w umysle poznajacej nas istoty, a doswiadczenia
nasze sa tylko jej myslami. Do takiej konkluzjj dochodzi roznymi drogami
filozofia idealistyczna i wobec zupelnej nieswiadomosci, gdzie sie znajdujemy,
mozna ta teze przyjac, jak kazda zreszta inna.

Mimo to, w rozdziale zatytulowanym
Ewidencje czwartego wymiaru
Hinton twierdzi wbrew wszystkim innym, ze zaden fenomen wyjasniony przez
matematykow nie dowodzi wcale istnienia czwartego wymiaru. Z drugiej strony
podane przez niego dowody nie sa wcale
przekonujace. Pierwszy z nich, oparty na tzw. repliement,
z czego tworzy sie symetria strony prawej i lewej, odrzuca jako niedostateczny,
a mogacy miec zastosowanie tylko w mikrokosmosie. Inne przyklady ilustrowane
elastycznymi kulami, wirujacymi na roznych osiach sa bardzo niejasne mimo
licznych rysunkow. Wszystkie zas koncza na lamiglowkach, przypominajacych
slynne tessarakty, ktore uwaza za zbyt wydumane
nawet taki badacz i wielbiciel prac angielskiego matematyka, jak Uspienski.

Zreszta Hiriton przyznaje,
ze nigdy nie zdolamy zobaczyc naocznie bryly czterowymiarowej; potrzebny
bylby nam do tego wzrok wewnetrzny.

Zreszta sposob wyrazania sie
wiekszosci tych hipergeometrow przypomina jako zywo wypowiedzi wielkich
mistykow od Plotyna, Ruysbroecka, Jacoba Bohme az do sw. Teresy, Jana od
Krzyza wielu innych. W istocie rzeczy wszyscy szukaja tego samego nieznanego,
tego samego Boga, w innej tylko formie i innymi metodami.  






This page hosted by 
Get your own Free Home
Page





Wyszukiwarka