I tftTMHIj/
jtaigach wKidcach m-Ptczc^jAnde^.Mt-toogoprwentowiażO-[łcuhiarach [wkpiwłr.o, że pwv.il/hvy in ele-pÓdpi^oluhtwmediach ipod^tuliuni: „Anders ru-
_ tBędzie pobkShitetepoiwr/",
Putin". Pbtarpichjeldzi ma-4^H^p^,p.N«wiiii)nwtj1ko,oo obwopMo t^n czołg. Fb’^kapo zakupie250łe-opsni^' II (plus sprzęl poridz:ecki) jesl ptn-cern>Tt mocarsnvom w ^*m rqonie.
(^olgAnderstopr^ytiad.upolskiprze-n\y^ zt rojiQr zw>id robić swoje bczo^)ą<lania się napotreebysUzbroj^ch.
•ićntwu Slaubu I^Aslwii MON. Rnow)wpkinoTO«tólV» l^umOptjla, łiuta Staiim Wbli, WZM i^4\ii'upwv.vii).]pivnm ‘ i ikł t^iordzoni*. że więkwo fi-lzbroji\whb<d?iotechnol^o/.-^amacho^ni gospodarki, nic żacii« połsla fahnici (7 w»ąUoom ^ itMj Electronics) niejeM w sianie do-
łOTji! żadnego wbsnc^o nowoczesnego pn> duktu. l\)lski pr/on\>«l staćobcaiiojw^mie iw polonizatyę tochnoloffi oboei.
Co gorsza, polski |)Kon\ywobroiu\y nie wy-twareaobccnie podsta\w\^\'ti pixxiuktó\v p«> z»-sd^cjth zachować sanKW)lstapC7alność poi-
skig armii w razie knnflikta Nieprodumćn\y do czoków I^opard 11 (kupillśi i\v s|X>-tyj^j zapas z Niemiec, ile amunicja skończy się szybko). Nio<|ysponi|jon\v nowoczesną ninu-nięjądo względnie nowoczesnych dział Krab 155 mm. fttlskie wyrzutnie Homar stoją dum-nienapokazach, ale niemado nich rakiet Ib cltybft niejest lajomnica wojskowa, aleod wielu lat Mskanie jest nawetwstanie wytwarzać dobrąjjakościowo nitrocelulozy (podstawowego ładunku miotającego).
WraimchnicUdcgppro^ramuobronyprze-d\vlotniczejipizcci\vrrfdetow,ej1któiymabyó technologiczip) zapalnikkmmónisięomóż-gu sy-stemu Narew tnp. GEM-T). Itea zasięgiem
POTAŚMAC
♦ R>, że ugrupowania opo^ygrj ne przypuszczą ciężki atak na rząd, ministra spraw we-wo?traiycli,premieraiprezesa’,)BPpoi(jsw-iiieniu nagrań opublilcowaitychprzez tygodnik .Wprost*, było rzeczą oczywistą i Jatwo przewidywalną.
WymiezrozumialejesLżegiMtyąKgiili: żujące się w sensacyjnjtrh donie<ieniad! piszą o tq sprawie, posługując się takiru określeria-mi, jak: „wielka afera taśmowa*, „zamach stanu" „taWha%^ .powiało mi sięjednak, że do czasu pełnego jej wyjaśnienia nie należy, jak to powiadają Anglosasi, „to jump to conclusions •przechodzić do pospiesznych ocen i sądów.
Uwaga ta nie przeciwstawia się próbie bar-' dzo wstępnego i hipotetycznego ustalenia, jak wzaistniaJej i mglistej sytuacji rysuje się położenie prawne osób i ujstytucji, które zostały objęte informacjami tygocinika„Wprost”.
W gn? wchodzą przede wsĄ-sfkiftt trjykwe-stie. Pierwszą jest to, czy prezcsNBP jest powołamy do sugerowania zmian w składzie rządu. Odpowiedźna to pyUińiejestco do zasady negatywna. Nie należy todojego kompetencji.
-r
I lidwji polskie#) DMtyiu ocrawcgu " «» ku wentach (nnipfcrw miała konsolkiowMÓ flni pa Bunur, potom Miki łjokliitf Obrony) Obecnie powsula fbUk* Cmipa Ztrokrniowm (IWIaZ), która próbuje podpw|ilpiJ niQrt' kie zakłady jeonemu zanądoifu Doczuccniedodftikow)4hpiffiiM2ydoUk | zorganizowanego przemyMi obmjnojopny-I pominą finansowanie siu/tly zli^win
Problem Z
W MON zmieniają $if koncepcje W polskim MON jost zasada, /c? przetargi trwają latami. Zmieniąją się kone epqje i propo^yge, j zmienią)* się eksperci i komisje konkursowe, i Rok 20M być może zaowocuje zamknięciem dwóch Jiistoo‘c/J\vdf przetargów. Samolot szkoleniowy dla polskich lotników Mska kupuje ud 1995 roku. Na początku stare iskry miai zast^pi^ samolot I/yaa. Koiejne kierownictwo MON draato kupić używane s!arh<^
Jet z Francji. Na początku nowego tysiąclecia mówiło się o zakupie samolotów i iawk albo T-50. Następnie narodziła się koncepcja, aby samolot szioolr\>' b> ! równocześnie lekkim sa-mololembojo\vym\Vielu ekspertów byio zdania, że nie ma to sensu, bo taki samolot jest kiepski do szkolenia i slabyjako maszyna bojowa. Dwa lala temu przetarg został od\%xiłar\y’ i MON przedstawi) nowe wtrunkl W tym roku na uwieńczenie 25-lecia niepodległości zapadła decyąa: kupujemy wloskieftl-346 Master. Uff. I
zbierać ekspertyzy, opinie i dwyaji nie podej mówić.
Dodatkowo ustawa o zamówieniach p* bUcząychłączniezneuyj^fjnytniubezpit.
tego rmł/aju system, w hónvi wojskojmi iw | polnieodazielonrodprzrn\v*ł»i/>ł)fTłfU Wojskowi nie mą)* prawa kontaktował a broń Boże testować ofoowutych produl Jedyny pozytywny przykład doitoaowiM uzbrojenia do potrzeb wojaka to i Rosomak zmodyfikowany w Afgai
Niebywałe zawikianausu
nie jest nowelizowana) okazała «ę z prawem europejskim i powodowah^^H
ne#xpgi o u/bityiuu tiy*ł« f m widii4 i£aós| no negocjacje w sprawie imwstyrji zbmjcniou^rh w B>incis. któn- i ŁaJcc2faŁ>fkł^r tywiy się fikgą. Dodatkowi) do afedm* 9] q>rawę ofG^tu odpowiadało MinisterstwoGS^^ spodlanie MON. IbomiczitefraKaM®
mleresóH; bo \%t>jsko poCrzebownio uzbroj^^j a ministerstwo jak nąjwięksaych inwesty&l Chwalintysię, żemany dobry opracowaj przez wiceministra WddemaraStaĘf] prt>gram nwxlemwigi armii na tua 20G-2 meod 2012 roku jat do wydania 140 mldzl-l dług nieoficjalr^ ch informacji do tejpoiywy*! daliśąvmniejniż3młd Zadeklarować, że wydany więcej, zawi można, o
Jeśli nawet w piywatnej rozmowie takie pro-pogreje wysuwa, to nie powinny być brane na serio pod uwagęprzezpremiera. Tym bardziej nie należy ich łączyć z jakimiś zobowiązaniami, które weźmie na siebie NBP w zamian za dymisję ministra.
Drugą kwestią jest to, czy NBP może po* bywać defi(ytbudktowypaństwasvroimi pożyczkami. Art 220 ust 2 konstytucji zabrania, fc>y ustawabudżetowaprzewidywala takie działanie. Wedle niektórych wytrawpychkomen-tator6wzakazten.jakloołwiek(żydai^yji*yvob^ mąje też inne ustawy, a tym bardziej działania pozaustawowe. Nie jest jednak oczywiste, że zostały one naprawdę podjęte.
Trzeci zarzut, jaki się stawiarozmówcom z warszawskiej restauracji, odnosi się do propozycji na temat zmian w ustawie o NBP. Samo uczestnictwo wiadz banku w takich ustaleniach nie ntoże lyć I niejest prawnienamE ne. Ustawa o NBP przewiduje bowiem jegó$| udział w pracach legislacyjnych dotyczący^ polskiego systemu bankowega WĘŚ Ustalenie, C2y osoby uczestniczące w na- ' granych potajemnie i najprawdopodobniej nk legalnie rozmowachpoWinyponięść^ani odpowiedzialność (karn^ polit>t2hi>^m5^Ńj tuęrfną), jest dopiero przed nalni. ^ ł^omiueiużomożUw^g)^® t>x*osóbpraedi^unałemStffli\t^|^ dziś innej racjonalnej odpowir ^ nie, jak udzielenie ponufygoij zachowąjćie spokojnie ^rzCietln^S końca świata, a
tej, fenycio wyroki dopl^^rźfetelmtó^ jaśnieniu tego, co się trzebnejest tróchęczasu.Wlejitył nie będzie on zniamowaf^B >?