Rejowski człowiek poczciwy.
Kategoria:
Polski
Zakres:
Renesans
Tytuł:
Rejowski człowiek poczciwy.
Dodano:
1999.07.23
Mikołaj Rej urodził się w 1505 roku, w zamożnej rodzinie szlacheckiej. W młodo?ci nie zdobył odpowiedniego wykształcenia, gdyż wolał zabawiać się polowaniem i rozrywkami w gronie przyjaciół, niż trudzić się nauką. Dopiero jako dwudziestoletni młodzieniec, na dworze wojewody Andrzeja Tęczyńskie-go, zetknął się z atmosferą humanizmu i przejął charakterystyczny dla owej epoki pęd do nauki. Drogą samouctwa oraz lektur udało mu się nadrobić dawne zaległo?ci i zdobyć stosunkowo rozległą, choć nieusystematyzowa- ną wiedzę.
Wkrótce Rej stał się do?ć sławny, a to za sprawą jednego z jego pierwszych utworów pt.:Krótka rozprawa między Panem, Wójtem a Plebanem. Z biegiem lat akcenty satyryczne w twóczo?ci pisarza cichły coraz bardziej. Mikołaj Rej, w zasadzie już pogodzony ze ?wiatem, chciał przekazać czytelnikowi całą swą mądro?ć człowieka, który wiele w życiu widział i do?wiadczył. Swoje pisarstwo po?więca braci - szlachcie, kre?ląc Wizerunek własny żywota człowieka poczciwego, czy też ?wierciadło, by się snadnie swym sprawom przypatrzeć mogła. Już sam tytuł wskazuje, że Rej chce się wzorować na otaczającym życiu. Skarbnicą mądro?ci jest zwłaszcza czę?ć Zwierciadła pt.:Żywot człowieka poczciwego, zawierająca obrazki z natury i rady autora obejmujące całe życie od kolebki do grobu.
Człowiek poczciwy, w rozumieniu samego pisarza, to przede wszystkim ten, co pokój czyni na ziemi. ?wiadczy o tym następujący fragment: [...] Albowiem kto przegląda pokój Rzeczypospolitej, (...) temu zabiega, jakoby sie krew niewinna nie lała po ziemi, a jakoby głos krzyczący nie leciał o pomstę do Pana Boga swego (...) Ale utwór skierowany był do szlachty, nie mogło więc zabraknąc ideałów prawdziwego szlachectwa. Cechę tę Rej rozumiał jako cnotę i zabieganie o dobro ogółu. Szlachectwo człowieka poczciwego nie mogło być oparte na herbach, zasługach przodków, czy na bogactwie. O tym też pisze Rej w swoim Żywocie...: [...] (...) tedyć jeszcze nie to prawe ?lachectwo, gdy cnotami nie będzie ozdobione, iż tak go zowią albo iż sygnet z jakim herbem na palcu nosi, (...) albo iż się chłubi dziady, pradziady albo inszymi przodki swymi, toć jeszcze mało na tym.
Bardzo stanowczo wysuwa Rej obowiązek służby publicznej. Nie należy się od niej uchylać, ale też trzeba być jej naprawdę godnym.
== 2 ==
Dla ludzi przeciętnych ideałem żywota poczciwego jest wypełnianie codziennych obowiązków, zgodnie ze swym stanem, przede wszystkim za? zgodnie z nakazami rozsądku i cnoty. Ideał to wąski, wynikający z własnych potrzeb duchowych szlachty, ograniczony do spokojnego gospodarzenia, pomnażania majątku, uczciwo?ci życiowej i godziwej rozrywki. Rysy obyczajowe, jakimi przepojony jest utwór, są dowodem bystrej obserwacji życia, będacej najcenniejszą stroną talentu Reja: [...] (...) Więc też sobie pójdziesz potym do ogródeczków, do wirydarzyków, grządki nadobnie każesz pokopać.
Pisarz chwali też szlachciców, którzy nie uczą się pustej wiedzy, po to tylko żeby się nią chwalić, ale rzeczy naprawdę ważnych i potrzebnych. Na potwierdzenie można przytoczyć następujący fragment: [...]Ale po sobie to czytaj, co by cię nadobnych cnót a poćciwego żywota uczyło, bo cię to może piękniej ozdobić ni?li fabuły niepotrzebne (...)
Rejowski człowiek poczciwy powinien też wystrzegać się szkodliwej pychy. Szara pyszka, bo tak pisze o niej autor, powoduje chełpienie i wynoszenie się jednego szlachcica ponad innych. Jest też ?ródłem o?mieszania takiego człowieka, o czym wła?nie Rej pisze tak: [...] (...) cień upatruje, spluwa, choć mu nie trzeba, rękawicę z tej ręki, na której sygnet, sejmie, a w drugiej ją dzierży, kaszle, krząka, choć mu się nie chce, z kamyka na kamyk stąpa, kroku strzeże, aby go nie zmylił, na pachołki się ogląda, je?li je ma.
Mikołaj Rej w utworze pt. Żywot człowieka poczciwego ukazuje w sposób satytyczny różne postawy i zachowania szlachty, to szydząc z nich i ganiąc, to znów chwaląc cnoty. Sądzę, że pisząc ten utwór autor chciał pokazać, jak powinien zachowywać się prawdziwy szlachcic. W jego czasach było to bardzo aktualne, zwłaszcza w okresie powolnego, postępującego rozpadu Rzeczypospolitej. Gdyby większo?ć ludzi wysokiego stanu uosabiała cnoty, które chwali Rej, do rozpadu naszej ojczyzny prawdopodobnie w ogóle by nie doszło.
Autor: Nieznany
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
20 3SH~127 3SH~133 3SH~175 3SH~159 3SH~1więcej podobnych podstron