Go West


{355}{435}Niegdyś najbardziej otwarte |spoleczeństwo socjalistyczne
{437}{522}rozpadło się w wczesnych latach 90|w krwawym konflikcie etnicznym.
{545}{617}Wojna w Bośni i Hercegowinie|centrum Republiki Jugosławii
{620}{672}wybuchła w lecie 1992.
{675}{755}W odpowiedzi na serbską agresję, naród|bośniacki rozpoczął destrukcyjną wojnę.
{777}{835}Tożsamość etniczna była równocześnie|gwarancją życia
{875}{910}i drogą na skróty do śmierci.
{915}{962}Dwóch homoseksualistów, |muzułmanin i Serb,
{965}{1022}próbują ocalić swoje życie|i swoją miłość.
{1025}{1075}Ta historia o tym opowiada.
{1122}{1205}Nazywam się Kenan Dizdar.
{1220}{1315}Urodzony w Bośni. Muzułmanin.
{1372}{1460}W związku z tym po narodzinach|zostałem obrzezany.
{1627}{1660}Wybaczcie.
{2205}{2277}Wojna toczy się w moim kraju.
{2310}{2415}Serbowie, którzy są prawosławni,|nienawidzą muzułmanów.
{2435}{2552}Wierni muzułmanie nie lubią Serbów.
{2640}{2720}Żyją też tu Chorwaci, ci są katolikami.
{2722}{2820}Czasami lubią muzułmanów,|częściej - nie lubią.
{2835}{2905}Zdaje się, że obecnie|wzajemnie się nie lubią.
{3077}{3155}Ale kiedyś to wszystko minie.
{3180}{3295}Wszyscy odłożą broń i zapomną o masakrach.
{3377}{3485}Choć na pewno będą, jak zawsze,|nienawidzić homoseksualistów.
{3557}{3637}Na Bałkanach jest bardziej akceptowalne
{3640}{3762}jeśli ktoś w rodzinie jest |mordercą, niż pedałem.
{3820}{3970}NA ZACHÓD
{4010}{4095}Dedykuję memu ojcu|i wspaniałemu Sergio Leone
{4152}{4235}Sarajevo, lato 1992
{5155}{5240}Koledzy i koleżanki, dobry wieczór.
{5347}{5475}Jesteśmy świadkami niedobrych|zjawisk w naszym kraju.
{5497}{5572}Jugosławia, nasz kraj, nie jest
{5575}{5632}już tym, za który walczyliśmy.
{5635}{5750}Nie możemy pozwolić, by demon wojny|zabrał nam umiłowaną Bośnię.
{5767}{5870}Nie możemy pozwolić|na przelewanie tutaj krwi.
{5907}{6007}Żyliśmy razem w Bośni od wieków,
{6010}{6145}Serbowie, muzułmanie, Chorwaci|i inne narody i narodowości.
{6280}{6355}- Mam dla ciebie broń.|- Co, do kurwy nędzy, mam zrobić z bronią?
{6357}{6427}- Dom nie będzie pusty.|- Nie mam domu, stary.
{6430}{6500}Wygłupiaj się dalej!|Kiedy przyjdą cię zarżnąć...
{6575}{6705}Zebraliśmy się tu, ponieważ muzyka,|która jest językiem uniwersalnym
{6707}{6825}stanie się uniwersalną modlitwą|o rozsądek i pokój.
{6892}{7010}Przedstawiam kwartet smyczkowy |Akademii Muzycznej.
{8140}{8210}Więc nie chcesz broni?
{8267}{8352}Pieprzę ciebie, tę broń i wojnę.
{8385}{8475}- Przestań! - Ok, w porządku, to|było niechcący. Zostaw mnie.
{8540}{8620}Serb nie będzie atakował innego Serba.
{8667}{8747}Uważaj na resztę, Milan.
{9697}{9750}Muzyczna modlitwa o pokój.
{10470}{10555}Milan, poczekaj. Co jest z tobą?
{10605}{10690}Nic. Może byłoby lepiej -
{10695}{10755}- gdyby nas razem nie widzieli.|- Gadasz bzdury. - Poważnie.
{10757}{10845}- Może wolisz tę blondynkę?|- To nie ma sensu.
{10867}{10957}- Co ci się stało?|- Nic takiego, skaleczyłem się na treningu.
{10960}{11040}Jestem zły na ciebie,|nie przyszedłeś posłuchać jak gram.
{11042}{11120}Wiem, jak grasz.|Słyszałem cię setki razy.
{11122}{11190}- Kocham twoją grę.|- Dziś wieczór to było coś innego.
{11192}{11290}- Coś ważnego.|- Dla kogo? - Dla nas wszystkich.
{11297}{11370}Dla mnie, dla ciebie. Myślisz, że wszyscy ci|ludzie przyszli tam dla zabawy?
{11372}{11465}Chodź, coś ci powiem. Zatrzymaj się.
{11475}{11555}Po pierwsze przyrzeknij, |że się nie rozzłościsz.
{11590}{11687}Kiwnij głową. Nie rozzłościsz się?
{11720}{11835}Posłuchaj, Milan. Uwielbiam twą grę,
{11842}{11915}ale teraz jest ona na chuj.
{11920}{12035}Jaka modlitwa o pokój, durniu,|gdy wszyscy szykują się do wojny!
{12037}{12097}- Powinieneś uciekać.|- Tak jest najprościej.
{12100}{12215}- Mam zostać? - Tak jest najłatwiej...|- Będziesz się ze mną pieprzył? - Jesteś bezczelny.
{12220}{12320}- Jesteś nerwowy jak wiejska panna młoda.|- Kurwa...
{12487}{12587}Powinieneś zaufać Milanowi gdy |sugerował, że powinniśmy uciekać.
{12590}{12675}A ja przekonywałem go,|że gada głupoty,
{12680}{12770}dopóki wojna nie wybuchła|i mój kraj nie przystąpił do niej.
{12772}{12865}Zabijali wszystkich obrzezanych|jak psy, na ulicy.
{12870}{12945}Mieli wystarcająco czasu |i nienawiści w sobie,
{12947}{13040}żeby sprawdzić każdemu, co nosi|w gaciach, zanim strzelili.
{13085}{13127}Wyłącz to.
{13640}{13715}Widziałem swój dom.
{13722}{13810}Sznur na pranie matki|i suszący się sweter.
{13830}{13912}Co z moimi rodzicami?
{13915}{13980}Keno, zniszczymy tu nasze życia.
{13985}{14042}Musimy jechać na zachód.
{14045}{14112}Możesz sobie gadać, nie jesteś obrzezany.
{14115}{14187}- Naprawdę przesadzasz.|- Ja przesadzam?
{14190}{14280}Nie obchodzi cię zarzynanie i zabijanie!
{14285}{14385}Ponieważ twój chuj przystaje do przyjętej|normy, nie jesteś obrzezany jak muzułmanie.
{14392}{14472}Pieprzyć Serbów i muzułmanów!
{14580}{14685}Raz w życiu mógłbyś mnie posłuchać.|Musimy spieprzać.
{16720}{16775}Szybko, szybko!
{17112}{17157}Szybciej, do środka!
{17590}{17687}- Zabiją mnie, na pewno.|- Zamknij się i uspokój.
{17902}{17955}Ty, wychodzić!
{18017}{18052}Ty też.
{18055}{18135}- Gdzie ich zabieracie?|- Na miejsce! I cisza!
{18227}{18290}Co to jest, jesteś Turkiem?!
{18297}{18372}Proszę, nie!
{18520}{18590}Salam Alejkum, Turcy.
{18605}{18675}Co, nie odpowiecie?
{18702}{18760}Niech i tak będzie.
{18852}{18935}Jemu też zdejmowali spodnie.
{19037}{19100}Mamo, boję się.
{19575}{19635}Co robisz?
{19707}{19782}Dasz mi chustę, proszę?
{19902}{19945}Co ty robisz?
{19950}{20050}- Zwiąż to z tyłu.|- Potrzymaj mi dziecko, ja to zrobię.
{20185}{20272}Ludzie boją się latania, |ciemności, zamkniętych pomieszczeń,
{20275}{20350}dziury ozonowej, |wszystkich tych idiotyzmów,
{20355}{20435}i zapominają o tym, co naprawdę|powinno ich przerażać.
{20440}{20512}W czasach pokoju obawiałem się, że mogą|odkryć to, że jestem gejem,
{20515}{20572}w czasach wojny boję się, |że zdejmą mi spodnie.
{20575}{20635}- Dokąd idziesz? Jesteś Serbem?|- Oczywiście, że jesteś!
{20637}{20702}- Pieprzyć papiery. - Patrz,|jesteśmy tacy sami! Czego ci więcej trzeba?
{20705}{20757}Milan wpadł na .pomysł w całej tej panice.
{20760}{20845}Zanim czetnicy zdjęli ze mnie ubrania,|wsadził mnie w kieckę.
{20860}{20920}Muszę tylko zaprowadzić żonę |w jakieś spokojne miejsce,
{20925}{20990}potem też się zaciągnę.
{20992}{21060}Żona...też jest nasza?
{21077}{21115}Moja, brachu, moja.
{21520}{21565}Stać.
{21897}{21940}Dziękuję.
{22715}{22790}Muzułmanie kiedyś tu mieszkali.
{22870}{22952}Mam nadzieję, że niektórzy przeżyli.
{23685}{23797}Musimy jechać na zachód, Kena.|Tu nie ma przyszłości.
{23860}{23932}Nie bój się, Ljubo zadba o wszystko.
{23935}{24020}Nie znasz go, on sam stanowi prawo.
{24425}{24580}- Patrz na niego! - Cześć!|- Cześć, Milan. - Jak leci?
{24590}{24660}Jak jest w mieście?|Ogień, prawda?
{24662}{24740}- Co robicie?|- Pracujemy.
{24742}{24867}- Jak się macie? co tam z Ljubo?|- W porządku. Ljubo też ma się dobrze, chwalić boga.
{24935}{24997}Jesteście wciąż tacy sami.
{25000}{25097}Umrze ze szczęścia, jak cię zobaczy.
{25102}{25187}- Przyprowadziłeś narzeczoną?|- Piękna, prawda?
{25190}{25290}Piękna i niezła, tylko wstydliwa.
{25337}{25425}Do zobaczenia.|Idź, zrób Ljubo niespodziankę.
{25427}{25515}- Nie schudłeś trochę? Na razie.|- Powiedz od nas "cześć" Ljubo.
{25847}{25925}Stać! W imię boga, ręcę do góry!|Hasło!
{25930}{26017}- Cześć, Alan. Wyrosłeś.|- Hasło!
{26025}{26090}Nie baw się tym, bo kogoś zastrzelisz.
{26092}{26170}- Hasło!|- Spadaj.
{27010}{27070}Jest niedziela, wszyscy w kościele.
{27467}{27510}Chodź.
{27695}{27747}Milan!
{27870}{27935}Synu!
{28055}{28115}Mój synu!
{28177}{28267}- Bogu dzięki, że się przedarłeś|przez miasto. - Cały i zdrów.
{28270}{28332}Cześć, wujku Jovo.
{28352}{28445}Tato, to jest Milena.|Przyszliśmy razem z Sarajeva.
{28447}{28502}Dobra robota, Milena.
{28505}{28625}Wejdźmy do domu, dzieci.|Milena, kochanie, wejdź.
{29035}{29137}Ranka, powiedz Ljubo żeby przysłał|więcej kiełbasek.
{29140}{29207}Pod warunkiem, że przyszedłeś|w odwiedziny, synu!
{29345}{29410}Daj mi talerz.
{29445}{29515}Gdyby nie tocząca się wojna
{29520}{29615}- to byłby najszczęśliwszy dzień|w moim życiu. - Wiem.
{29627}{29690}Weź to dla Mileny, jest głodna.
{29715}{29807}- Ja wezmę. Bedzie jej bardziej smakować.|- Oh?
{30050}{30122}To od Ljubo.
{30760}{30832}- Przyszedł?|- Jest w domu.
{30935}{31007}Czy to ty, ten mały Lunjara?!
{31010}{31070}Kurwa!
{31082}{31165}- Dzwoni? - Dzwoni.(serb. idiom??)|- Jak tam, bracie?
{31262}{31360}- Dobrze, że wojna się zaczęła.|- Czemu? - Nie zobaczył bym cię inaczej.
{31365}{31445}- Zamknij się. Chodź.|- Czekaj, najpierw narzeczona.
{31447}{31530}- Lunjo musi zobaczyć narzeczoną.|- Milena.
{31577}{31665}Lunjo, mój .najlepszy przyjaciel.|Byliśmy jak bracia.
{31667}{31760}- Byłem twoim przyjacielem. - Co ty mówisz?|- Nie było cię od lat.
{31762}{31860}Potem przychodzisz tu z narzeczoną|i myślisz, że ot tak ci wybaczę.
{32070}{32185}Dzieciak, wszystko widzę.|Widzę i nic nie mówię.
{32472}{32525}Czasy są cieżkie.
{32527}{32670}Lunjo, załatw w końcu im papiery,|żeby mogli wyjechać tak szybko, jak się da.
{32707}{32802}Załatwię, ale teraz nawet ptak |się nie prześlizgnie.
{32805}{32880}Ptak nie ma marek i dolarów.|A ja mam.
{32885}{32965}Jeśli tak, to nie będzie problemu.
{32977}{33027}Drina.
{33130}{33185}Dobre.
{33192}{33297}Milan, idę do kafelki.|Nie siedźcie zbyt długo.
{33500}{33597}Lunjo, chodź ze mną.
{33855}{33905}Siadaj.
{34010}{34070}Bracie!
{34517}{34595}Kenan Dizdar, mój przyjaciel.
{34607}{34720}Potrzebuję papiery dla niego,|trochę ubrań i perukę.
{34725}{34855}Papiery to nie problem.|Ale skąd ci wezmę perukę?
{34885}{34965}Robisz w logistyce czy nie?
{35020}{35125}Jeszcze jedno. Kiedy mnie wypuszczali,|spisali sobie wszystkie moje dane.
{35127}{35192}Muszę się stawić jutro |w najbliższej jednostce oficerskiej.
{35195}{35290}Przestraszyłeś mnie, kurwa.|Myślałem, że to coś poważnego.
{35300}{35407}Jeden tydzień na froncie,|jeden w domu.
{35410}{35500}Kiedy zaczną strzelać,|schylasz się i tyle.
{35525}{35652}Dam ci dokumenty, ty zdezerterujesz |i wszystko będzie dobrze.
{35765}{35845}- Dzięki, bracie.|- Nie ma za co, bracie!
{35895}{35995}Ljubo prrzez całe życie pracował|w teksańskiej kopalni w USA.
{36000}{36095}Kiedy matka Milana umarła,|kiedy nikt inny nie został,
{36097}{36172}by czekać na listonosza, co |przynosił garść dolarówek,
{36175}{36277}i zajmować się Milanem,|Ljubo wrócił do domu.
{36285}{36385}otworzył kafejkę, przywożąc|do domu kawałek Ameryki.
{36387}{36465}- Nie obcinaj mi wszystkich włosów.|- Starczy, już dobrze.
{36652}{36725}Dobra robota!|Nie wiem, kto jest ładniejszy!
{36727}{36790}Czemu mnie straszysz?
{36792}{36915}Słuchaj. Myślałem, jaka to ona nie jest |młoda, piękna i cycata.
{36920}{37017}- A okazało się, że ma ptaka.|- Zamknij się! - Wybacz, panienko.
{37060}{37140}Obciąłeś włosy. Dobra robota!
{37237}{37327}- Co jest? czyżbyś stracił całe|poczucie humoru? - Przestań.
{37330}{37422}Słuchaj, panienko.|Przymierz perukę.
{37442}{37525}Pasuje; zrobię ci kilka fotek
{37530}{37592}a jutro od razu z rana|będziesz miał dokumenty.
{37595}{37660}Tak, kochanie. Obliż wargi.
{37665}{37755}- Wypnij biust. Super.|- Proszę cię, Lunjo!
{37785}{37892}Spieprzyłeś moje zdjęcie.|Bądź cicho, gdy fotografuję.
{38037}{38097}Dobrze. Skończone.
{39240}{39312}Jak idzie, panienko?
{39357}{39462}Siusiam na stojąco. Nie jestem|przyzwyczajona do tego rodzaju toalet.
{39465}{39592}Rozumiem. Wy, miejske dziewczyny, nie|przywykłyście do naszych wiejskich spraw.
{39635}{39740}Mam skłonność do infekcji, więc|muszę na siebie uważać.
{39752}{39862}Wiem, kochanie. My, kobiety, |musimy o siebie dbać,
{39865}{39950}bo mężczyźni tego nie zrobią.|Oni mają wszystko w nosie!
{39952}{40025}Zarżnęłam świnię.|Ljubo mi kazał.
{40030}{40122}Umyję się i przyniosę trochę wody.|Chodź ze mną.
{40125}{40185}Chodź, i tak nie masz|nic do roboty.
{40250}{40330}Milan jest dobry.
{40340}{40445}Nie będziesz sama w te długie noce.
{40460}{40540}Mój boże, jak dobrze jest|mieć faceta w łóżku,
{40542}{40607}- nawet tylko śpiącego!|- Mamo!
{40720}{40805}Jeśli juz nic innego,|przynajmniej cię trochę ogrzeje.
{40905}{40980}Odpocznijmy. Chodź, usiądź.
{41007}{41155}Tu mieszkam. Przyjdź pogadać,|kiedykolwiek będziesz sie nudzić.
{41200}{41240}Samotność mnie dobija.
{41415}{41500}- Bóg z tobą, Milena.|- Bóg z tobą, Milena.
{41597}{41667}- Suki!|- Stać!
{41682}{41777}- Ręce do góry! Hasło?|- Spadaj, przeklęty bachorze!
{41830}{41907}Mogłabyś lepiej pilnować swego bękarta!
{41910}{42030}Mogę wam palcem pokazać, kto jest |jego ojcem! co wtedy zrobicie?
{42130}{42210}Patrz jak uciekają, suki.
{42397}{42485}Czemu w twej wiosce nie ma wody?
{42542}{42645}Jest powiedziane, że temu, kto zabija |boże stworzenia, studnia wyschnie.
{42680}{42772}Gdy nasi ludzie spalili wiskę i meczet,
{42775}{42852}nasze studnie wyschły.
{42857}{42977}Cóż mogą zrobić? mogą tylko chodzić do |ich wioski i nosić wodę.
{43005}{43110}Nikt tam długo nie zabawia.|Biorą wodę i szybko wracają.
{43115}{43175}Mam to gdzieś.
{43177}{43270}Brałam od nich wodę |nawet przed wojną.
{43272}{43385}- Łatwiej jest iść prostą drogą, niż|pod górę. - A co z wieśniakami?
{43490}{43607}W czasie wojny ludzi stają|się bestiami, stadem.
{43670}{43762}Większe stada zjadają mniejsze.
{43785}{43847}Muzułmanie byli dobrymi sąsiadami.
{43850}{43930}Nie zdawali sobie sprawy z tego,|co ich spotkało.
{43932}{44030}To stało się zbyt szybko,|a dla nich - szybko się skończyło.
{44035}{44117}Wracajmy, robi się ciemno.
{45665}{45775}Usiądź, kobieto. Nie spieszymy się.
{45777}{45865}Nawet gdybyśmy się spieszyły,|i tak nie mamy dokąd iść.
{45920}{46010}Co oznaczają te buty?
{46030}{46115}Że ślad nie zaginie.
{46147}{46225}Ktoś przeżył?
{46230}{46327}Dla tych, co przeżyli i dla tych|co nie - i tak jest jeden los.
{46425}{46467}I?
{46505}{46555}Co i?
{46575}{46645}Jaki jest Milan?
{46660}{46727}Co powiesz?
{46812}{46912}Wstydzisz się?|Krępujesz sie przede mną?
{46927}{47037}No przestań, mozesz mi powiedzieć!|Jaki on jest?
{47082}{47192}Jest dobry? taki silny facet|musi być dobry.
{47255}{47335}Polej mi plecy wodą!
{47565}{47670}Jeśli zamierzasz zdjąć cycki,|najpierw lepiej zabezpiecz drzwi.
{47972}{48035}Co ci powiedzieli w armii?
{48040}{48137}Wszystko zapisali, mają informacje.|Wyślą Lunjo wiadomość dla mnie.
{48850}{48937}- Nie, nie!|- Uciekajcie!
{49110}{49207}Uważamy wszystkie nie-muzułmańskie kobiety |za wrogów.
{49220}{49295}Załatwimy to szybko.
{49297}{49380}Dla kobiet, nie-muzułmańskich...
{49447}{49547}- Poczekaj, tu jest mężczyzna!|- Udowodnij!
{49725}{49820}Jestem mężczyzną! Muzułmaninem!
{50142}{50242}- Wstawajcie, gołąbeczki!|- Ubierajcie się szybciutko.
{50290}{50365}Pospieszcie się, dzieci.|Goście weselni czekają.
{50367}{50462}- Jacy goście weselni?|- Obawiam się, że wasi.
{50595}{50695}- Co tu się dzieje, Ljubomir?|- Na zdrowie!
{50850}{50885}I za powodzenie!!
{51120}{51232}Dużo szczęścia, nowożeńcy!
{52050}{52152}- Kto powiedział, że się żenię?|- Ja, synu. Nie będę dłużej czekał.
{52155}{52235}Chcę mieć miłe wspomnienia, gdy|wy oboje odjedziecie.
{52237}{52305}Widzicie, jakie czasy nastały.
{52377}{52530}Powodzenia! Wujku Ljubo,|przyniosłem suknię i prezent.
{52795}{52895}- Wiedziałeś o tym?|- Nie tylko wiedziałem! zorganizowałem to!
{52897}{52980}Obiecałem Ljubo, że|nikomu o tym nie powiem.
{53300}{53437}Niech wie Mekka i Medina,|niech wie NATO i Prisztina,
{53462}{53612}że na Serbów nie ma mocnych.
{54350}{54445}- Oszalałeś? - Spójrz, jaki strój|dostałeś od waszych świadków!
{54457}{54537}Dla ciebie też mam, panienko!
{54550}{54655}Wiem tylko ja. Spójrz na to|z jaśniejszej strony!
{54657}{54765}Po pierwsze, po ślubie nikt nie będzie|wątpił w to, że Kenan to Milena.
{54770}{54845}Po drugie, wojsko da nowożeńcowi |dzień wolny.
{54847}{54922}Po trzecie, spełnicie ojcowską wolę.
{54925}{55015}Po czwarte, mam papiery,|więc wy dwoje możecie wyjechać.
{55017}{55112}Kiedy dostaniecie się na zachód,|rozwiedziecie się.
{55202}{55295}Milan, Milena,|pospieszcie się, dzieci!
{56672}{56730}Moja synowa dostanie ten sam prezent,
{56735}{56837}który dała mi moja zmarła matka,|gdy odjeżdżałem do Gospavy.
{56865}{56947}Panna młoda jest |piękniejsza niż pan młody.
{56972}{57080}Znowu w domu Rankovica dwodzi kobieta.
{57092}{57160}Niech żyje długo i szczęśliwie.
{57232}{57300}I niech jak najszybciej zajdzie w ciążę.
{57350}{57445}Niech wszyscy wiedzą, że Ljubo|żeni swego syna!
{57570}{57672}Chrystus zjednoczy was |w jedno ciało i jedną duszę.
{57675}{57780}Niech nasienie twego ciała|umocni bastion serbskości,
{57785}{57892}i niech rozciąga się Serbia|od Nowego Jorku po Tokio. Amen.
{58980}{59075}Powoli, panie Ljubo.|Nie będziemy mieć jutro szklanek.
{59080}{59162}Nie zrobię tego więcej, Ranka.
{59402}{59535}Nowożeńcy,sprawia mi radość,|gdy ludzie są szczęśliwi.
{59592}{59677}Zróbmy zdjęcie, świadectwo małzeństwa.
{59737}{59840}Kiedy powiem "ptaszek", naciśnij|guzik. Rozumiesz?
{59925}{60022}Kiedy idę tam i mówię|"ptaszek" stamtąd,
{60025}{60087}popatrz przez dziurkę.|Gdy zobaczysz w niej nas wszystkich,
{60090}{60147}naciśnij guziczek.
{60200}{60280}Zobaczysz, że Batman znów to spieprzy.
{60282}{60322}Ptaszek!
{60805}{60887}- Czemu to było konieczne?|- Nie wiem.
{60907}{61005}Ljubo nie mógł czekać |na ślub swego syna.
{61015}{61105}- Ja o niczym nie wiedziałem.|- Pieprzyć to.
{61120}{61197}Mam na myśli to wszystko wokół.
{61410}{61462}Nienawiść.
{61490}{61555}Wszyscy nienawidzą.
{61630}{61700}Słyszysz mnie?
{61757}{61827}Jakby tylko ta nienawiść|była w nich od zawsze.
{61830}{61915}Pieprzyć ich. Posłuchaj tego.
{61930}{62025}Holandia. Monarchia parlamentarna.
{62090}{62177}Powierzchnia - 41.526 km2.
{62247}{62340}15.919.000 mieszkańców.
{62410}{62497}Plus dwoje, ja i ty.
{62577}{62685}W ciągu jednego dnia|mieniają się 4 pory roku
{62687}{62790}ale nastrój - nie.|Słuchasz mnie?
{62880}{62975}Ilość rowerów jest w przybliżeniu |taka sama, jak ilość mieszkańców.
{63015}{63097}Fabryk broni jest minimalnie.
{63115}{63192}Produkcja kwiatów - maksymalna.
{63212}{63310}Zaopatrują 65% rynku światowego |w tulipany.
{63382}{63467}Najwyższy szczyt ma 321 metrów.
{63480}{63592}Urodzeń jest 13%, zgonów - 9%.
{64032}{64135}Dzięki bogu, że dożyłem chwili,|gdy moja synowa robi mi obiad.
{64230}{64280}Smacznego.
{64852}{64930}Robisz świetne obiady, synowo.
{65372}{65447}Nie wiem, czy to wytrzymam.
{65550}{65645}Wytrzymasz. Musimy wytrzymać.
{66067}{66140}Obawiam się, że Ranka się domyśla.
{66145}{66222}- Ciągle mnie obserwuje.|- Nie bój się. Ona nic nie rozumie.
{66225}{66307}- Gówno tam nie rozumie.|- Serio. To nieszcześliwa kobieta.
{66310}{66377}Jesteś jedyną kobietą, która|w tej chwili z nią rozmawia.
{66380}{66430}Czemu?
{66435}{66497}Kobiety jej unikają,|mężczyźni chcą ją pieprzyć.
{66500}{66572}- Tak jest od lat.|- Czyj więc jest Alen?
{66575}{66685}Nikt nie wie, każdy boi się|zapytać. Na pewno nie jest mój.
{67222}{67310}Chciałbym wiedzieć, co stało|się z moimi rodzicami.
{67335}{67417}Nie wiem, skąd zdobyć|taką informację.
{67420}{67482}Pytałem Lunjo.
{67490}{67590}Jeśli możliwe będzie dotarcie |do nich, to on to zrobi.
{67615}{67725}- Tylko dopóki będę wiedział, że żyją.|- Wszystko będzie dobrze, zobaczysz.
{67742}{67855}W Holandii będzie nam łatwiej|dowiedzieć się o to i pomóc im.
{68010}{68122}Negocjacje na temat zakończenia konfliktu|w Bośni zakończyły się niepowodzeniem.
{68130}{68217}Reprezentanci walczących stron|i międzynarodowi negocjatorzy
{68220}{68307}nie znaleźli sposobu na zakończenie|rozlewu krwi.
{68327}{68422}Według niezależnych obserwatorów|przerwanie rokowań pokojowych
{68425}{68510}zaowocuje dalszym rozlewem krwi;|spodziewana jest większa liczba ofiar.
{68525}{68580}Pizdy!
{68960}{69030}Postrzel się w nogę,|przez mięsień.
{69035}{69105}- Co ty gadasz?|- Nie wiem.
{69107}{69175}Nie idź na front, zostań żywy.
{69187}{69297}Wszystko będzie dobrze. Będziemy się|z tego śmiali, sam zobaczysz.
{69370}{69445}Wojna to faza przejściowa|pomiędzy mężczyzną a żołnierzem.
{69447}{69555}Jeśli nie nosisz spódnicy, nosisz broń.|Ja miałem to pierwsze, Milan - drugie.
{69587}{69702}- Uważaj na siebie. - Będę. Ty też.|- Postrzel się w mięsień. To nie boli.
{69765}{69815}Bądź rozsądna, moja panienko.
{69817}{69895}Nikt nie pytał mnie |ani jego, czego chcemy.
{69897}{69992}Dostał wezwanie do wojska, zanim|przybyły papiery z zachodu.
{70000}{70072}Nidgy się nie dowiedziałem,|czy bardziej się bałem tego,
{70075}{70162}że on wyjeżdża, czy - że ja zostaję.
{70380}{70445}Pieprzyć to, człowieku.
{70475}{70545}Uważaj na głowę, chłopie.
{70620}{70702}Oddział, baczność!
{70820}{70885}Trochę szybciej. |Cywile, cofnąć się.
{70887}{71000}Bracia, przez 500 lat byliśmy|pod tureckim jarzmem.
{71015}{71117}- Wszystko nadejdzie dla czekających...|- Co to za hałasy?
{71122}{71177}Czas odwetu się zbliża!
{71180}{71257}Czas, by wyrównać rachunki z muzułmanami.
{71267}{71347}Wynoś się, niech cię szlag!|Won!
{71382}{71430}Dosyć śmiechów!
{71432}{71550}Cały świat jest przeciwko Serbom.|Watykan, Mekka, Washington,
{71567}{71690}Berlin, Konstantynopol.|Nasz święty Sawa ujął to dobrze:
{71715}{71807}Tylko jedność ocali Serbię.
{71830}{71915}Idźcie w imię boże.
{71947}{72017}Naprzód, marsz!
{72437}{72502}Chodźmy, córeczko.
{74605}{74755}- Panie, masz pan coś do jedzenia?|- Coś się znajdzie. - Łyżkę strawy.
{74870}{74902}Niech bóg błogosławi.
{75150}{75247}Synowo, idź po Rankę.|Ci mężczyźni przyszli...
{76685}{76747}Co innego mogę robić?
{76750}{76855}Jeśli nie ma nikogo, muszę|sama sobie pomóc.
{77115}{77192}- Skąd przyszłaś?|- Ljubo mnie przysłał.
{77195}{77282}Przyszli goście, potrzebuje pomocy.
{77850}{77970}Każdy nienawidził Ranki, za wyjątkiem|Ljubo. Bali się jej.
{77972}{78257}Coś przyprawiało o dreszcze|w tej wioskowej czarownicy.
{78260}{78362}Patrzyłem, jak ubiera te swoje buty...
{78365}{78435}Stawałem się czuły po marihuanie.
{78437}{78492}W tym jałowym, kamiennym ubóstwie
{78495}{78547}to była jedyna trawa, której było|pod dostatkiem.
{78550}{78590}Chodźmy, Milena.
{78595}{78685}Po kazdym joincie wzrastała |we mnie sympatia do Ranki.
{78695}{78787}Ja i ona byłyśmy jedynymi|kobietami z jakąś tajemnicą.
{79185}{79235}Stój!
{79722}{79802}Przynieś wody, kobieto.
{80145}{80237}Kiedy mówię 'woda', mam|na myśli konia.
{80372}{80455}Nie dawaj wody muzułmanom, ty głupia!
{80602}{80677}Proszę pana, błagam.
{80747}{80862}Pan. Do diabła, tak, Pan!
{81047}{81107}Jedziemy!
{81552}{81652}Co jest, kochana?|Czemu płaczesz? przestań!
{81672}{81780}Jestem przyzwyczajona do bicia.|Wytrzymam.
{81792}{81870}Kiedyś się to skończy.
{81880}{81960}Kiedyś bóg przypomni sobie o Rance.
{81965}{82020}Co na to powiesz?
{82025}{82120}- Mamo, co się stało?|- Nic, co się miało stać?
{82127}{82230}Weź wiadro. Zrób coś,|bądź użyteczny!
{82272}{82345}Chodźmy do domu.
{82410}{82567}Ta woja! Żadnej szkoły, nic.|Dzieci marnują czas.
{82657}{82742}Jedyne, o czym słuchają to wojna|i nienawiść. Nikt nie pomyśli o szkole.
{82807}{82887}Jakimi ludźmi się oni staną?
{83002}{83085}Włóż dwa motki wełny|pomiędzy piersi
{83102}{83165}i chodź z nimi 2 tygodnie.
{83170}{83272}Potem zrób z niej skarpetki dla niego.|To pomaga.
{83282}{83367}To jest czar na wielką miłość.
{83375}{83450}Powróżę ci z fusów.
{83515}{83602}Nie, niedobrze! widzę łzy.
{83627}{83685}I krew.
{83720}{83800}Ale ocalejesz, nie bój się.
{83862}{83950}Widzę też drogę. Spójrz, jaka długa.
{84037}{84117}Przyciśnij palcem i pomyśl życzenie.
{84120}{84165}Już.
{84250}{84380}Znowu droga, spójrz!|Jesteś sama na tej drodze.
{84775}{84877}Patrz, jaki widowiskowy facet!|Naród będzie przez niego płakał.
{84885}{84995}- Jaka gówniana fryzura.|- Jebać wojnę!
{85037}{85132}Odpoczynek? pracowaliście dużo|i jesteście zmęczeni.
{85140}{85242}- Uważajcie, żebyście nie dostali pęcherzy|na dupie. - Widzisz ich?
{85295}{85387}Milena, słyszałem, że grasz.
{85412}{85502}Jeśli to prawda, |to jesteśmy kolegami.
{85550}{85632}Patrz na to, Milena.
{86250}{86352}Wy idioci! czemu bóg mnie tak pokarał,
{86355}{86450}że muszę koo was dwóch przechodzić|za każdym razem?
{86490}{86567}Mamo, ratunku!
{86570}{86640}Pomocy!
{87157}{87215}Jesteś cały? jesteś cały?
{87217}{87287}W porządku.
{87305}{87392}Puść mnie, ja im pokażę!
{87905}{88017}Milena, o mało się nie spaliłaś.|Prawda, kochanie?
{88330}{88417}To będzie na ciebie dobre.
{88545}{88612}Zmień ubranie.|Zdejmij spódnicę.
{88615}{88665}Zrobię to obok.
{88667}{88730}Rozbieraj się.
{88857}{88965}Moja droga, jakże się cieszę,|że nie jesteś kobietą...
{89175}{89257}Ranka dochowa tajemnicy.
{90110}{90210}Nie powiedziałeś mi, gdzie|cię ranili, bohaterze.
{90245}{90307}W cipę!
{90310}{90380}Pękła struna u gitary!
{91932}{92022}O ja nieszczęsna! Stevo, kochany,|czemu mnie opuściłeś?
{92025}{92135}Czemu mnie zostawiłeś,|samą, z dziećmi?
{94097}{94197}Księże! To jest requiem dla poległych,
{94200}{94277}nie dla twoich przemówień politycznych!
{94377}{94485}wkurzasz nas w kafejce, więc zostaw nas |w spokoju przynajmniej w kościele.
{95007}{95100}- Zostaw, ja to zrobię.|- Nie, to nie jest ciężkie.
{95157}{95255}- Kiedy Milan wróci?|- Niedługo.
{95282}{95372}Niedługo przyjdą dokumenty z Belgradu,
{95375}{95457}będziecie mogli iść swoją drogą.
{95525}{95620}Milena, córko. Usiądź, napijemy się.
{95657}{95720}Usiądź, skoro ci mówię.
{95855}{95930}Przekupiłem dowódcę Milana,
{95935}{96002}więc go wypuści.
{96070}{96132}Jeżeli już nie wrócicie,
{96135}{96227}niech ten łajdak przyjdzie |i zwerbuje mnie.
{96330}{96435}Moje dziecko, możesz tu kupić wszystko|za pieniądze, prócz szczęścia.
{96440}{96522}Tu nie ma szczęścia.
{96550}{96657}Może mogłoby być, gdybyśmy|wypędzili wszystkich muzułmanów.
{96670}{96777}I tę garstkę Chorwatów,|i na koniec też nas, Serbów.
{96815}{96910}Powinni nas wszystkich wygnać w diabły.
{97030}{97140}Potem powinni zaludnić Bośnię|normalnymi ludźmi,
{97160}{97257}którzy umieliby cieszyć się jej pięknem.
{97425}{97480}Posłuchaj, synowo.
{97487}{97570}Nie grałaś nigdy dla mnie|na tym swoim cudzie.
{97575}{97650}Tutaj graja mi tylko na jednym akordzie.
{99195}{99280}Wiesz, Vladimir, kim był|Lew Trocky?
{99320}{99412}Był dowódcą, generałem, bogiem.|Wiesz, co powiedział?
{99490}{99595}Politycy mogą mieszać się do|wszystkiego, oprócz sztuki.
{99650}{99715}Nie powinno się mieszać do sztuki.
{100790}{100845}Czekaj.
{101052}{101165}Nie powiedziałeś mi, kto wpadł|na ten pomysł. - Co?
{101200}{101277}Żebyś odgrywał kobietę.
{101280}{101385}- Milan to wszystko wymyślił.|- Co chcesz teraz zrobić?
{101427}{101552}- Co masz na myśli?|- Uciekniecie? - Kto?
{101565}{101692}- Ty i Milan albo tylko ty?|- Tak szybko, jak będziemy mogli.
{101742}{101830}- Nie odjeżdżajcie beze mnie.|Wexcie mnie z sobą. - Jak?
{101857}{101965}- Nie możesz odjechać beze mnie.|- Posłuchaj, Ranka.
{102000}{102075}Lepiej by było, gdyby się|to w ogóle nie stało.
{102080}{102220}Ale się stało! Jesteś |teraz mój! Mój!
{102430}{102557}- Stać! Hasło!|- Jesteś za duży na takie zabawy.
{102595}{102682}- Hasło!|- Polataj za dziewuchami.
{102775}{102870}- Milan! - Ranka.|- Jak było na froncie?
{102890}{102995}- Jak może być na froncie?|- Masz piękną żonkę.
{103020}{103127}- Dziękuję. U nich w porządku?|- Znasz Ljubo.
{103130}{103230}Zawsze się o ciebie martwi.|Milena dobrze się nim opiekuje.
{103360}{103470}- A ty? tęskniłeś za żonką, dlatego żeś|wcześniej wrócił? - Troszeczkę.
{103497}{103622}- Nie wiem, czy i ona tęskniła.|- Co chcesz powiedzieć?
{103672}{103770}To, że zrobiłeś wielką rzecz.
{103872}{103970}- Co takiego zrobiłem?|- Ocaliłeś przyjaciela!
{104000}{104085}Uratowałeś, co dało się uratować.
{104110}{104232}- Nie martw się, to będzie nasza tajemnica.|- Jaka tajemnica?
{104292}{104392}Teraz Ranka wie wszystko to, co ty.
{104685}{104762}- Oszalałeś? - Co z tobą?|- Zabiją nas wszystkich, głupcze!
{104765}{104820}- Co jest z tobą?|- Kto nas zabije?
{104822}{104895}Wiesz, kim jest Ranka?!
{104940}{105062}Zjebałeś wszystko. Nasz|związek, wyjazd do Holandii.
{105080}{105175}Zabiją nas, bo twój chuj nie mógł |spokojnie leżeć w twoich spodniach.
{105195}{105265}Czego ty chcesz ode mnie?
{105282}{105357}Miałam robić na drutach skarpety|dla serbskich żołnierzy?
{105360}{105457}Nic nie wiesz. Odlatujesz po marihuanie|i masz wyjebane na wszystko.
{105490}{105592}Nie znasz Ranki! Nie stawiaj mnie |ani Ljubo w niebezpieczeństwie.
{105595}{105685}Wiesz, ile dla ciebie zaryzykowałem.
{105970}{106085}Posłuchaj mnie, Kenan.|Nikogo już nie masz.
{106212}{106305}Nie chciałem ci tego mówić|dopóki nie będziemy w Holandii.
{106390}{106475}Twoi rodzice nie żyją.
{106550}{106660}Zostałem ci tylko ja.|Podejmij decyzję.
{106947}{107102}Nie mam już nikogo.|Jestem Kenan Dizdar, muzułmanin.
{107195}{107332}I nie jestem pedałem, Milan.|Nie jestem pedałem. Odejdź!
{107370}{107455}Zostaw mnie!
{107462}{107557}Spierdalaj!
{108580}{108690}- Zabijesz mnie teraz?|- Ty nas wszystkich zabijesz.
{108775}{108877}- Dokąd idziesz? - Na front.|- Nie masz wolnego w tym tygodniu?
{108900}{108992}Wolę być w okopach, niż|patrzeć na to.
{109062}{109140}Serbowie lubią zaciągać się do armii.
{109145}{109245}Wrócę, jak dostaniemy papiery.
{109352}{109422}Kocham cię, Kenan.
{109680}{109730}Milan!
{111615}{111675}Milan...
{111937}{112045}Ten, kogo obce szczęście kusi,|niechaj sam spłynie krwią.
{112442}{112495}Gdyby nie byłó wojny,
{112497}{112572}gdyby nie było Serbów i muzułmanów,
{112575}{112677}moi rodzice żyliby nadal.|A ja nigdy nie nosiłbym spódnicy.
{112685}{112782}Ranka nadal zatruwałaby wioskę strachem
{112785}{112855}Ljubo wyniszczałby się brandy.
{112857}{112932}Ja i Milan bylibyśmy tylko parą|gejów, którzy wiedzą, jak się ukrywać
{112935}{112995}i uczą się kochać.
{113802}{113882}Ljubo, telegram przyszedł.
{113940}{114005}Moje kondolencje.
{115627}{115752}Skurwysyny! niech |zdechną, wrogowie!
{115855}{116005}Pięknie, że i twoje miejsce przy kominku |uszlachetniła krew bohaterska.
{116055}{116135}Czyja krew, księże?
{116172}{116257}Czyja krew, do kurwy nędzy?!
{116352}{116457}Czyja krew, ty agigitatorska świnio?!
{116490}{116560}Czyja, klecho?
{116562}{116635}Moja krew!!
{119427}{119570}Patrzcie, co nam zrobił. |Nikogo do siebie nie dopuszcza.
{119620}{119702}Nawet mnie.
{119705}{119807}Udzieliłm ślubu Milanowi |i dałem mu błogosławieństwo,
{119810}{119915}gdy szedł na wojnę|A Ljubo to zrobił!
{119982}{120080}Módlmy się za duszę Milana.
{120755}{120862}Pracuj dalej, wujku Ljubo.|Hasło jest nieistotne.
{122557}{122690}Co robisz? usłyszą cię! |Przestań grać!
{122810}{122920}Ubierz się, żeby cię nie zobaczyli.|Chodź do domu.
{122955}{123035}Proszę, chodź do domu.
{123075}{123145}Nie należę do tego miejsca...
{123155}{123245}Nie należę tu.|Jestem muzułmaninem.
{123272}{123390}Nie tylko ty.|Ojciec Alena też był muzułmaninem.
{123410}{123497}Był z wioski, do której|chodziło się po wodę.
{123535}{123642}- Milan odszedł. - O czym ty mówisz?|Jestem tutaj, masz mnie.
{123670}{123762}- Moje słowa go zabiły.|- Nie. - Ja go zabiłem.
{123765}{123840}- Ja go zabiłem.|- Nie zabiłeś.
{123842}{123952}Uspokój się, to nie twoja wina.|Takie było przeznaczenie.
{123982}{124050}On jest martwy, ale ja żyję.
{124055}{124170}- A co ze mną? - Co?|Słuchasz mnie, Ranka?
{124200}{124262}Kocham Milana!
{124265}{124320}Kocham go.
{124325}{124430}Nigdy nie kochałem żadnej kobiety|tak bardzo, jak jego. Rozumiesz?
{124467}{124520}To nieprawda.
{124522}{124582}- Kocham go.|- To nieprawda.
{124610}{124665}Jesteś mój.
{124667}{124732}- Zostaw mnie!|- Jesteś mój!
{124740}{124835}Zostaw mnie! Odejdź ode mnie!
{124912}{125005}Jesteś obrzydliwa, rzygać |mi chce na twój widok!
{126192}{126255}Patrz!
{126267}{126345}Oni nas oszukali, Ljubo!
{126352}{126420}Milena nie jest Mileną.
{126425}{126517}Twoja synowa jest mężczyzną. |Oni nas oszukali.
{126532}{126630}Twój Milan jest pedałem.|Słyszysz mnie? jest pedałem!
{126677}{126770}Nie mów o Milanie w ten sposób.
{127047}{127107}Kurwa mać!
{127110}{127197}Nie wolno ci znieważać Milana!
{127232}{127317}On uosabia wszystko,|co dla mnie jest święte.
{127865}{127957}To jest od zmarłej matki Milana.
{128122}{128210}Tu jest wystarczająco pieniędzy.
{128215}{128305}Nie potrzebuję już tego.
{128417}{128495}Dokumenty już przyszły.
{128690}{128777}Weź je i odejdź.
{128840}{128930}Idź szukać sweg szczęścia.
{129080}{129235}Dla twojej i Milana duszy.
{129805}{129855}Chodź.
{130812}{130880}Idź już.
{130985}{131050}Idź na zachód.
{133155}{133242}Przeklinam ich matki,|wszystkie, co do jednej.
{133275}{133337}Idź na zachód.
{133340}{133400}Lunjo obiecał ci.
{133422}{133530}Nie bój się.|Lunjo jest z tobą.
{133592}{133700}Ja również wyjadę.|Wojna to kupa gówna.
{133795}{133852}Wiesz, jak technika |posunęła się naprzód,
{133855}{133917}podczas gdy my walczyliśmy?
{133920}{133980}Musimy ją dogonić, brachu.
{133985}{134042}Do diabła, musimy ją dognać!
{134045}{134120}Co musimy dogonić?
{134142}{134255}Kurwa, zarzynamy się nawzajem,|jak w średniowieczu,
{134262}{134360}a za granicą robią czipy|do komputerów.
{134365}{134475}Wiesz, ile informacji można zmieścić|na czipie wielkości paznokcia?
{134477}{134575}Milion! I gdzie w tym|jesteśmy my?!
{134640}{134742}Prześladujemy jeden drugiego|na wzgórzach i w lasach,
{134745}{134840}jakbyśmy nie mieli nic mądrzejszego|do roboty.
{134920}{135010}Musisz iść na zachód, jeśli|Lunjo tak ci powiedział.
{135020}{135065}Na zachód!
{135520}{135570}Europa Zachodnia, 1993
{135572}{135630}To już wszystko.
{135685}{135752}Nie mam już domu,
{135755}{135830}ani wiolonczeli, ani ojczyzny.
{135870}{135940}Moi rodzice nie żyją.
{135962}{136027}Straciłem Milana.
{136030}{136097}Rozumiem cię, Kenan.
{136117}{136230}Wszyscy jesteśmy przerażeni i rozdarci.
{136280}{136360}Codziennie słuchamy wiadomości|i wiemy,
{136362}{136487}przez jaki horror przeszliście |w waszej ojczyźnie.
{136635}{136707}Została mi tylko muzyka.
{136722}{136785}Chcesz posłuchać?
{136790}{136865}Tak, z przyjemnością.
{136950}{136990}Ale jak?
{137007}{137082}Nie masz już swojego instrumentu.
{139705}{139775}Przykro mi...
{139785}{139875}Nie chciałabym cię rozczarować,
{139900}{139990}ale ja nic nie słyszę.
{140022}{140112}Mogłaś powiedzieć mi, żebym grał głośniej.
{140330}{140392}tłumaczenie: Titi


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Don t go west Ich Troje
Tu 154 wylądował, rozerwała go bomba szokująca książka
Bono & The Million Dollar Hotel?nd Never Let Me Go
Britney Spears Don t go knocking on my door
West Side Story (1961) CD2
go
Chwal Go
Bóg poszukuje człowieka aby go zbawić
130205122156?c tews9 go to town
HIM Please Don t Let It Go
chwalimy i wielbimy go
Words that go together
Box?r Racer All Systems Go
Dlaczego nazywać Go Szatanem a nie Lucyferem
Mystikal Here We Go
Disney’s Frozen Let It Go

więcej podobnych podstron