Uli
l£ błU|?4 • §Ą W ływ tefc&jg, jeśli zotiąib yyłuKciwie /jnU^prułóWiUk /oj owruj V*. -'kuZOWkł O hcscj moi uijitj obyczajowej — , jjyyzy jołi/ami u'’, juk Uy rady prnkiycy/ie. Ą/wypuM wygłasza muksyyiy m bmiąi kłamców. boggę/y, kióbykóvv WÓwJ b rydiości i jjjen# w i&cj, o lym, o; dobie i yie.
ko/mowa ojca-piani z# / niesfornym gyjygjjj (y, dla oduuany, przypowwU wielo w alkowa, dującą obja/ j obyo/,#jdw, i ideałów łndrftlnyió, i petycji zuło/en pedologieznyclł kftkjdw wstępie, uLrzyowiyo) w toynń^ dialogu,
t»yn powity/#, aby udowodnić, zc zanotował co Kobie dokładnie w pamięci ws/ysikic goyjc/jsyi# ojca.
J/ukad pMbMf'
„bfjg chod/ilcm nigdzie."
„$koru fil# ęlwd/i,M nigdzie. dłtóżMp si# wałęsa*/?
14/ do widy, stad pfffĄ ^ojcem dumy tablic/ęk;*. powud/ tu, co /Oblało <;j zadane. napisz łabjic/kę, twój brat UiMUe/.yciclJ niech napit/s nową Uihljc/kę 41u cubre (idy odrobi*/ 10. CO ci /udud/a. poJcu/ U; nauczycielowi, w«łć do mm*1 j /jjle ydocy *l£ po ułjcy-Tera/ zaś — c/y wuc*/, co ci i/eMan?”
„Wiem. powieni .ci nj/’
„Tedy powtórz'’
,/rnwtófzę.”
Syu powtórzył ofeo? co om czynić, n wówczas ojciec pi/cmćwU do nięsgó /*>/ }e*/£/je, wykładając wszystkie twoje /ale
dąd//e c/lowiekitm Njc wysiaWiBj o# publicznym plum, nic wlócy tix po a/endcicj ulicy. Qdy id/*c*/ ulicą, W* rp/gjądaj się wokół webie %$>. skromny, "U/uj lek pr/ed twoim oauc/yckkw .teśji okaże*/ jgfc, ,ł.#ój nauczyejel będ/jc dębie lubił... Ty, który w*ÓC/y*/ «ję po pubJic/Ą#& płucach e/y/ osiągnie*/. ceł? b/ukuj tedy yyńd/y u nuiuouyci) jjokolcó łJc/jp>zc/uj do »/koł>, *0 d pryyniebk korzyść. Synu mój, vokyj wiedzy p nomooycb pokoleń dopytuj *h» o NicMorny, nad którym c/uwiuo nie IłyDjyw cdMwukuio, gdybym me c/uwuł uud inoi.w *yAtui- R^/imiwiKuii / OłOM» fodenj, ptyówntftw jego wę/bw. bx/ nie /nulu/iern wJkbd mdi podobnego do eiebic Jo, co /mnuH/nu) cj powiedzieć. głupca /“"Mffjlii w łił^drcą powńW/.yiou^ wę/a iuc/.yn) zuklęęj.a i ok pozwoli ci przypuować ,!>lbvy łab>7.ywycb-
Ponieważ woje mucu ^/epcbuooe /ostało oiedięeia do ciebie, b/yiuaUo) od ckbk / dala i nic przyjmowałem iwoMdi nurzekajń i skarg ■- me, me przyjmowałem iwońi* uatyekwi i akai^ Pi/e/. ty/ojc wyzoaki. tak, pi/^/ twoje wr//n4o. byłem na *4cłńc yly, tak, byłem na ciebie zły. Ponieważ mc bmzczyłal się o swoje c/łowiec/cmawu moje tance oddabło kę. jakby je unidk zły wato Twoje nar/kkama wyc/e/pały mnie, d*^rowad/iłct> mnie do progu brnerd-ła nigdy w mojm Życiu nie ka/ałem ci /aiomć M/ctny do gaju.. Wuj/ek u/ciny, kibic młodzi i mali dźwigają. lyS mgdy w twoim Życiu pic musiał, biigdy nie rzekłem do ciebie. .PodH/aj za moimi karawanami "
Nigdy nie ppayłałem ciebie 4o pracy, abyś orał moje pole Nigdy nje poayłiden) ciebie do pracy, abyl pr/cjurpywał moje pole Nigdy nic pmyłakm cktóe do pracy jako mbotmke. ,ddZ. pracuj i wtmieraj mińe*' - - nigdy w Zytdn do ciebie
^ubzuiimi) Inni, jacy j»d- ty, WM*ouiajpbd awypd) rod#v4w misaijiK, Ty
e'
dybyf poto/o^wiiij / iupZimi twego rodu ‘ właściwie tcji vumuT poszedłbyś
* gd) siady Om dotiietc/ajk po łV nnz juc/tuieuia kdzdy. jiawut młodzi y^ujwuuja swoich pjcbw. Mz4y po Mi gpz. </m poumo/yji jęcy/uum pj# swoicł! oj^ów, zaopaU/.yU ich w jęc/miob. oliwę i wołm;. J y ya»t 40ęzc/>y/b|,
^ cbołUi o wyyzdatuć, kx/ w potówiuuuy / nmu wcuk me jcsttó mężc/y/mt WVdZ ntc btttujc*/ jak om oni aymmó/ojodw, .któtyy ku/4 swym ayoom iuiuwać, ja zaS, ja nic Kayriłcni, byi pracował tai juk om Nikczemny■ który bud/rs/ we nuiic wiepskłokd; knuże ye»i człowiek który zeptawdę w^cmWy jea na swego syna1 • ro/mawudem / ummii rodem i udkrykm coS. c/egom dotąd mc doaU/egał błowa, kłócę cj r/jeknf, mcclraj ciy /aifwo/4, mcobiu ka/4 m mieć na bacy<ooko< 'fw<^j kolega, twój kompan, dlaczegóż go nic podziwiał, dlaczego nu td/Mw w lego jSiadyv Twój przyparci twój loww/yty. diac/ego^ go nic pod/iwiał, diac/ego mc idzśes/ w jego ślady' Fójdz w Siady twego starszego brata W4ród rzc<oickintków całego rody ludzkiego, który Żyje v» krnjt)I wwyrtkłcb, których Tutki na/wał po utueruu. ntc iuas/ zaaodu cówuk u uduego juk sztuka pisunui kiótłt on iut/ wał Bowicui, gdyby n** pieśń jitk br/egi iuor/4. ^ak brzegi dalekich kanałów, aotoc piesm dalekie bowiem gdyby me ptekó, «ic ałticbałbyś terąz moich rad- ja zrd mc powiązałbym u madioSci mego ojca /godne jest / wawem ustauowiooym prze/ hnlila dla lud/,i. ze syn winien prowadzić pcaof swego ojca Ja noce i dme cierpię prze/ ciebie Nęcę i dnu; u wonis/ na uciechy Nagromadziłeś wiek dobytku, tucgas/ daleko i szeroko, siałeś się gruby, wielki, utyły, potężny i nadęty izc/ twój ród czeka «>ą twoje luepowodzetua i bidzie ck.y.ył się mnu boś nie zwracał uwagi nu to. co godue c/Towieka
W dalśzyuj ęiągu twego pt/jmtówieDM, jxKl</tKue juk w bitóęk wskazówek Szupuraka, uaalępujll budbę <k> /jho «picb/w atuy innk&y0ty i por/jekitół#. w k/tóryob ojciec i>/wviujv się na 4t/śwM<^/z^ua jriimojayołi jxykoU;ń,
®4yÓyto/y chcieli /lekupiiulow^ pi/yczyny iso&k.i ojca. na pierwszym ttucjsou lr/ziba by pMawić łiiocbt^ syjatt 4o s/koły, wyuUtwu/aw; im ulicach, irwcuucmc czasu na bbdiostkj /mzuca ojcipę syuowj ruewd/apcziK>6ć — utworzył om pr/joęycz idealne warunki 4o nauki, ieb z#ś wed* nic grzeszy piJrtóśijią. Martwi ojca* że syn me obce, zgodnie / tradycja i boskimi uakazaun. odziedziczyć po naw zawodu, przejąć p<; nun pisarskiego ryfea- Mariiy wieszcie w zacytowanym utworze pochwałę nauki, pochwałę warłoćci duchowych, kTórym uk są w sumie dorbwnać żadne bogaU-wa materialne Ojciec zdaje się przypomuoaó synowi, jak kruebe są podstawy jego dobrobytu, skoro me jest on oscągnaęiy dzięki nauce i wiedzy, której nikt człowiekowi odebrać nk mo/e,
C/Aery tysiące lal dżuda nas od powsbamu lego utworu. 1 tuc się pr/ez te c/Otfd/jekei stuleci uie //mendo — ani Ojcowie, ani synowie i/iałog pcnmpdzy dop/ałą niadioftcią a nreslortia, ro/biykaną, pragnącą jak najprędzej osiągnąć yyszystko miodoMą bwa me znnemouy- i nie byłby ów soineryjskj pism/, ojcero. gdyby swej mowy do syna. pełnej goryczy i gmewu. me zakończył słowwo. nad/iei i błogosławieństwa Końcowy łragment ps/ypowieko ma formę l»etyckiej modjytwy o s/częńcie dla syna-